Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych.
Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Polityka Prywatności    Polityka Cookies AKCEPTUJĘ

Nasze recenzja książek

Grafika przedstawiająca recenzje książek

Tytuł książki Autora

rosnąco malejąco

Aktualności:

Plan imprez MBP na październik 2024 r.



Kakauszale
XX Finał Regionalnego Konkursu Poetyckiego im. ks. Norberta Bonczyka

data: 09.10.2024 r.

W ramach X edycji Kakauszale Fest Literacki dnia 9 października o godzinie 17:00 obędzie się jubileuszowa XX edycja...

Spotkania Senioralne

data: 10.10.2024 r.

Fundacja AS” z Rudy Śląskiej...


Zapraszamy wszystkich do zapoznania się z planem imprez na październik 2024 r. (PDF) (1,29 MB) Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rudzie Śląskiej, jak i do u­cze­stni­ctwa w imprezach or­ga­ni­zo­wa­nych przez
MBP w Rudzie Śląskiej.

Tajemnica domu Turnerów
Kate Morton

Okładka książki pt.: „Tajemnica domu Turnerów”

24 gru­dzień 1959 roku – Po­łu­dniowa Au­stra­lia, re­zy­den­cja Hal­cyon. Na tle ma­je­sta­tycz­nej au­stra­lij­skiej przy­rody, nad brze­giem stru­mie­nia zo­staje zna­le­ziona mar­twa matka i trójka jej dzieci. Wszy­scy wy­glą­dają jakby spali, a w do­datku czwarte dziecko, jesz­cze nie­mowlę za­gi­nęło. To szo­ku­jące od­kry­cie daje po­czą­tek śledz­twu, to­czą­cemu się przez lata i nie da­ją­cemu sa­tys­fak­cjo­nu­ją­cej od­po­wie­dzi na te­mat tego tra­gicz­nego zda­rze­nia. Rok 2019 – po dwu­dzie­stu la­tach po­bytu w An­glii, do Ade­lajdy wraca dzien­ni­karka – Jess Turner­Bridges. Jej bab­cia, Nora ule­gła groź­nemu wy­pad­kowi i wnuczka po­sta­na­wia się nią za­jąć. Nie wie jesz­cze, jak wiele ta­jem­nic zwią­za­nych ze sprawą z 1959 roku skry­wała bab­cia. Jess wy­ru­szy w długą po­dróż, by roz­wi­kłać splą­taną sieć ta­jem­nic i nie­do­po­wie­dzeń.

„Ta­jem­nica domu Tur­ne­rów” to ko­lejna prze­czy­tana przeze mnie książka Kate Mor­ton i znowu je­stem ocza­ro­wana pió­rem au­torki. Dro­bia­zgo­wość, de­tale, nie­zwy­kłe opisy przy­rody, a wszystko to pre­zen­tu­jące in­try­gu­jącą Au­stra­lię. W re­gio­nie Po­łu­dnio­wej Au­stra­lii, Święta Bo­żego Na­ro­dze­nia mają miej­sce w le­cie. Czy­ta­jąc o tak róż­nią­cych się od na­szej pol­skiej zimy i na­tury opi­sach czu­jemy za­in­te­re­so­wa­nie. Jed­no­cze­śnie trzeba do­ce­nić do­sko­nale od­daną duszną at­mos­ferę pa­nu­jącą w re­zy­den­cji pań­stwa Tur­ne­rów w dniu Wi­gi­lii. Chcia­ła­bym za­u­wa­żyć, iż ty­tuł książki w ję­zyku an­giel­skim brzmi: „Ho­me­co­ming”, czyli „Po­wrót do domu”. Nie wcho­dząc w szcze­góły, po prze­czy­ta­niu po­wie­ści zna­ko­mi­cie pa­suje on do roz­wią­za­nia za­gadki. W tej hi­sto­rii wszy­scy skry­wają ta­jem­nice, a prawda za­ska­kuje. „Ta­jem­nicę domu Tur­ne­rów” czyta się jak wcią­ga­jący kry­mi­nał, do­brą po­wieść oby­cza­jową, a na do­kładkę do­sta­jemy nie­sa­mo­witą Au­stra­lię w tle. A czy Wy czę­sto wy­ru­sza­cie w książ­kowe po­dróże do Au­stra­lii?


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Biblioteka Ficinus
2024-10-03

Czy
wiesz,
że

Czy
wiesz,
że

Czy
wiesz,
że

Czy
wiesz,
że

Czy
wiesz,
że

Czy
wiesz,
że

Robaki w ścianie
Hanna Szczukowska-Białys

Okładka książki pt.: „Robaki w ścianie”

Ma­rek Bon­dys, in­tro­wer­tyczny ko­mi­sarz byd­go­skiej po­li­cji na tro­pie se­ryj­nego mor­dercy!

Spój­nie skon­stru­owany, wcią­ga­jący kry­mi­nał, który spra­wił, że już od pierw­szych stron za­in­try­go­wana i z praw­dziwą przy­jem­no­ścią po­dró­żo­wa­łam mię­dzy emo­cjami bo­ha­te­rów. Ty­tu­łowe ro­baki w ścia­nie oka­zały się me­ta­forą dla ukry­tych se­kre­tów i pro­ble­mów uwi­kła­nych w hi­sto­rię ro­dzin i wy­peł­zają na po­wierzch­nię wraz z po­stę­pem śledz­twa. W książce nie za­bra­kło rów­nież waż­nej spo­łecz­nie prze­słanki do­ty­czą­cej ho­mo­fo­bii i braku ak­cep­ta­cji dla od­sta­ją­cych od norm jed­no­stek. Ję­zyk fa­buły jest płynny i su­ge­stywny, co po­zwala z ła­two­ścią wczuć się w at­mos­ferę ta­jem­ni­czo­ści i nie­po­koju.

Po­le­cam z czy­stym su­mie­niem i cze­kam na ko­lejną część z nie­cier­pli­wo­ścią.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2024-10-01

Godziny otwarcia:

Stacja Biblioteka
pn.– śr. pt. w godz. 10:00–18:00
czw. w godz. 11:00–19:00
sob. w godz. 07:00–15:00

Biblioteka Ficinus
pn.–śr. pt. w godz. 10:00–18:00
czw. w godz. 11:00–19:00
sob. w godz. 07:00–15:00

Filia CIS - Centrum Inicjatyw Społecznych Stara Bykowina, Filie nr: 1, 6, 13
pon., pt. w godz. 11:00–15:00
wt., śr., czw. w godz. 11.00–18.00

Filia nr 8
pon., pt. w godz. od 11.00–15.00,
wt., śr., czw. w godz. 11.00–17.00

Filia CIS – Centrum Inicjatyw Społecznych Stary Orzegów, Filie nr: 4, 15, 16, 18, 21
pn.–pt. w godz. 11:00–18:00
sob. w godz. 11:00–15:00

W sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu oraz zdrowiu publicznemu dana placówka może zostać wyłączona ze świadczenia usług w trybie nagłym.

Miejska Biblioteka Publiczna jest nieczynna
w niedzielę i święta,
oraz w soboty w okresie wakacyjnym lipiec, sierpień.

Malibu płonie
Taylor Jenkins Reid

Okładka książki pt.: „Malibu płonie”

Z Taylor Jenkins Reid miałam okazję czytelniczo poznać się podczas lektury Siedmiu mężów Evelyn Hugo, która to była książką skrojoną dla mnie. Iluzja faktycznego istnienia bohaterki, niesamowicie nakreślony portret czasów, w których żyła i absolutnie bezbłędny język sprawiły, że nie mogłam się od niej oderwać, a sama autorka wyryła się w mojej pamięci na stałe.

Malibu płonie to moje drugie z nią spotkanie, podczas którego raz jeszcze dałam się obezwładnić jej talentowi. Reid posiada niesamowitą lekkość pióra, jej powieści przyciągają jak magnes, choć czytelnik sam do końca nie wie dlaczego. Od pierwszych przeczytanych linijek ma się wrażenie, jakby ktoś rzucił na nas urok. Czyta się je piekielnie dobrze! Reid robi z czytelnikiem co chce i robi to dobrze.

O czym jednak Malibu płonie traktuje? Oto czwórka znanego rodzeństwa, rokrocznie urządza spektakularną imprezę wieńczącą lato. Choć nie ma na nią oficjalnych zaproszeń, pojawiają się na niej wszyscy ci, którzy wiedzą, gdzie się odbywa. Tegoroczne wydarzenie ma przejść do historii nie tylko za sprawą fenomenalnej organizacji i towarzystwa, ale nade wszystko dzięki temu, jak w ciągu dwudziestu czterech godzin życie jej uczestników zmieni się nie do poznania. Długo skrywane sekrety ujrzą światło dzienne i staną się iskrą zdolną rozniecić niejeden pożar.

Nina Riva, w której willi odbywa się impreza, właśnie rozstała się z niewiernym mężem; jeden z jej braci wiąże się z byłą dziewczyną drugiego brata; siostra Kit odkrywa swą prawdziwą tożsamość; zaś Casey wprasza się do ich świata, twierdząc, że bawidamek Mick Riva jest również jej ojcem. Na domiar złego na imprezę przybywa ktoś, kogo nikt nie chciał, a kto jako jedyny dostał zaproszenie. Impreza szybko wymyka się spod kontroli, po dotychczasowych życiach bohaterów pozostają tylko zgliszcza, a to nie jedyny pożar jaki tej nocy strawi Malibu.

Choć fabuła nie zapowiada fajerwerków, jest to książka warta każdej złotówki i każdej sekundy czytania. Bawiłam się doskonale, śledząc skomplikowane relacje i doświadczenia bohaterów i gwarantuję, że Was czeka to samo. BARDZO polecam!

Czytaj więcej o książce na Instagramie


Przejdz do początku stronyAnna Globisz czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2024-08-29

bip



Archiwalny BIP

Córka bogini księżyca
Sue Lynn Tan

Okładka książki pt.: „Córka bogini księżyca”

„Za­wsze my­śla­łam, że ży­cie to droga, która skręca i za­wija zgod­nie z ka­pry­sami losu. To on sza­fo­wał szczę­ściem i szan­sami – po­zo­sta­wały poza na­szą kon­trolą. Gdy tak wpa­try­wa­łam się w nie­prze­nik­nioną noc, do­tarło do mnie jed­nak, że na­sze ścieżki są wy­ty­czane przez wy­bory, któ­rych do­ko­nu­jemy.”

Mocny po­czą­tek, trój­kąt mi­ło­sny i kli­mat chiń­skiej baśni…
Je­śli lu­bi­cie chiń­skie le­gendy i fan­ta­stykę, to ta książka wzbu­dzi Wa­sze za­in­te­re­so­wa­nie. Xin­gyin do­ra­sta na księ­życu. Przy­wy­kła do sa­mot­no­ści… Tylko, czy w ogóle można przy­wyk­nąć do sa­mot­no­ści? Czy sa­mot­ność może być na­szym sprzy­mie­rzeń­cem, a nie wro­giem?

Dziew­czyna nie wie, że jest ukry­wana na księ­życu ze względu na Nie­biań­skiego Ce­sa­rza, który uka­rał jej matkę za po­ważną kra­dzież. Xin­gyin jest zmu­szona do ucieczki z domu, kiedy zo­staje od­kryta jej ma­giczna moc. Tra­fia do kra­iny na­zy­wa­nej Nie­biań­skim Kró­le­stwem, peł­nej cu­dów i ta­jem­nic. Ukrywa swoją toż­sa­mość, ma dzięki temu moż­li­wość ko­rzy­sta­nia z nauk u boku syna ce­sa­rza. W ten spo­sób opa­no­wuje po­trzebne jej umie­jęt­no­ści, na przy­kład za­klę­cia i strze­la­nie z łuku.

Dziew­czyna pra­gnie oca­lić matkę. Aby to zro­bić, wy­ru­sza na nie­bez­pieczną wy­prawę. Cze­kają ją tam le­gen­darne stwo­rze­nia i podli wro­go­wie. Książka jest nie tylko pięk­nie wy­dana, ale jest pełna cie­ka­wych opi­sów i do­brze wy­kre­owa­nych bo­ha­te­rów.

Cza­sami małe rze­czy są w sta­nie przy­nieść wiel­kie ko­rzy­ści – albo wiel­kie szkody.
Czy Xin­gyin osią­gnie swoje cele?
Za­pra­szamy do lek­tury.


Przejdz do początku stronyWiktoria Stefaniszyn czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - Stacja Biblioteka
2024-08-29

Medea z Wyspy Wisielców
Magda Knedler

Okładka książki pt.: „Medea z Wyspy Wisielców”

Po­czą­tek XX wieku, Dolny Śląsk. Me­dea Ste­in­bart, zwana Madą jest słu­żącą w domu pań­stwa Schwiet­zów, na wy­spie Je­ziora Sław­skiego. Dziew­czyna w swoim krót­kim ży­ciu prze­szła wiele i ma na­dzieje na od­na­le­zie­nie odro­biny spo­koju. Nie­stety, nie bę­dzie jej to dane, gdyż praw­dziwa po­dróż bo­ha­terki do­piero się roz­po­czyna. Wraz z po­zna­niem no­wego pra­cow­nika na wy­spie – Jo­hanna, ży­cie Mady kom­pli­kuje się, pro­wa­dząc ją przez oka­załe pa­łace Dol­nego Ślą­ska, wspa­niały Wro­cław, po wy­buch I wojny świa­to­wej i jego póź­niej­sze kon­se­kwen­cje.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Biblioteka Ficinus
2024-08-13

Medea z Wyspy Ognia
Magda Knedler

Okładka książki pt.: „Medea z Wyspy Ognia”

Mada Ste­in­bart to silna ko­bieca po­stać, wal­cząca o swoją przy­szłość i nie­za­leż­ność. Au­torce udało się przed­sta­wić na nowo hi­sto­rię Me­dei – re­in­ter­pre­ta­cja lo­sów po­cho­dzą­cej z grec­kiej mi­to­lo­gii bo­ha­terki, od­krywa nam na nowo tę trudną i fa­scy­nu­jącą po­stać, znaną z mitu o Ja­zo­nie i Ar­go­nau­tach. Re­tel­lingi mi­tów, czy ba­śni, to obec­nie po­pu­larny te­mat, a Magda Kne­dler two­rząc swoją bo­ha­terkę, uwi­kłaną w wielką hi­sto­rię, za­pre­zen­to­wała wartą po­zna­nia per­spek­tywę. Jako cie­ka­wostkę do­dam, że to nie ko­niec lo­sów Mady. Trzeci tom, pod ty­tu­łem „Me­dea z Wy­spy Bło­go­sła­wio­nych” ukaże się jesz­cze w tym roku. Być może do­wiemy się, czy bo­ha­terka za­zna upra­gnio­nego szczę­ścia?


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Biblioteka Ficinus
2024-08-13

Zanim wystygnie kawa
Toshikazu Kawaguchi

Okładka książki pt.: „Zanim wystygnie kawa”

Mu­sisz wró­cić, za­nim wy­sty­gnie kawa.
W tej ka­wiarni dzieją się rze­czy nie­moż­liwe – można po­dró­żo­wać w cza­sie, żeby się z kimś spo­tkać, coś wy­ja­śnić, cze­muś za­ra­dzić… po raz ostatni.

Miej­sce wy­jąt­kowe, prze­sy­cone za­pa­chem kawy i wspo­mnie­niami bo­ha­te­rów.

Mała ka­wiar­nia w To­kio po­zwala po­dró­żo­wać w cza­sie, choć ma swoje wa­runki. Naj­waż­niej­szym z nich jest po­wrót, za­nim kawa sta­nie się chłodna. Miej­sce to od­wie­dza mnó­stwo wie­dzio­nych tę­sk­notą osób. Bo ta książka taka jest. O tę­sk­no­cie, me­lan­cho­lii, mi­ło­ści. Skła­nia czy­tel­nika do roz­my­ślań, re­flek­sji.

Kto z nas nie po­my­ślał kie­dyś :“co by było gdyby”? Nie ża­ło­wał, nie chciał cze­goś prze­żyć od nowa?

Ta opo­wieść w pe­wien spo­sób daje nam taką moż­li­wość. Jest jak pla­ste­rek na bo­le­sne my­śli. Tak więc daj­cie się po­rwać ma­gii ja­poń­skiej opo­wie­ści. Hi­sto­rii nie­spiesz­nej, de­li­kat­nej, uświa­da­mia­ją­cej jak wiel­kie zna­cze­nie może mieć po­dej­ście.


Przejdz do początku stronyWiktoria Stefaniszyn czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - Stacja Biblioteka
2024-07-22

Opowiem ci mamo, co robią lisy
Joanna Rusinek

Okładka książki pt.: „Opowiem ci mamo, co robią lisy”

Se­ria „Opo­wiem ci, mamo” nie­jed­no­krot­nie za­chwy­ciła dzieci i ich ro­dzi­ców szatą gra­ficzną i te­ma­tyką, którą po­dej­muje. Tym ra­zem au­torka i jed­no­cze­śnie ilu­stra­torka – Jo­anna Ru­si­nek – przed­sta­wia uro­cze zwie­rzątka, ja­kimi są lisy. Prze­wod­ni­kami po książce stają się Fe­liks – rudy li­sek, fe­nek o imie­niu Ze­nek i li­sica po­larna Lisa.

Dzięki tej po­zy­cji dzieci mają oka­zję do­wie­dzieć się, jak wy­glą­dają lisy, jak się za­cho­wują, co je­dzą, ich zwy­czaje i spo­sób po­ro­zu­mie­wa­nia się mię­dzy sobą.

Ko­lej­nym wa­lo­rem jest to, że jest to książka o cha­rak­te­rze ak­ty­wi­zu­ją­cym. Za­gadki, szu­ka­nie róż­nic, wy­szu­ki­wanka i liczne cie­ka­wostki spra­wiają, że trudno ode­rwać się od tej lek­tury i wie­lo­krot­nie można do niej po­wra­cać.

Książka jest nie­zwy­kle ko­lo­rowa, dow­cipna i uczy po­przez za­bawę.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2024-07-19

BABETTA
Nina Wähä

Okładka książki pt.: „BABETTA”

Nina Wähä to szwedzka au­torka ksią­żek, pio­sen­karka, a wcze­śniej rów­nież ak­torka. W Pol­sce uka­zały się dwie po­wie­ści tej zna­nej i do­ce­nia­nej w ro­dzi­mej Szwe­cji pi­sarki. No­mi­no­wany do Na­grody Au­gu­sta „Te­sta­ment” oraz re­cen­zo­wana wła­śnie „Ba­betta”, czer­piąca z do­świad­cze­nia ak­tor­skiego au­torki.

Upalne lato na po­łu­dniu Fran­cji, nad brze­giem Mo­rza Śród­ziem­nego – to tam spo­ty­kamy główne bo­ha­terki po­wie­ści: Ka­tję i Lou. Ich przy­jaźń roz­po­częła się 15 lat temu, gdy ma­rze­niem dziew­cząt była ka­riera ak­tor­ska. Lou ta sztuka się udała, zo­stała znaną ar­tystką po roli w fil­mie „Ba­betta”, ale obec­nie jej sława przy­gasa. Na­to­miast Ka­tję omi­nął suk­ces i wła­śnie czeka na po­twier­dze­nie do­sta­nia się na stu­dia dok­to­ranc­kie. W tym nie­pew­nym mo­men­cie ży­cia Ka­tji, przy­ja­ciółka za­pra­sza ją do swo­jego domu nad La­zu­ro­wym Wy­brze­żem. Tam oży­wają różne wspo­mnie­nia z mło­do­ści dziew­czyn, po­zna­jemy hi­sto­rię ich przy­jaźni, a Czy­tel­nik za­daje so­bie py­ta­nie dla­czego Ka­tja, choć ob­da­rzona du­żym ta­len­tem, nie osią­gnęła suk­cesu.

Na czym tak na­prawdę po­lega praw­dziwa przy­jaźń? I czy może być uza­leż­nia­jąca? Jak szybko przy­wią­za­nie może za­stą­pić za­zdrość? W at­mos­fe­rze upal­nego lata przy­glą­damy się na­pię­ciu w re­la­cjach bo­ha­te­rek i ich bli­skich. Nina Wähä przed­sta­wia więź Ka­tji i Lou z ko­bie­cym za­cię­ciem i ko­men­ta­rzem na współ­cze­sne czasy. Do­ce­niam wple­ce­nie przez au­torkę w fa­bułę po­wie­ści fik­cyj­nego filmu „Ba­betta”. Roz­działy opi­su­jące tę pro­duk­cję dzia­łają na wy­obraź­nię i ma się wra­że­nie, że ty­tu­łowy ob­raz ist­nieje na­prawdę. W książce znaj­dziemy rów­nież wiele in­te­re­su­ją­cych in­for­ma­cji ze świata filmu. Je­żeli w te wa­ka­cje chce­cie do­łą­czyć do głów­nych bo­ha­te­rek nad La­zu­ro­wym Wy­brze­żem i do­wie­dzieć się, jak po­to­czą się ich dal­sze losy, to się­gnij­cie po „Ba­bettę”.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2024-07-05

Wszyscy jesteśmy mordercami
Max Czornyj

Okładka książki pt.: „Wszyscy jesteśmy mordercami”

Czy ist­nieje mo­ralne po­ję­cie mor­der­stwa? Czy mor­dercą trzeba się uro­dzić? Czy sy­tu­acja może uczy­nić z nas mor­der­ców? Czy zwy­kłe żarty mogą stać się śmier­tel­nie po­ważne? W książce „Wszy­scy je­ste­śmy mor­der­cami” Maxa Czor­nyja słowo „mor­der­stwo” na­biera zu­peł­nie in­nego zna­cze­nia … Po­le­camy wgłę­bić się w nie­tu­zin­kową hi­sto­rię Pro­fe­sora Klausa Mar­tina, który za­bija stu­denta pod­czas wy­kładu. Książka z każ­dym roz­dzia­łem wpra­wia czy­tel­nika w osłu­pie­nie uka­zu­jąc nie­wy­obra­żalne i przy­pad­kowe sy­tu­acje, które od­mie­niają ży­cie głów­nego bo­ha­tera. Czy Klau­sowi uda się unik­nąć od­po­wie­dzial­no­ści i kary za swoje czyny? Prze­ko­naj­cie się sami.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Stacja Biblioteka
2024-06-18

Księga tęsknot
Sue Monk Kidd

Okładka książki pt.: „Księga tęsknot”

Na­miętną czy­tel­niczką apo­kry­fów je­stem co naj­mniej od cza­sów li­ce­al­nych. Na swo­ich pół­kach mam za­równo parę to­mów apo­kry­fów No­wego Te­sta­mentu, jak i gros tych współ­cze­snych, które pi­sane są już w zu­peł­nie in­nym celu. Fa­scy­nuje mnie przede wszyst­kim po­stać Pi­łata, jed­nak to, co zro­biła w swej naj­now­szej po­wie­ści – bę­dą­cej ni mniej, ni wię­cej jak wła­śnie apo­kry­fem współ­cze­snym – Sue Monk Kidd, po­doba mi się ogrom­nie!

W "Księ­dze Tę­sk­not" au­torka zde­cy­do­wała się od­dać głos fik­cyj­nej żo­nie Je­zusa Chry­stusa, Anie, bę­dą­cej Gło­sem – po­staci nie­sa­mo­wi­cie sil­nej, wy­cho­dzą­cej da­leko poza ramy ów­cze­snych ocze­ki­wań ży­wio­nych wo­bec ko­biet, bo­ha­terki po­sia­da­ją­cej wła­sną mi­sję i wspie­ra­jącą męża w jego dą­że­niach. Je­zus zaś uka­zany zo­stał jako w pełni ludzki, wie­dziony pra­gnie­niem mi­ło­ści i mi­ło­sier­dzia mam­zer po­dej­mu­jący się wę­drow­nego ka­zno­dziej­stwa. Choć jest to po­wieść prze­fil­tro­wana przez wy­obraź­nię au­torki, zmie­nia­jąca parę zna­nych z NT kwe­stii tak, by pa­so­wały do pro­wa­dzo­nej nar­ra­cji, pi­sarka wier­nie od­dała opi­sy­wane czasy, kre­śląc bo­gate por­trety psy­cho­lo­giczne swych bo­ha­te­rów.

Czy­ta­łam ją z ogrom­nym za­in­te­re­so­wa­niem, raz po raz po­dzi­wia­jąc ko­biece kre­acje, tak mocno zby­wane mil­cze­niem i uci­szane, że dziś mo­żemy się tak na­prawdę je­dy­nie do­my­ślać i bu­do­wać ich wi­ze­runki na pod­sta­wie strzęp­ków in­for­ma­cji.

Sza­le­nie cie­kawa, bar­dzo do­brze na­pi­sana po­wieść. Sue Monk Kidd po raz ko­lejny udo­wod­niła swój wielki ta­lent, z wiel­kim sza­cun­kiem kre­śląc losy swych bo­ha­te­rów i dba­jąc o piękno ję­zyka (o tłu­ma­cze­nie za­dbał Łu­kasz Ma­łecki).

Czytaj więcej o książce na Instagramie


Przejdz do początku stronyAnna Globisz czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2024-06-07

Przepraszam, czy jesteś czarownicą?
Emily Horn

Okładka książki pt.: „Przepraszam, czy jesteś czarownicą?”

„Prze­pra­szam, czy je­steś cza­row­nicą?” to ty­tuł książki au­tor­stwa Emily Horn, w któ­rej po­zna­jemy kota Her­berta prze­sia­du­ją­cego w bi­blio­tece. Her­bert był ko­tem – bar­dzo, bar­dzo czar­nym ko­tem. Miesz­kał na ulicy i miał nie­wielu przy­ja­ciół, więc czul się nieco sa­motny. W chłodne dni Her­bert cha­dzał do bi­blio­teki pu­blicz­nej. Było tam cie­pło i przy­tul­nie; było też pełno do­brych ksią­żek do czy­ta­nia. Her­bert za­fa­scy­no­wany „En­cy­klo­pe­dią cza­row­nic” po­sta­na­wia zna­leźć praw­dziwą cza­row­nicę, gdyż do­wie­dział się, że lu­bią one czarne koty. Ale jak ma ją zna­leźć skoro ni­gdy żad­nej nie wi­dział? Ko­ciak cho­dzi po mie­ście i pyta przy­pad­kowe osoby czy nie są przy­pad­kiem cza­row­nicą. Dziew­czynka w pa­sia­stych skar­pe­tach, osoba z mio­tłą i pani go­tu­jąca obiad oka­zały się być zwy­kłymi ludźmi. Zre­zy­gno­wany kot wraca do bi­blio­teki i …

Po­le­camy za­po­znać się z cie­kawą i pełną hu­moru lek­turą, aby do­wie­dzieć się jaka nie­spo­dzianka cze­kała na Her­berta w jego ulu­bio­nej bi­blio­tece.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Stacja Biblioteka
2024-05-27

Wypieki defensywne
Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek
T. Kingfisher

Okładka książki pt.: „Wypieki defensywne<br /><small>Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek</small>”

T. King­fi­sher to pseu­do­nim, pod któ­rym Ur­sula Ver­non wy­daje książki, które po pro­stu chciała na­pi­sać. Trudno okre­ślić, do kogo są skie­ro­wane, ale "Wy­pieki de­fen­sywne. Prze­wod­nik dla cza­ro­dzie­jów i cza­ro­dzie­jek" za­do­wolą za­równo do­ro­słego, jak i nieco młod­szego czy­tel­nika. Główną bo­ha­terką jest 14­letnia Mona oraz osie­ro­cony chło­piec Pa­tyk, któ­rzy przy­pad­kiem zo­stają wrzu­ceni w świat do­ro­słych i grozi im śmier­telne nie­bez­pie­czeń­stwo.

Mo­tyw ma­gii wy­pie­ków, którą włada Mona su­ge­ruje ra­czej za­bawną hi­sto­rię i o ile fak­tycz­nie by­wają śmieszne mo­menty, to w rze­czy­wi­sto­ści pod war­stwą hu­moru kryje się opo­wieść o wy­soko po­sta­wio­nych do­ro­słych, któ­rzy nie zna­leźli w so­bie siły do dzia­ła­nia, co zmu­siło bo­ha­te­rów do walki o swoje ży­cie. Naj­bar­dziej po­doba mi się w książce, że do­bre za­koń­cze­nie nie jest cu­kier­kowe. Mówi: nie ważne, że wszystko się uło­żyło, za­wie­dli nas ci, któ­rzy mieli nas chro­nić. Jest to do­syć re­ali­styczne, w końcu w praw­dzi­wym ży­ciu żal nie znika, bo do­sta­li­śmy na­grodę.

Mimo wszystko po­ja­wiają się tam rów­nież od­po­wie­dzialni do­ro­śli, któ­rzy trosz­czą się o bli­skich, a kiedy trzeba po­tra­fią zjed­no­czyć się i... roz­po­cząć ma­sową pro­duk­cję cia­sta. Bo ma­giczne wy­pieki to nie tylko pyszne tań­czące pier­niczki czy cyrk z cia­sta, ale także ucieczka przed za­bójcą cza­ro­dziei i obrona kró­le­stwa. No i oczy­wi­ście Bob ­ mię­so­żerny za­kwas i wspa­niały przy­ja­ciel, który wspo­może w wy­pie­kach i walce.

Choć czy­ta­łam "Wy­pieki de­fen­sywne. Prze­wod­nik dla cza­ro­dzie­jów i cza­ro­dzie­jek" w po­dróży, ape­tyt na coś słod­kiego rósł w miarę czy­ta­nia, więc za­le­cam za­głę­biać się w lek­turę w to­wa­rzy­stwie ulu­bio­nych sma­ko­ły­ków. To książka nie­prze­wi­dy­walna, za­bawna, uro­cza i nio­sąca inne spoj­rze­nie na by­cie bo­ha­te­rem.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2024-05-14

Kiedy weszłam w Twoje życie
Jojo Moyes

Okładka książki pt.: „Kiedy weszłam w Twoje życie”

"Kiedy we­szłam w Twoje ży­cie" Jojo Moyes przy­po­mniało mi moje po­czątki z tą au­torką, uświa­do­miło, jak bra­kuje mi za­równo ta­kich ksią­żek, jak i czasu na spo­kojną, nie­spieszną lek­turę. Cu­dow­nie było wejść w świat bo­ha­te­rek róż­nią­cych się od sie­bie tak bar­dzo, jak to tylko moż­liwe, a jed­no­cze­śnie do bólu po­dob­nych w swej sile.

Gdy pew­nego dnia, po ko­lej­nej wi­zy­cie na si­łowni, nie­sa­mo­wi­cie bo­gata Ni­sha przez po­myłkę wy­cho­dzi z nie­swoją torbą, jej ży­cie wy­pada z to­rów i za­czyna sta­czać się po równi po­chy­łej. Mąż z dnia na dzień po­sta­na­wia się z nią roz­stać i od­ciąć od do­stępu do konta, a na­wet za­bro­nić wej­ścia do penthouse'a, unie­moż­li­wia­jąc tym sa­mym za­bra­nie ubrań. Ni­sha z Lo­ubo­uti­nów prze­siada się na cu­dze, do tego kiep­skiej ja­ko­ści czó­łenka, a za­miast ża­kietu Cha­nel wdziewa czarny uni­form, by w nim sprzą­tać po­koje bo­ga­tych miesz­kań­ców ho­telu ­ tego sa­mego, który jesz­cze chwilę temu sama wy­naj­mo­wała.

W tym sa­mym mo­men­cie po­nie­wie­rana przez szefa i zma­ga­jąca się z po­głę­bia­jącą się de­pre­sją męża Sam znaj­duje w (nie)swojej tor­bie luk­su­sowe buty z czer­woną po­de­szwą na nie­bo­tycz­nie wy­so­kich ob­ca­sach i zmu­szona jest iść w nich na spo­tka­nie z klien­tem. Wów­czas nie wie jesz­cze, że staną się one jej prze­pustką do od­bu­do­wy­wa­nia pew­no­ści sie­bie, ale też źró­dłem nie­ma­łych kło­po­tów i... przy­jaźni.

Sam i Nish, dwa światy, które na­gle stają so­bie na dro­dze i zmu­szają tym sa­mym do zre­wi­do­wa­nia ca­łego do­tych­cza­so­wego ży­cia.

Lek­tura tej książki cał­ko­wi­cie mnie po­chło­nęła, nie mo­głam się od niej ode­rwać, zu­peł­nie nie zwa­ża­jąc na upły­wa­jący czas. Ki­bi­co­wa­łam wszyst­kim ko­bie­cym bo­ha­ter­kom, które choć cał­kiem so­bie obce, stały się dla mnie sym­bo­lem sio­strzeń­stwa i ko­bie­cej mocy spraw­czej. Moyes świet­nie na­kre­śliła prze­mianę każ­dej z nich, do­wo­dząc, że wszystko jest moż­liwe, na­wet wtedy, gdy wy­daje się ina­czej, a mę­ski szo­wi­nizm można ła­two po­ko­nać. Wy­star­czy tylko mieć silne wspar­cie i od­wa­żyć się na szcze­rość.

Świetna książka, za­czy­ta­łam się w niej z praw­dziwą przy­jem­no­ścią i z ta­kąż samą będę Wam ją po­le­cać.

Czytaj więcej o książce na Instagramie


Przejdz do początku stronyAnna Globisz czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2024-05-10

Akademia Ransmoor
Katarzyna Tkaczyk

Okładka książki pt.: „Akademia Ransmoor”

Aka­de­mia Ran­smoor to naj­now­sza książka Ka­ta­rzyny Tka­czyk, która prze­zna­czona jest dla mło­dzieży. Mimo, że po­zy­cja ska­te­go­ry­zo­wana jest dla od­bior­ców w wieku 12+ to zde­cy­do­wa­nie po­le­camy ją rów­nież oso­bom star­szym. Książka ta na­pi­sana jest wy­jąt­kową formą li­te­racką, a mia­no­wi­cie jest to po­wieść pa­ra­gra­fowa, w któ­rej czy­tel­nik sam układa so­bie fa­bułę, prze­ska­ku­jąc we­dług wska­zó­wek do ko­lej­nych roz­dzia­łów. Książka za­mie­nia się w grę, którą ukoń­czyć można na kil­ka­na­ście spo­so­bów.

Główna bo­ha­terka po­wie­ści – Me­deia Rock­ster roz­po­czyna edu­ka­cję w Aka­de­mii Ran­smoor, w któ­rej rzą­dzi rek­tor – wam­pir Al­bin de Ver­tri­nair. Czy stu­dentka zdo­bę­dzie za­ufa­nie wam­pira? A może sprzy­mie­rzy się z wil­ko­ła­kami? To Wy de­cy­du­je­cie ja­kie losy cze­kają Me­deię i czy ukoń­czy sześć­set sie­dem­dzie­siąty siódmy rok aka­de­micki. Nie ma na co cze­kać – książka w rękę i roz­po­czy­namy grę! Gwa­ran­tu­jemy wiele emo­cji …


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Stacja Biblioteka
2024-04-26

Droga
Cormac McCarthy

Okładka książki pt.: „Droga”

Dys­to­pijne hi­sto­rie mają z re­guły to do sie­bie, że tchną bez­na­dzieją i zwąt­pie­niem. Mi­strzo­stwo Mccarthy’ego po­lega na tym, że czy­ta­jąc tę po­wieść po­grą­ży­łam się w przy­tła­cza­ją­cej rze­czy­wi­sto­ści bo­ha­te­rów do tego stop­nia, że ra­zem z nimi od­czu­wa­łam głód i pra­gnie­nie a wszech­obecny po­piół wi­ro­wał mi przed oczami. Do­zna­wa­łam wra­że­nia, że po­dró­żu­jemy ra­zem a na­sza wę­drówka, moim zda­niem zu­peł­nie bez­ce­lowa, mę­czyła mnie tak bar­dzo, że by­łam go­towa kłó­cić się o jej sens i do­ma­gać po­stoju.

Mu­szę przy­znać, że ga­tu­nek po­sta­po­ka­lip­tyczny nie na­leży do mo­ich ulu­bio­nych, jed­nak McCar­thy po raz ko­lejny mnie nie za­wiódł.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2024-04-25

Zaginione z Willowbrook
Ellen Marie Wiseman

Okładka książki pt.: „Zaginione z Willowbrook”

Po­wieść „Za­gi­nione w Wil­low­brook przed­sta­wia hi­sto­rię, która wy­da­rzyła się na­prawdę. Ty­tu­łowe Wil­low­brook to Pań­stwowy Ośro­dek Dla Dzieci z Nie­peł­no­spraw­no­ściami, który dzia­łał od 1947 do 1987 roku na Sta­ten Is­land. Gdy wy­szły na jaw nie­pra­wi­dło­wo­ści w funk­cjo­no­wa­niu pla­cówki in­sty­tu­cja zo­stała za­mknięta.

Główna bo­ha­terka, 16­letnia Sage mieszka z oj­czy­mem w No­wym Jorku, jej matka nie­dawno zmarła. Sage przy­pad­kowo od­krywa ro­dzinną ta­jem­nicę. Jej bliź­niaczka Ro­se­mary nie umarła lecz zo­stała umiesz­czona w szkole w Wil­low­brook na Sta­ten Is­land. Dziew­czyna po­sta­na­wia od­na­leźć sio­strę i wy­ru­sza do Wil­low­brook. Na miej­scu oka­zuje się, że jej sio­stra za­gi­nęła w ta­jem­ni­czych oko­licz­no­ściach, a szkoła to w rze­czy­wi­sto­ści Ośro­dek dla Dzieci z Nie­peł­no­spraw­no­ściami. Sage zo­stała uznana przez per­so­nel za swoją sio­strę i mimo swo­ich pro­te­stów za­mknięto ją w szpi­talu. Dla Sage roz­po­czyna się praw­dziwy kosz­mar. Dziew­czyna na wła­snej skó­rze prze­ko­nuje się, w jak strasz­nych wa­run­kach żyją pa­cjenci i jak okrut­nie są trak­to­wani przez le­ka­rzy i per­so­nel szpi­tala. Sage się nie pod­daje i roz­po­czyna po­szu­ki­wa­nia sio­stry.

Po­wieść bar­dzo re­ali­stycz­nie opi­suje prze­ra­ża­jące wa­runki w ja­kich prze­by­wali cho­rzy, nie­pra­wi­dło­wo­ści i nad­uży­cia w ośrodku w Wil­low­brook: brak wy­kwa­li­fi­ko­wa­nego per­so­nelu, brak od­po­wied­niej te­ra­pii, prze­moc psy­chiczną i fi­zyczną wo­bec pen­sjo­na­riu­szy, prze­peł­nione od­działy.

Au­torka do­sko­nale od­daje bez­rad­ność, strach, nie­moc głów­nej bo­ha­terki, która po­mimo tego wszyst­kiego stara się nie pod­da­wać. Po­ka­zuje ogromne cier­pie­nie cho­rych za­mknię­tych w ośrodku w Wil­low­brook.

Po­wieść jest wstrzą­sa­jąca, wzbu­dza nie­po­kój. Mroczny kli­mat po­wie­ści po­tę­gują opisy in­sty­tutu: odra­pane ściany ko­ry­ta­rzy i sal, za­wiłe piw­niczne ko­ry­ta­rze, izo­la­cja cho­rych ich dra­mat spo­wo­do­wany przez głód, brud, nie­moc, bez­sil­ność.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2024-04-24

Doktórka od familoków
Magdalena Majcher

Okładka książki pt.: „Doktórka od familoków”

Ak­cja po­wie­ści oparta na fak­tach dzieje się w la­tach sie­dem­dzie­sią­tych ubie­głego wieku w Szo­pie­ni­cach. To hi­sto­ria le­karki z po­wo­ła­nia, wal­czą­cej o zdro­wie swo­ich ma­łych pacjentów­ Jo­lanty Wadowskiej­Król. Le­karka z miej­sco­wej przy­chodni roz­po­znaje u nich rzadką i groźną cho­robę : oło­wicę. Głów­nym źró­dłem za­cho­ro­wa­nia była po­bli­ska huta od lat za­tru­wa­jąca śro­do­wi­sko. Jej udział był klu­czowy w za­że­gna­niu pro­blemu za­truć związ­kami oło­wiu u szo­pie­nic­kich dzieci. Jej bo­ha­ter­skie dzia­ła­nia za­mknęły jej drogę do dal­szego roz­woju ka­riery na­uko­wej. Nie­stety przez 40 lat nikt oprócz pa­cjen­tów nie do­ce­nił jej wy­sił­ków.

Drugi tor wy­da­rzeń sta­nowi opis ży­cia co­dzien­nego oraz pro­blemy z ja­kimi się bo­ry­kali i do dziś zma­gają miesz­kańcy Szo­pie­nic. Miesz­ka­jąc w po­bliżu huty cynku i oło­wiu, która była dumą władz PRL, matką ży­wi­cielką szo­pie­nic­kich ro­dzin, a jed­no­cze­śnie tru­ci­cielką, od­bie­rała zdro­wie dzieci i ich ro­dzi­ców. Książka to ważny ka­wa­łek hi­sto­rii nie tylko Ka­to­wic, ale też ca­łego Ślą­ska. Bo­wiem w owych cza­sach ta­kich miejsc w Pol­sce było wiele.

Dla osób chcą­cych zgłę­bić swoją wie­dzę na te­mat oło­wicy na Gór­nym Ślą­sku, do­sko­nałą pro­po­zy­cją jest książka Mi­chała Ję­dryki pt.: „Oło­wiane dzieci”. Frag­ment re­cen­zji z okładki książki: „Po la­tach dawny pa­cjent cha­ry­zma­tycz­nej dr Król wraca do tam­tej za­gadki i za­czyna swoje śledz­two”. Do wy­po­ży­cze­nia w Fi­lii nr 4 w No­wym By­to­miu.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2024-04-20

O kocie malarzu, krowie biegaczce i prosiaku tancerzu
Paweł Wakuła

Okładka książki pt.: „O kocie malarzu, krowie biegaczce i prosiaku tancerzu”

Miej od­wagę, by ro­bić to, czego pra­gniesz i nie bój się speł­niać swo­ich ma­rzeń, a dzięki twoim po­czy­na­niom świat wo­kół cie­bie może stać się lep­szy. Ta­kie prze­sła­nie nie­sie ze sobą książka Pawła Wa­kuły. Jest to zbiór trzech opo­wia­dań dla naj­młod­szych dzieci, któ­rych bo­ha­te­rami są kot Drops, krowa Ku­ne­gunda i pro­siak Po­ldek.

Piękne, ko­lo­rowe ilu­stra­cje, przy­jemny ję­zyk, cie­kawi zwie­rzęcy bo­ha­te­ro­wie i mo­rał za­warty w każ­dej hi­sto­ryjce to to, co dzieci i czy­ta­jący im ro­dzice lu­bią naj­bar­dziej. Za­pra­szamy do lek­tury.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2024-04-16

Źródło
Jędrzej Pasierski

Okładka książki pt.: „Źródło”

W wą­wo­zie Be­skidu Są­dec­kiego pa­sterz znaj­duje ciała po­pu­lar­nego blogera­podróżnika i jego żony. Mor­derca oca­lił jed­nak ich ma­leń­kiego syna. Do pro­wa­dze­nia śledz­twa zo­staje przy­dzie­lona w try­bie pil­nym ko­mi­sarz Nina War­wi­łow. Ko­bieta twarda, dą­żąca do celu, która za­wsze słu­cha sie­bie, wbrew wszyst­kiemu i wszyst­kim, a rów­no­cze­śnie jest kru­cha, bo­ry­ka­jąca się z wie­loma dy­le­ma­tami.

Na miej­scu ma­ka­brycz­nej zbrodni oka­zuje się, że bra­kuje ple­caka i apa­ratu po­dróż­nika. Pa­nią ko­mi­sarz za­sta­na­wiają też dziwne szarfy po­roz­wie­szane na drze­wach pro­wa­dzące od schro­ni­ska aż do wsi Ry­tów. To wła­śnie do niej pro­wa­dzą tropy, któ­rymi mógł po­dą­żać mor­derca. Au­tor po mi­strzow­sku pro­wa­dzi czy­tel­nika przez la­bi­rynt po­dej­rzeń i po­szlak, od­sła­nia­jąc ko­lejne frag­menty ukła­danki. W bar­dzo cie­kawy spo­sób uka­zuje rów­nież skom­pli­ko­wane re­la­cje spo­łeczne, co do­daje hi­sto­rii głębi i au­ten­tycz­no­ści.

"Źró­dło" to nie tylko kry­mi­nał, to także stu­dium ludz­kiej na­tury, prze­pla­tane wąt­kami piękna przy­rody i tra­dy­cji.

Ko­lejny tom z ko­mi­sarz Niną Wa­wi­łow to praw­dziwa uczta dla mi­ło­śni­ków kry­mi­na­łów i gór. Po­le­camy


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2024-04-08

Pani England
Stacey Halls

Okładka książki pt.: „Pani England”

Sta­cey Halls to bry­tyj­ska au­torka, na po­czątku swo­jej ka­riery zaj­mu­jąca się dzien­ni­kar­stwem, by po­tem po­świę­cić się pi­sar­stwu. Do tej pory wy­dała trzy książki - wszyst­kie po­dej­mują hi­sto­ryczne wątki do­ty­czące An­glii.

W re­cen­zo­wa­nej “Pani En­gland” prze­no­simy się do edwar­diań­skiej An­glii, w 1904 roku. Ruby May, młoda ab­sol­wentka In­sty­tutu Nor­land - przy­go­to­wu­ją­cego przy­szłe nia­nie do opieki nad dziećmi - tra­fia do hrab­stwa West York­shire, w pół­noc­nej An­glii. Ma się tu za­jąć po­cie­chami pań­stwa En­gland. W domu, zwa­nym Hard­ca­stle Ho­use pa­nują usta­lone re­guły. To Char­les En­gland spra­wuje pie­czę nad ca­łym do­mem, oraz spra­wami do­ty­czą­cymi dzieci, co jest o tyle za­sta­na­wia­jące, gdyż w tam­tych cza­sach była to głów­nie rola ko­biet. Na­to­miast jego żona Li­lian, ty­tu­łowa “Pani En­gland” wy­daje się nie an­ga­żo­wać, wy­gląda na smutną i pełną me­lan­cho­lii. Nia­nia May musi od­na­leźć się w za­ka­zach i na­ka­zach ro­dziny En­gland, ale jed­no­cze­śnie upo­rać się z wła­sną prze­szło­ścią. Książka przy­bliża nam edwar­diań­ską epokę w hi­sto­rii Wiel­kiej Bry­ta­nii. Au­torce udało się przed­sta­wić ten na­stę­pu­jący po dłu­giej erze kró­lo­wej Wik­to­rii czas, jako okres ma­jący wiele z po­przed­nich epok, ale rów­nież po­czą­tek no­wo­cze­sno­ści. “Pani En­gland” po­siada ro­dzinne ta­jem­nice, ele­menty po­wie­ści psy­cho­lo­gicz­nej i odro­binę thril­lera, jed­nak po­zo­staje bar­dzo kli­ma­tyczną hi­sto­rią o mło­dej ko­bie­cie.

Na wio­senne wie­czory z książką po­le­cam wy­brać się do An­glii po­czątku XX wieku i po­znać se­krety Hard­ca­stle Ho­use i ro­dziny w nim miesz­ka­ją­cej.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2024-04-03

Naznaczona
Aneta Binkowska

Okładka książki pt.: „Naznaczona”

Książka „Na­zna­czona” po­ru­sza trudny te­mat en­do­me­triozy i ko­biet, które mu­szą się z tą pa­skudną cho­robą zma­gać. We­dług sta­ty­styk cierpi na nią co dzie­siąta ko­bieta, w tym rów­nież główna bo­ha­terka tej po­wie­ści - Ania. Jej ży­cie z po­zoru wy­gląda jak ży­cie in­nych ko­biet - prze­żywa roz­terki mi­ło­sne, ma swoje ma­rze­nia , pa­sje i pracę, w któ­rej się speł­nia. Mo­głoby to być zwy­kłe ży­cie gdyby nie fakt, że zmaga się z co­mie­sięcz­nym bó­lem i czę­stymi po­by­tami w szpi­talu.

Z książki do­wia­du­jemy się jak czuje się ko­bieta, u któ­rej zdia­gno­zo­wano en­do­me­triozę, z czym wiąże się cho­roba i jak jest od­bie­rana przez mę­ską część spo­łe­czeń­stwa.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Stacja Biblioteka
2024-04-03

Żubr Pompik. Zapach wiosny
Tomasz Samojlik

Okładka książki pt.: „Żubr Pompik. Zapach wiosny”

Mały żubr Pom­pik wraz z swoją młod­szą sio­strą Po­linką mieszka na żu­brzej po­la­nie. Ra­zem prze­ży­wają nie­sa­mo­wite przy­gody, przy oka­zji po­zna­jąc fan­ta­styczny świat przy­rody. Dzięki tej książce dzieci po­znają od­po­wie­dzi na wiele py­tań m.in. czemu dzię­cioł stuka, dla­czego bo­bry bu­dują tamy, i wiele, wiele in­nych. Zdo­byta wie­dza przyda się też na lek­cjach przy­rody w szkole, a także w ży­ciu co­dzien­nym. To wspa­niała lek­tura dla ca­łej ro­dziny. A po lek­tu­rze za­pra­szamy do Bia­ło­wie­skiego Parku Na­ro­do­wego lub tro­chę bli­żej do Psz­czyny, aby dzieci mo­gły na wła­sne oczy zo­ba­czyć bo­ha­te­rów książki i z bli­ska po­znać fan­ta­styczny świat przy­rody.

Z cy­klu ksią­żek pt.: " Żubr Pom­pik" w Fi­lii nr 4 do­stępne są dwie książki pod ty­tu­łem: „Za­pach wio­sny” oraz „Letni zmierzch”. Inna se­ria przy­rod­ni­cza pt.: " Żubr Pom­pik. Wy­prawy" li­czy 23 ksią­że­czek dla naj­młod­szych czy­tel­ni­ków o pol­skich par­kach na­ro­do­wych. Obie se­rie zo­stały na­pi­sane i zi­lu­stro­wane przez po­pu­la­ry­za­tora na­uki, dok­tora To­ma­sza Sa­moj­lika.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2024-03-27

Księgarnie i kościopył
Travis Baldree

Okładka książki pt.: „Księgarnie i kościopył”

„Księ­gar­nie i ko­ścio­pył” jest pre­qu­elem no­mi­no­wa­nych w ple­bi­scy­cie 2023 roku w ka­te­go­rii fan­tasy „Le­gend i Latte”, któ­rych au­to­rem jest Tra­vis Bal­dree. Obie książki opi­sują hi­sto­rie Viv, or­czycy, która po­rzu­ciw­szy za­wód na­jem­niczki, za­ło­żyła nie tylko pierw­szą w mie­ście, ale także w jej kraju ka­wiar­nię. Jed­nak „Księ­gar­nie i ko­ścio­pył” opo­wia­dają o tym, jak dwa­dzie­ścia lat wcze­śniej za­czy­nała swoją ka­rierę wo­jow­niczki.

Po­lu­jąc na po­tężną ne­kro­mantkę, Viv zo­staje ranna. Jej dru­żyna za­biera ją do nad­mor­skiego mia­steczka Murk, gdzie za­czyna swoją kil­ku­ty­go­dniową re­kon­wa­le­scen­cję. Ku jej iry­ta­cji jest to spo­kojne miej­sce, je­dy­nie smak wy­pie­ków miej­sco­wej pie­karni zwraca uwagę miesz­kań­ców i pa­sa­że­rów prze­pły­wa­ją­cych stat­ków.

Mimo ro­sną­cej iry­ta­cji raną, która nie po­zwala or­czycy na zbytni wy­si­łek oraz nudą pa­nu­jącą w mia­steczku, bo­ha­terka od­krywa za­pusz­czoną księ­gar­nię i za­przy­jaź­nia się z jej wła­ści­cielką. Ra­zem od­kry­wają, że nie trzeba wiele, by coś zmie­nić w swoim ży­ciu. Cza­sem wy­star­czy kilka de­sek i po­rządki, a cza­sem do­bra książka. Oka­zuje się także, że na­wet spo­kojna nad­mor­ska miej­sco­wość po­trze­buje co ja­kiś czas wspar­cia na­jem­niczki.

Przy­jem­nie było ob­ser­wo­wać, jak Viv od­krywa piękno ksią­żek i an­ga­żuje się dzięki temu w ży­cie księ­garni. Na­to­miast opisy wy­pie­ków pie­karni w Murk wzma­gały ape­tyt na coś słod­kiego do czy­ta­nia. Sama lek­tura była lekka, od­prę­ża­jąca i wy­wo­łu­jąca uśmiech. Nie była po­zba­wiona ta­jem­nicy czy ak­cji, ale przede wszyst­kim sku­piała się na znaj­dy­wa­niu swo­jego miej­sca w ży­ciu, a ra­czej w tym mo­men­cie ży­cia.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2024-03-15

Pieśń o Achillesie
Madeline Miller

Okładka książki pt.: „Pieśń o Achillesie”

Książka, która cze­kała la­tami, choć hi­sto­ria w niej za­warta przy­cią­gała mnie ogrom­nie.

W końcu zna­la­zła swój czas, wy­wo­łu­jąc we mnie nie tylko głód po­dob­nej li­te­ra­tury, ale też sze­reg pul­su­ją­cych emo­cji wzglę­dem głów­nych bo­ha­te­rów, szcze­gól­nie zaś sa­mego Achil­lesa.

Po­staci, którą znamy wszy­scy. Szyb­ko­nogi, nie­malże nie­po­ko­nany pół­bóg z jed­nym tylko sła­bym punk­tem, piętą wy­mie­nianą czę­sto i gę­sto, a po­noć bę­dącą je­dy­nie efek­tem wy­obraźni po­ko­leń. Na lek­cji hi­sto­rii i pol­skiego przed­sta­wiany w taki spo­sób, by bu­dzić po­dziw i uka­zy­wać he­ro­izm, nie­ko­niecz­nie wy­ni­ka­jący z bo­skiej krwi Te­tydy. W ki­nie po­dob­nie - piękny, bo­ski Achil­les, na dźwięk imie­nia któ­rego żoł­nie­rze prze­ciw­nych wojsk ucie­kali w po­pło­chu, po­ko­nany przez wła­sną py­chę, przy udziale Apolla.

Ma­de­line Mil­ler na­kre­śliła go tak, że z każdą ko­lejną stroną lu­bi­łam go mniej. O ile lata mło­dzień­cze, re­la­cja z Pa­tro­klo­sem ry­sują go jako czło­wieka, upar­tego, jed­nak wier­nego prze­ko­na­niom, o tyle lata wo­jenne uka­zują go nie­malże wy­łącz­nie jako pysz­nego, bez­dusz­nego, za­du­fa­nego, aro­ganc­kiego, prze­ko­na­nego o wła­snej po­tę­dze i sła­wie iry­tu­ją­cego pół­boga, do któ­rego sym­pa­tii nie mia­łam ni grama.

Tak na­prawdę do­piero fi­na­łowa re­la­cja Pa­tro­klesa jest jego uła­ska­wie­niem, wy­biela jego ob­raz, na po­wrót po­ka­zu­jąc do­bro i mi­łość, którą miał w so­bie do czasu, gdy w miej­sce dłu­giego i za­po­mnia­nego ży­cia wy­brał sławę i ży­wot krótki.

Bar­dzo po­do­bało mi się przed­sta­wie­nie jego lo­sów oczami ko­chanka, Pa­tro­klesa, wo­bec któ­rego za­wsze był wspie­ra­jący i czuły, ina­czej niż dla ca­łej reszty świata.

Sza­le­nie cie­kawa lek­tura, do­ty­ka­jąca tych cza­sów w hi­sto­rii, które naj­bar­dziej lu­bię. Nie­stety moja wy­obraź­nia była tu już na tyle ugrun­to­wana przez ki­ne­ma­to­gra­fię, że pod­czas lek­tury mia­łam przed oczami wy­łącz­nie Brada Pitta, Or­lando Blo­oma i Erica Banę

Co nie zmie­nia faktu, że po­le­cam - bar­dzo!

Czytaj więcej o książce na Instagramie


Przejdz do początku stronyAnna Globisz czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2024-03-05

Dewey. Wielki kot w małym mieście.
Vicki Myron Bret Witter

Okładka książki pt.: „Dewey. Wielki kot w małym mieście.”

Po­le­camy nie­sa­mo­witą opo­wieść o kotku, który za­wdzię­cza swoje ży­cie pra­cow­ni­kom Bi­blio­teki Pu­blicz­nej w Spen­cer w sta­nie Lowa w USA. W 1988 r., do me­ta­lo­wej, zim­nej skrzynki, która słu­żyła do zwro­tów ksią­żek, pod­rzu­cił ktoś ma­lut­kiego, ży­wego kotka.

Był wci­śnięty w je­den z ro­gów skrzyni, głowę miał zwie­szoną, łapki pod­wi­nął pod sie­bie i usi­ło­wał wy­da­wać się jak naj­mniej­szy.

Był to naj­dziw­niej­szy, a za­ra­zem naj­pięk­niej­szy zwrot jaki kie­dy­kol­wiek bi­blio­te­karki wi­działy na oczy. Ruda, bez­bronna, pra­wie za­mar­z­nięta na śmierć miał­cząca ku­leczka zo­staje od­ra­to­wana i za zgodą za­rządu, staje się miesz­kań­cem i pra­cow­ni­kiem bi­blio­teki. Ko­ciak zo­stał na­zwany De­wey i stał się pu­pi­lem, ma­skotką, przy­ja­cie­lem, wi­zy­tówką i sym­bo­lem bi­blio­teki. Sze­fowa pla­cówki ­ Vicki My­ron ­ opi­sała praw­dziwą hi­sto­rię De­weya w książce pt. „De­wey .Wielki kot w ma­łym mie­ście”. Pu­bli­ka­cja ta, to nie tylko opo­wieść o przy­go­dach ru­dego kotka, ale także o za­sa­dach funk­cjo­no­wa­nia bi­blio­teki oraz o lo­sach au­torki, która nie­ustan­nie bo­ryka się z prze­ciw­no­ściami losu. Opi­sana ra­do­sna hi­sto­ria ko­ciaka w po­łą­cze­niu z po­ważną hi­sto­rią Vicki My­ron, kryje w so­bie prze­sła­nie da­jące czy­tel­ni­kom do zro­zu­mie­nia jak ważne jest po­sia­da­nie ko­goś w kim mamy opar­cie.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Stacja Biblioteka
2024-02-27

Kołyski Rzeszy
Jennifer Coburn

Okładka książki pt.: „Kołyski Rzeszy”

Le­bens­born to na­zwa pro­gramu, który miał na celu stwo­rze­nie „czy­stej” rasy aryj­skiej po­przez se­lek­cję i re­pro­duk­cję lu­dzi o od­po­wied­nich ce­chach. W ra­mach tego pro­gramu, wdra­ża­nego przez SS od 1935 roku, po­wsta­wały domy ma­cie­rzyń­skie, w któ­rych ko­biety ro­dziły dla Rze­szy. Na świat miały przy­cho­dzić per­fek­cyjne, ja­sno­włose i nie­bie­sko­okie dzieci. W ciągu dzie­się­ciu lat, w 30 do­mach, uro­dziło się pra­wie dwa­dzie­ścia ty­sięcy dzieci, które od­bie­rano mat­kom i prze­zna­czano do ad­op­cji.

Wła­śnie ten mało znany roz­dział z hi­sto­rii II wojny świa­to­wej za­in­spi­ro­wał Jennifer Co­burn do na­pi­sa­nia książki pt. „Ko­ły­ski Rze­szy” , w któ­rej au­torka umie­jęt­nie po­łą­czyła prawdę hi­sto­ryczną z fik­cją li­te­racką.

Bo­ha­ter­kami po­wie­ści są trzy ko­biety, które prze­by­wają w ba­war­skim domu re­pro­duk­cyj­nym. Każda zna­la­zła się tam z in­nego po­wodu. Opi­su­jąc ich losy au­torka pre­zen­tuje po­stawy nie­miec­kiego spo­łe­czeń­stwa w cza­sach Trze­ciej Rze­szy: bunt i nie­zgodę, fa­na­tyczną ak­cep­ta­cję oraz bierną zgodę na ogar­nia­jącą kraj falę na­zi­zmu. Śle­dząc losy bo­ha­te­rek, które mu­szą po­dej­mo­wać trudne de­cy­zje, au­torka skła­nia czy­tel­nika do za­sta­no­wie­nia się, ja­kich wy­bo­rów do­ko­na­li­by­śmy bę­dąc na ich miej­scu, w peł­nej nie­bez­pie­czeństw, wo­jen­nej rze­czy­wi­sto­ści.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2024-02-20

Polak
John Maxwell Coetzee

Okładka książki pt.: „Polak”

Kto by po­my­ślał, że nowy rok za­cznę od tak do­brych lek­tur.

Rzecz skon­den­so­wana, pi­sana ję­zy­kiem pro­stym, a przy tym wy­ra­ża­jąca ogromny ła­du­nek emo­cjo­nalny. Oto Po­lak, star­szy Pan z siwą czu­pryną, two­rzący i gra­jący spe­cy­ficzne in­ter­pre­ta­cje Cho­pina, zo­staje za­pro­szony na wy­stęp, który ma zmie­nić je­sień jego ży­cia w po­dróż pełną na­mięt­no­ści i mi­ło­ści. Na jego dro­dze staje Be­atriz, którą szybko zwie swą Be­atry­cze, uzna­jąc się za nie­zbyt uta­len­to­wa­nego spad­ko­biercę my­śli Dan­tego. Za­ko­chuje się w niej bez pa­mięci, wie­rząc, że wpro­wa­dziła ona w jego ży­cie po­kój. Ko­bieta zaś, po­cząt­kowo nie­chętna, po wielu na­mo­wach de­cy­duje się wejść z nim w re­la­cję, którą uza­sad­nia od­czu­waną wo­bec starca li­to­ścią.

Spe­cy­ficzna to para, spe­cy­ficzny to zwią­zek, bę­dący świa­dec­twem i świad­kiem ludz­kiej sa­mot­no­ści, a jed­no­cze­śnie wo­ła­niem o bli­skość.

Sama zaś proza ­ oszczędna, wy­wa­żona, a przy tym wszyst­kim mię­dzy wier­szami, mi­mo­cho­dem wręcz snu­jąca opo­wieść o tym, o czym czę­sto się mil­czy: sa­mot­no­ści osób star­szych, łak­ną­cych mi­ło­ści, pra­gną­cych czuć, a nie tylko cze­kać na ko­niec.

Krótka, a ciężka od zna­czeń. Nie­wiel­kich ga­ba­ry­tów, a za­ła­do­wana emo­cjami i na­sy­cona smut­kiem po ostat­nią kropkę. Uczu­ciami, któ­rych prze­kaź­ni­kiem i de­po­zy­ta­riu­szem jest sztuka: od mu­zyki, aż do po­ezji, na­wet tej nie­udol­nej.
Polecam.

Czytaj więcej o książce na Instagramie


Przejdz do początku stronyAnna Globisz czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2024-02-14

Rozmowy o Muzyce
Haruki Murakami, Seiji Ozawa

Okładka książki pt.: „Rozmowy o Muzyce”

Jest to zbiór roz­mów pro­wa­dzo­nych przez wy­bit­nego pi­sa­rza ja­poń­skiego H. Mu­ra­ka­miego z pa­sjo­na­tem mu­zyki Se­ijm Ozawą jed­nym z naj­zna­mie­nit­szych dy­ry­gen­tów or­kiestr w To­ronto, San Fran­ci­sco i Bo­sto­nie.

Książka nie­wąt­pli­wie bar­dzo cie­kawa, na­to­miast MU­ZYKA za­węża się tu­taj czę­sto do utwo­rów, któ­rymi dy­ry­go­wał pan Ozawa. Nie jest to nie­stety sze­roki prze­krój przez epoki czy też style. In­te­re­su­jące jest na­to­miast po­zna­wać in­ter­pre­ta­cję mu­zyki z tej dru­giej strony – pul­pitu dy­ry­genta.

Po­le­camy czy­tać książkę słu­cha­jąc utwo­rów, któ­rych do­ty­czą roz­mowy.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Biblioteka Ficinus
2024-02-13

Basia. Opowieści Miśka Zdziśka
Zofia Stanecka

Okładka książki pt.: „Basia. Opowieści Miśka Zdziśka”

Misiek Zdzisiek – główny bohater i zarazem narrator książki Zofii Staneckiej – zaprasza dzieci do wspólnego przeżywania przygód w świecie zabawek. Opowiadania i wierszyki zawarte w książce ukazując najmłodszym czytelnikom perypetie z punktu widzenia pluszowego misia, wiernego towarzysza, który wspiera w cho­ro­bie, zabawie, pomaga zasnąć, z którym można dzielić co­dzien­ne dziecięce smutki i radości.

Prosty język, piękne kolorowe ilustracje Marianny Oklejak i nie­sa­mo­wi­te przygody przeżywane u boku najlepszej przy­ja­ciół­ki Basi – doskonale znanej z wcześniejszych o­po­wia­dań tej sa­mej au­tor­ki – na pew­no spo­do­ba­ją się dzie­ciom.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2024-02-05

Cukierku, Ty łobuzie
Waldemar Cichoń

Okładka książki pt.: „Cukierku, Ty łobuzie”

„Cukierku, Ty łobuzie” to historia, którą opowiada tytułowy łobuz – kot Cukierek.

Nazywany jest on przez swoich właścicieli Cukierkiem, Cukrem, a nawet Cukrzycą. Ostatniej nazwy używa się, gdy kotek za bardzo rozrabiał. Bohater książeczki opowiada o swoich codziennych przeżyciach, w których towarzyszy mu rodzina Marcela.

Zainteresowany szerokim światem Cukierek, ucieka z mieszkania, poznając przestrzeń, która do tej pory była dla niego niedostępna. Po długiej, męczącej wycieczce, wraca do domu i jego zdziwienie nie zna granic, gdy okazuje się , że wszyscy zasmuceni byli jego nieobecnością , a tata szukał go przez trzy godziny na podwórku.

Historia ta pokazuje nam jak bardzo zwierzęta są dla nas ważne i jak bardzo jesteśmy w stanie się poświęcić, aby nie stała się im żadna krzywda. Kolorowa publikacja Waldemara Cichonia ma przedstawia czytelnikom zabawne i cudowne jest życie z kotem, ale również uświadamia ile wysiłku trzeba włożyć w wychowanie naszych pupilów.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Stacja Biblioteka
2024-02-02

Numer Drugi
David Foenkinos

Okładka książki pt.: „Numer Drugi”

Nieprawdopodobnie realistyczna historia, będąca dowodem na to, że uniwersum Harrego Pottera może być źródłem niewyczerpanych in­spi­ra­cji nawet wiele lat po wydaniu pierwszej książki o nie­zwyk­łym, małym czarodzieju.

Opowieść o tym, jak nieprzepracowane uczucie porażki potrafi na wiele lat pogrążyć młody umysł w bezkresie beznadziei.

Przypadek sprawia, że dwunastoletni Martinn Hill bierze udział w cas­tin­gu do głównej roli w pierwszym z filmów o Harrym Potterze. Na tak zwanej ostatniej prostej pozostają już tylko we dwójkę: on i Daniel Radcliff. Szansę są wyrównane, emocję dawno minęły zenit, ale niestety wygrywa Daniel.

Martin jest załamany, a towarzyszące mu od tej chwili uczucie porażki, wzrasta wprost pro­por­cjo­nal­nie do rosnącej popularności kolejnych filmów, przyjmując rangę paranoi.

Czy bohater poradzi sobie z emocjami, czy doprowadzą go one do obłędu? O tym musicie przekonać się już sami.


Przejdz do początku stronyKatarzyna Magierska Bibliotekarz MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2024-02-01

Mara
Małgorzata i Michał Kuźmińscy

Okładka książki pt.: „Mara”

„Mara” to czwarta książka Małgorzaty i Michała Kuźmińskich cyklu z Anną Serafin i Sebastianem Strzygoniem. Ze względu na tematykę zalicza się ją do tzw. etnokryminałów. Każda część cyklu zawiera wą­tek historyczny dotyczący różnych grup et­ni­czny­ch za­miesz­ku­ją­cych Polskę: Ślązaków, górali, Cyganów i Żydów.

Akcja powieści "Mara" rozgrywa się w Dąbrowie Tarnowskiej. Dąbrowa Tarnowska to niewielka miejscowość, którą przed wojną w dużej części zamieszkiwali Żydzi. Do rodzinnego, opustoszałego już domu powraca krakowski dziennikarz Sebastian Strzygoń. W rodzinnym domu stara się odzyskać równowagę psychiczną po ciężkich prze­ży­ciach. Po kilku dniach, w sadzie należącym do dziadków Sebastiana Strzygonia, budowlańcy odkopują szkielet młodej kobiety. Doktor Anna Serafin zaczyna podejrzewać, że mogą to być kości ofiary Judenjagd – polowania na ukrywających się w czasie wojny Żydów.

W tym samym czasie dochodzi do morderstwa jednego z mieszkańców Dąbrowy Tarnowskiej, a na synagodze i grobie ofiary pojawiają się antysemickie graffiti.

Strzygoń musi się zmierzyć się z przeszłością własnej rodziny i miasteczka, z którego pochodzi. Za wszelką cenę stara się dotrzeć do prawdy. Okazuje się jednak, że żyjący świadkowie tamtych wy­da­rzeń nic już nie pamiętają lub nie chcą pamiętać. Wkrótce wychodzą na jaw ukryte lęki , strach przed nieznanym i niezrozumiałym, sprawy o których się do tej pory milczało.

"Mara" Małgorzaty i Michała Kuźmińskich to dobra i wciągająca lektura, która wywołuje sporo emocji u czytelnika. Wraz z bohaterami poznajemy mroczne tajemnice Dąbrowy Tarnowskiej, wypartą prze­szło­ść. Książka posiada ciekawą fabułę z interesującymi wątkami historycznymi. Jest to opowieść o losach Źydów mieszkających w małych miasteczkach, o odkrywaniu bolesnej przeszłości i ta­jem­ni­cach, głęboko skrywanych przez bliskich.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2020-03-04

Tego kwiatu jest pół światu
Marta Radomska

Okładka książki pt.: „Tego kwiatu jest pół światu”

Główna bohaterka książki Maja niedawno rozwiodła się z niewiernym mężem. Teraz znowu szuka swojej drugiej połówki. Niestety nie po­tra­fi poderwać żadnego faceta. Mimo, że jest miła i sympatyczna uważa, że cały czas prześladuje ją pech. Kobieta nie chce się jednak tak łatwo poddać i wierzy, że spotka na swojej drodze właściwego mężczyznę. Tylko, że większość spotkanych mężczyzn nie nadaje się do poważnego związku.

Jedynie Robert, którego mija codziennie idąc do pracy wydaje jej się właściwym kandydatem na partnera. Na jej nieszczęście na każdym kroku towarzyszy jej wręcz niewiarygodny pech. Wkrótce przez przypadek znajduje zwłoki, na dodatek swojego byłego męża.

Czy bohaterka ułoży sobie życie? Czy Robert to ten jedyny? I kto pozbawił życie jej byłego? Odpowiedzi na te wszystkie pytania odnajdziemy czytając powieść Marty Radomskiej.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2019-12-16

Zapach goździków
Agnieszka Lis

Okładka książki pt.: „Zapach goździków”

Czas przedświąteczny, spotkanie z dawnym przyjacielem w kli­ma­tycz­nej restauracji. Idealne wprowadzenie w atmosferę świąt.

Przy świątecznym stole spotykają się Arkadiusz, rozwodnik z za­sa­da­mi, wielbiciel muzyki klasycznej oraz Klemens, przyjaciel od zawsze.

Jest to powieść w zasadzie o przyjaźni- prawdziwej, dojrzałej, a prze­de wszystkim trwałej… I powieść o magii świąt, o tym jak at­mos­fe­ra, klimat i wspólne rozmowy przy wigilijnym stole wpływają na relacje międzyludzkie, na więzi rodzinne, na przyjaźń.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2019-12-04

Anna Jagiellonka
Magdalena Niedźwiedzka

Okładka książki pt.: „Anna Jagiellonka”

„Anna Jagiellonka” to 3 tom cyklu „Zmierzch Jagiellonów” Magdaleny Niedźwiedzkiej .

Bohaterką powieści jest Anna najstarsza córka Bony i Zygmunta Starego, która do tej pory pozostawała na uboczu, a po śmierci swojego brata – ostatniego króla z dynastii Jagiellonów znalazła się w centrum wydarzeń. Książka obejmuje kilka lat z życia Anny Jagiellonki.

Akcja powieści rozpoczyna się w 1573 roku, kiedy trwają przy­go­to­wa­nia do pogrzebu Zygmunta Augusta, który umarł bezpotomnie. Jednocześnie rozpoczyna się bezwzględna rozgrywka o tron Polski. Ciekawie przedstawione zostały w książce sylwetki możnych: Jana Sariusza Zamoyskiego oraz Piotra Zborowskiego – ważnych postaci życia politycznego XVI - wiecznej Polski.

W książce „Anna Jagiellonka” M. Niedźwiedzka w interesujący sposób przedstawiła życie na kró­lew­skim dworze oraz sytuację polityczną w Polsce pod koniec XVI wieku ; spory o koronę polską, rolę szlachty i magnatów podczas pierwszych dwóch wolnych elekcji. Zadbała również o ciekawe tło obyczajowe powieści.

Książka napisana jest piękną polszczyzną. W ciekawy sposób przedstawia mniej znaną historię życia Anny Jagiellonki - ostatniego króla Polski z dynastii Jagiellonów. Warto ją polecić.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2019-11-26

Zanim odfrunę
Hanna Kowalewska

Okładka książki pt.: „Zanim odfrunę”

To powieść, której akcja rozgrywa się, po sezonie w małym nadmorskim miasteczku położonym na Półwyspie Helskim.

Wydaje się, że życie biegnie swoim spokojnym rytmem, ale to jednak tylko pozory. Inka, która przyjeżdża do domu chce się dowiedzieć wszystkiego o swojej matce, której nie pamięta.

Dziewczyna po odczytaniu testamentu, po cioci Bercie, postanawia uporządkować wszystkie sprawy a nie jest to takie proste, ponieważ rodzina stara się ukryć przed nią przeszłość. Wkrótce Inka do­wia­du­je się, że jej mama pisała pamiętnik. Dla dziewczyny to bardzo cenna rzecz, gdyż z niego dowie się wreszcie prawdy. Okazuje się jednak, że ktoś uprzedził Inkę, był w domu przed nią i zabrał pamiętnik. Dziewczyna postanawia go odzyskać.

Powieść ,,Zanim odfrunę’’ ukazuje ludzi, którzy przeżywają swoje radości, smutki i tragedie, czyli wszystko to z czego składa się nasze codzienne życie. To książka, którą warto przeczytać.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2019-10-27

Kopia doskonała
Małgorzata Rogala

Okładka książki pt.: „Kopia doskonała”

„Kopia doskonała” Małgorzaty Rogali to kryminał z wątkiem obyczajowym. Jest to pierwsza część kryminalnej serii o Celinie Stefańskiej.

Akcja powieści toczy się równolegle w Polsce i we Francji. Główną bohaterką jest Celina Stefańska, młoda dziewczyna, która roz­po­czy­na nową pracę jako detektyw śledczy.

Celina Stefańska prowadzi śledztwo w sprawie zaginionej we Francji studentki. Dominika, studentka sztuki otrzymała zlecenie sko­pio­wa­nia obrazu. Po zakończeniu pracy nad obrazem, dziewczyna i obraz znikają. Babcia zaginionej Dominiki prosi o pomoc w odnalezieniu wnuczki. Stefańska podejmuje się tego zlecenia choć sama musi się zmierzyć z własnymi lękami i traumą z przeszłości.

„Kopia doskonała” to lekki kryminał z wątkiem obyczajowym, napisany z poczuciem humoru, fabuła książki, język oraz sposób przedstawienia postaci zapewni nam sporo rozrywki przy czytaniu. Akcja toczy się wartko, wydarzenia następują szybko po sobie, z każdą stroną robi się coraz ciekawiej. Autorka w książce zawarła klimatyczne opisy pięknych miejsc we Francji, dzięki czemu mamy możliwość poczuć atmosferę tego pięknego kraju.

Jest to książka dla osób, które nie lubią mocniejszych kryminałów, ale cenią sobie dobrą rozrywkę.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2019-09-24

Huśtawka
Agnieszka Lis

Okładka książki pt.: „Huśtawka”

Bohaterka książki, Małgorzata prowadzi bardzo uporządkowane życie, poświęca się całkowicie pracy a relaks traktuje jak stratę czasu.
Nie wie jednak, że życie przygotowało dla niej zupełnie inny scenariusz. Córka podejmuje lekkomyślne decyzje, matka wyjawia skrywane przez lata sekrety, które wiele zmieniają a siostra wyjeżdża w podróż do Indii żeby odnaleźć swoje szczęście. Na dodatek Małgorzata zaczyna mieć problemy ze zdrowiem a mąż, który ma być jej oparciem coraz częściej wyjeżdża na różne delegacje i szkolenia. Kobieta zaczyna w końcu podejrzewać go o zdradę.

,,Huśtawka’’ to powieść o trzech pokoleniach kobiet, które się różnią a jednak łączy je miłość oraz wspólne doświadczenie.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2019-07-22

Jeszcze jeden uśmiech
Magdalena Majcher

Okładka książki pt.: „Jeszcze jeden uśmiech”

Polska powieść obyczajowa; wydawnictwo Pascal sp. z o.o. ,
Bielsko – Biała, 2019.

Powieść Magdaleny Majcher porusza problemy dotykające nas i naszych bliskich. Poznajemy w niej cztery kobiety, cztery różne historie matek z których każda ma inny pomysł na macierzyństwo.

Ich dyskusje bywają burzliwe, wzajemnie się przekonują do słuszności swoich metod wychowawczych, a cała ich paleta ukazana przez autorkę trafia w sedno tego z czym borykają się dzisiejsze kobiety, bombardowane radami ze wszystkich stron.

Akcja powieści toczy się w Katowicach, gdzie bohaterki spotykają się w założonej przez Monikę klubo – kawiarni - “Jak u mamy.” Spory sporami, jednak mimo dzielących je różnic w poglądach, wychowaniu, statusie społecznym i materialnym ... potrafią pielęgnować swoją przyjaźń.

I co najważniejsze w momencie, gdy na jedną z matek spada ciężar fatalnej diagnozy jej córki, wszystkie mobilizują się i stają razem murem , robią wszystko by pomóc. Walczą o jeszcze jeden dzień , jeszcze jeden uśmiech, jeszcze jeden oddech chorej dziewczynki.

Serdecznie polecam tę najnowszą powieść pani Majcher, gdzie negatywne i pozytywne emocje mieszają się – zaskakując ! Fabuła życiowa o ulotności, tych szczególnie szczęśliwych chwil, spełnianiu marzeń...wyciskająca łzy i poruszająca serca.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2019-07-12

Nocny człowiek
Jorn Lier Horst

Okładka książki pt.: „Nocny człowiek”

„Nocny człowiek” Jorna Liera Horsta to kryminał, którego akcja dzieje się w norweskim mieście Larvik.

Pewnego jesiennego poranku na rynku w Larvik znaleziono zwłoki młodej kobiety. Nie wiadomo kim była ani skąd pochodziła. Wkrótce policja odkrywa zwłoki kolejnej osoby. Śledztwo w sprawie zabójstwa młodej kobiety prowadzi komisarz Wiliam Wisting. Wszyscy pracują pod dużą presją ponieważ politycy i media domagają się szybkiego rozwiązania sprawy. By rozwiązać zagadkę zabójstwa, Wisting udaje się do Afganistanu. Kraj ogarnięty jest wojną, panuje w nim chaos. Na miejscu, może z bliska przekonać się jak wygląda przemyt narkotyków. Równolegle z Wistingiem śledztwo dziennikarskie prowadzi jego córka Line.

Książka Horsta porusza jeden z problemów zachodniej Europy jakim jest emigracja i strach przed emigrantami. Horst zauważa też inne problemy współczesnego świata: zanik więzi międzyludzkich, obojętność na problemy innych ludzi, zazdrość.

Obserwując prowadzone śledztwo możemy wniknąć w społeczeństwo emigrantów i problemy z jakimi się zmagają w nowej rzeczywistości: niepewność losu, styczność ze środowiskiem przestępczym (narkotyki, handel bronią, handel żywym towarem, wykorzystywanie nieletnich), agresją ze strony środowisk ultraprawicowych. Książka posiada ciekawą, intrygującą fabułę.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2019-05-30

Basia. Szczęśliwą się bywa.
Beata Nowicka

Okładka książki pt.: „Basia. Szczęśliwą się bywa.”

Wszyscy znają Jerzego Stuhra- popularnego aktora filmowego i te­a­tral­ne­go, pedagoga, reżysera, profesora sztuk teatralnych, laureata Polskiej Nagrody Filmowej. Nie mniejszą popularnością cieszy się syn Jerzego – Maciej Stuhr, również aktor filmowy i teatralny (Teatr Nowy w Warszawie), laureat Orła za pierwszoplanową rolę w filmie „Pokłosie”.

Natomiast Basia Stuhr, matka Macieja i Marianny, żona Jerzego, słynna skrzypaczka… nie jest osobą popularną, natomiast godną uwagi. Powiem więcej, godną napisania o Niej książki.

Postać Pani Barbary przybliżyła nam Beata Nowicka, współczesna dziennikarka, autorka wielu bestsellerowych pozycji i wywiadów z ludźmi z tzw. świecznika. Książka o Pani Stuhr zawiera wiele wspom­nień z dzie­ciń­stwa Barbary, relacje jej przyjaciół i znajomych, mnóstwo unikatowych fotografii. Pani Basia jest utalentowaną skrzypaczką, grała w Filharmonii Krakowskiej, podróżowała po świecie, założyła kwartet Amar Corde … a gdy zachorował mąż, później córka Marianna zrezygnowała z kariery i poświęciła się rodzinie. Resztę wolnego czasu przeznaczyła na działalność charytatywną w Stowarzyszeniu Unicorn. Życie Pani Barbary, dość trudne dzieciństwo, później młodość, małżeństwo z człowiekiem niełatwym, aczkolwiek wyjątkowym, uczyniło ją kobietą niezwykle silną i mądrą. Gdy Jerzy zachorował na raka była jego opiekunką, dietetyczką, psychologiem…

Panią Basię należy poznać, jest niezwykle wartościową kobietą. Książka, która nam na to pozwoli, jest przystępna, wciągająca…. Zdjęcia maleńkiego Macieja, Jerzego z lat młodości i pięknej blondynki o pięknym charakterze… Zapraszam do lektury!


Przejdz do początku strony Czytelnia czasopism
2019-05-15

Urobieni. Reportaże o pracy
Marek Szymaniak

Okładka książki pt.: „Urobieni. Reportaże o pracy”

„Reportaże o pracy”, to tak naprawdę historia człowieka pracującego każdej maści i tego z wyższym wykształceniem i tego robotnika, który ma zharatane dłonie. To historie ludzi wykształconych, którzy pracują całe dnie i ledwo wiążą koniec z końcem, to historie ludzi z marzeniami. Aby uzmysłowić sobie jak żyją miliony Polaków uczciwie pracujących, warto zajrzeć do tej książki. Okaże się, że nasz nadwiślański kapitalizm ma nieco gorzki smak.

Książka zwraca uwagę na problemy rynku pracy, przez co daje głos „trybikom” tej machiny, a przecież każdy z nas nim jest.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2018-08-27

Dziedzictwo
Eva Tvrdá

Okładka książki pt.: „Dziedzictwo”

Powieść dotyczy Kraiku Hulczyńskiego na Śląsku Opawskim a roz­po­czy­na się w latach trzydziestych XX wieku.

Bardzo dobra powieść o trudnych losach ludzi pogranicza, szcze­gól­nie kobiet zmagających się z ponurą rzeczywistością lat przed­wo­jen­nych, lat II wojny światowej, okresu wyzwalania przez armie Czerwoną jak i trudnych lat transformacji ustrojowej lat po­wo­jen­nych.

Proza przesiąknięta emocjami kobiet, bo to właśnie na nich, z po­wo­du braku mężczyzn, którzy walczyli i ginęli na froncie, cią­żył o­bo­wią­zek utrzymania domu. Strach, samotność ale i nadzieja tląca się wątle a dająca siłę życiu, towarzyszą im każdego dnia. Wielkie podobieństwo do losów Ślązaków na Górnym Śląsku.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 17
2018-08-27

Lato Toli
Anna Włodarkiewicz

Okładka książki pt.: „Lato Toli”

Jako, że za oknem lato i już myślimy o wyjazdach wakacyjnych dziś chciałam zaproponować Wam serię książeczek o czteroletniej Toli. To rodzinne opowiadania, pełne ciepła, otulone pięknymi ilustracjami. Tola wraz z rodzicami obserwuje zmieniające się pory roku a „Lato Toli” to książeczka w sam raz na rodzinne letnie czytanie do poduszki.





Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2018-08-27

Płytki umysł : Jak Internet wpływa na nasz mózg
Nicholas Carr

Okładka książki pt.: „Płytki umysł : Jak Internet wpływa na nasz mózg”

Ta książka to obowiązkowa lektura, każdego in­ter­nau­ty. Otwiera nam oczy na to, jakie zmiany w na­szym mózgu, powoduje nieracjonalne korzystanie z no­we­go medium, jakim jest Internet.

Okazuje się, że więcej znaczy mniej. Więcej tekstu, który scrollujemy w ogóle nie przekłada się na na­szą większa wiedzę. To dopiero lektura książki przy­swa­ja­na w ciszy i spokoju bez rozpraszaczy po­wo­du­je, że nasz mózg tworzy nowe sieci połączeń neuronowych. Internet nas rozleniwia, zmienia się struktura mózgu… ale i czy jeszcze coś? O tym dowiecie się w proponowanej książce. Warto zajrzeć i uświadomić sobie dokąd zmierza ludzkość.




Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2018-08-27

Mademoiselle Chanel
C. W. Gortner

Okładka książki pt.: „Mademoiselle Chanel”

Chanel to marka znana każdej kobiecie. Głównie kojarzy się z małą czarną sukienką oraz perfumami słynnymi na całym świcie. Nie wiemy, że za wielkim imperium jakie stworzyła, stoi kobieta ze swoimi sła­boś­cia­mi i emocjami. Książka, którą dziś proponuję naświetla barwne życie kobiety, która zrewolucjonizowała modę kobiecą i stała się ikoną stylu.

Na kartach książki poznajemy, jaką była kobietą, jakich dokonywała wyborów i jak wiele zapłaciła za sukces. Po przeczytaniu książki pewnie będziesz chciała kupić flakonik perfum Chanel nr 5.



Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2018-08-27

Złudzenie
Charlotte Link

Okładka książki pt.: „Złudzenie”

Peter Simon to odnoszący sukcesy przedsiębiorca, opiekuńczy mąż i ojciec. Podczas podróży do Prowansji znika bez śladu. Zrozpaczona żona Laura zaczyna go szukać, licząc na pomoc swoich przyjaciół. Okazuje się jednak, że zamiast pomocy spotyka się z obojętnością, a jej poukładane życie legło w gruzach. Odkrywa tajemnice, które rujnują jej życie. Na własnej skórze przekonuje się, z jaką łatwością można oszukiwać.

„Złudzenie” to dobry, psychologiczny thriller odsłaniający szo­ku­ją­cą praw­dę o ludzkiej naturze. Zachęcam do przeczytania tej książki.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2018-08-27

Ostre przedmioty
Gillian Flynn

Okładka książki pt.: „Ostre przedmioty”

Ostre przedmioty Gillian Flynn od lat cieszą się ogromną po­czyt­noś­cią wśród czytelników. Dzięki serialowi wypuszczonemu przez stację HBO, książka po raz kolejny doczekała się wznowienia, a wraz z nim - nowych czytelników.

Sama dość długo wzbraniałam się przed lekturą, uciekając od szumu wokół niej wytworzonego, teraz jednak, chcąc obejrzeć serial, gotowa byłam zmierzyć się z wydawniczym hitem.

Oto Camille Preaker, dziennikarka śledcza, wysłana zostaje przez swojego szefa do rodzinnego miasteczka, z którego przed laty - nie bez powodu - wyjechała. W nim to bowiem dochodzi do dwu bestialskich zbrodni popełnionych na małych dziewczynkach, którym pośmiertnie wyrwano zęby. Podejrzenia padają na kogoś przyjezdnego, bowiem nikt nie chce wierzyć, ze w mieście kryć może się tak okrutny morderca. Camille ma opisać toczące się śledztwo, zdobywając jak najwięcej informacji od ludzi, których już nigdy więcej nie chciała oglądać.

Wind Gap jest bowiem mieściną niewielką, plotkarską, duszną od wzajemnych oskarżeń i fałszywej sąsiedzkiej dobroci. Bohaterka nienawidzi jej z całego serca, przede wszystkim ze względu na skomplikowane relacje z matką, których nie ułatwia śmierć jej małej, chorowitej siostry mająca miejsce przed laty.

Gdy wraca do miasta swoich koszmarów, musi zmierzyć się nie tylko z matką, ojczymem i z drugą, nastoletnią siostrą, ale także z niechęcią miejscowych, przełamywaną właśnie jedynie informacją o tym, kto jest jej matką. Kobieta bowiem niejako trzęsie całym miasteczkiem, gdyż to jej rodzina przed laty dała zatrudnienie większości mieszkańców. Dziś, wiedzeni fałszywą i przebrzmiałą wdzięcznością, otwierają się - mniej lub bardziej - przed Camille, dostarczając jej materiału u do artykułu.

Flynn udało się stworzyć opowieść duszną od małomiasteczkowych skomplikowanych relacji, snuta przez nią historia budzi niepokój, a każda kolejna relacja i wydarzenie są niczym puzzle, które powoli wskakują na właściwe miejsce układanki, dając czytelnikowi szansę na stworzenie własnej teorii dotyczącej morderstw. Wszystko to splecione jest z bieżącymi wydarzeniami, z trud­noś­cia­mi napotykanymi przez Camille niemalże na każdym kroku - z matczyną obsesją, z sios­trza­nym niezdrowym pragnieniem bycia w centrum zainteresowania i z jej okrucieństwem, które już dawno wyszło poza ramy tego, co dozwolone. Bohaterka mierząc się ze swoimi demonami, mozolnie buduje obraz wydarzeń minionych, odtwarza to, co zostało wyparte i odtwarza mozaikę ludzkich relacji i pragnień zanurzoną w odurzającej atmosferze Wild Gap. Czy ktoś jeszcze musi zginąć, by morderca został ujawniony? Co nim kieruje? Jakie ma motywy? W jaki sposób dobiera ofiary? Choć Camille nie jest detektywem, odpowiedzi, które uzyska, zjeżą jej włosy.

Flynn poza dobrze utkaną powieścią kryminalną, udało się świetnie odtworzyć obraz małomiasteczkowej społeczności, stanowiący bardzo mocną oś książki. Jeśli potrzebujecie oddechu od upałów i chcecie, by choć na chwilę coś zmroziło Wam krew w żyłach, po to, by za chwilę znów ją rozpalić - sięgajcie. Autorka bardzo sprawie gra na czytelniczych emocjach - wrażeń Wam nie zabraknie.


Przejdz do początku stronyAnna Globisz czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2018-08-24

Lato utkane z marzeń
Gabriela Gargaś

Okładka książki pt.: „Lato utkane z marzeń”

Michalina od lat prowadzi Różany Pensjonat, w którym przyjmuje letników spragnionych wyciszenia.
Sama jednak jest wewnętrznie rozedrgana - jej dni wypełnia tęsknota za ukochanym, który bardzo oszczędnie dozuje jej swój czas, więk­szoś­ć życia spędzając daleko. Jej życie odmieni pojawienie się Przemka - znajomego z dawnych lat, chłopaka, który za młodu nie szczędził jej złośliwości, a teraz próbuje złe wrażenie zatrzeć...

W Złotkowie pojawiają się także Amelia z córkami.
Kobieta przed wieloma laty uciekła od swoich rodziców, pozostawiając ich niepocieszonych, teraz zaś szuka ukojenia i wy­ba­cze­nia w ra­mio­nach mamy i w urokliwym bieszczadzkim miasteczku. Choć bo­ha­ter­ka nigdy nie miała szczęścia do mężczyzn, na jej drodze staje Marek - żyjący w separacji, otwarty i wrażliwy człowiek, przed którym Amelia z łatwością się otworzy.

Lato utkane z marzeń Gabrieli Gargaś to propozycja na spędzenie letniego popołudnia w to­wa­rzys­twie kobiet znajdujących się na życiowych zakrętach. Pełna ciepła, choć z za­koń­cze­niem otwartym, gotowym na dopowiedzenia historia, przeniesie Wad do urokliwego, jeszcze nie stłam­szo­ne­go przez rzesze turystów miasteczka, gdzie czas płynie wolniej i gdzie każdy może znaleźć wytchnienie od codziennego zgiełku i pośpiechu.

Język powieści jest przezroczysty, prosty - autorka nie wysuwa go na pierwszy plan, starając się, by nie przyćmił bohaterek i ich historii. Kobiety pojawiające się w powieści znaj­du­ją się na różnych etapach życiowych - dzielą je wiek i doświadczenia, zaś łączy chęć spełnienia i mi­łoś­ci. Ze względu na dużą różnorodność występujących w tekście postaci, każda czytelniczka (i czy­tel­nik!) z łatwością znajdzie tę, z którą będzie mogła się utożsamić. Kibicować jednak - uwierzcie - będziecie wszystkim.

Polecam wszystkim spragnionym miłości, wzruszeń, ciepła i nadziei.
Zapraszam, Złotkowo czeka.


Przejdz do początku stronyAnna Globisz czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2018-08-22

Śląskie mecyje
Andrzej Kapłanek

Okładka książki pt.: „Śląskie mecyje”

Moją uwagę na tę publikacje zwróciły czytelniczki. Czasem tak jest, że książka stoi na półce niezauważona i dopiero po jakimś czasie czytelnicy po nią sięgają. Dlatego dziś, przedstawiam wam książkę dla tych wszystkich, którym Śląsk leży na sercu, dla tych, którzy z nostalgią sięgają wstecz, dla tych, którzy znają naszą trudną historię powojenną, dla tych, którzy kochają to miejsce i dla tych którzy chcą poznać je bliżej.
Andrzej Kapłanek ukazuje człowieka wraz z jego miłościami, żalami i trudnościami na tle przemian historycznych, jakich dokonywało na przestrzeni lat na terenie Górnego Śląska. Wspaniała dawka wspomnień o ludziach związanych z tą ziemią.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2018-03-29

Siedem dni razem
Francesca Hornak

Okładka książki pt.: „Siedem dni razem”

Hornak Francesca ,,Siedem dni razem’’, to książka, która opowiada o rodzinie Birchów, która w czasie świąt Bożego Narodzenia wyjeżdża do wiejskiej posiadłości. Odcięci od całego świata muszą spędzić tydzień razem. Są skazani wyłącznie na siebie. Wszystko z powodu tego, że ich starsza córka Oliwia, która jest lekarzem i walczy z epidemią śmiertelnego wirusa grypy, musi poddać się kwarantannie a z nią osoby z najbliższego otoczenia. Każdy z członków rodziny skrywa jakąś tajemnice. Rodzina kocha się wzajemnie, lecz czasami nie potrafi się ze sobą porozumieć. W sytuacji, kiedy zostają zmuszeni do spędzenia kilku dni ze sobą, widzą jak bardzo się od siebie oddalili. W rzeczywistości wiele rodzin ma jakieś skrywane urazy, fakty, o których się nie mówi. Z zewnątrz uchodzą za idealne, kochające się, ale to często tylko pozory. Książkę ,,Siedem dni razem’’ warto przeczytać, gdyż ukazuje relacje rodzinne, różne osobowości jej członków, życiowe porażki i to co najważniejsze, że rodzina powinna trzymać się razem na dobre i złe chwile, które nadchodzą w życiu


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2018-03-19

Piękność
Katie Piper

Okładka książki pt.: „Piękność”

Jaka jest Twoja pierwsza myśl spoglądając na okładkę książki? Biedna dziewczyna... to musiało być straszne... kto ją tak oszpecił...? Zagłębiając się w lekturę poznajemy piękną, młodą kobietę, która znajdowała się na najlepszej drodze ku spełnieniu marzeń o karierze modelki i prezenterki telewizyjnej. Niestety spotkanie z Dannym zmieniło na zawsze jej życie. Jej chłopak okazał się być wcieleniem zła. W akcie zazdrości polał jej twarz kwasem, a to oszpeciło dziewczynę do końca życia. Trauma jaką przeżyła, już na zawsze zmieniła postrzeganie przez nią świata i gdyby nie kochający ją bliscy pewnie nigdy nie wróciłaby do „żywych”. Autobiograficzna opowieść Katie, uświadamia nam że piękno, to coś więcej niż tylko ładna twarz. Piękno to również wewnętrzna siła, chęć pomagania innym, a także siła jaką w sobie mamy, aby pokonywać trudności. Warto znać tę historię i samemu przyjrzeć się losom bohaterki.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2018-03-19

Odzyskać utracone
Katarzyna Kołczewska

Okładka książki pt.: „Odzyskać utracone”

„Odzyskać utracone” Katarzyny Kołczewskiej to powieść, która powstała w oparciu o rodzinne wspomnienia i relacje bliskich autorki. Akcja powieści toczy się w Białymstoku, w dwóch płaszczyznach czasowych: w 1940 roku i w latach 50-tych. Kilka lat po zakończeniu wojny do rodzinnego domu wraca Miranda, córka przedwojennego oficera Wojska Polskiego, która 10 lat spędziła na zesłaniu na Syberii. Jednak powrót do domu nie jest łatwy, nic nie jest takie samo jak przed zsyłką. Ukochany ojciec, który był dla niej wzorem nie żyje i nikt z krewnych nie chce o nim rozmawiać, każdy jest zajęty swoimi sprawami. Matka zajmuje się podejrzanymi interesami i opieką nad chorym synem. Nie ma już dawnego domu, wielu bliskich nie żyje. Miranda , która pragnęła powrotu do świata swojego dzieciństwa musi się odnaleźć w nowej, powojennej rzeczywistości. Książka w przejmujący sposób pokazuje, jak wojenna trauma rzutuje na obecne życie matki i córki, jak wojna potrafi każdego zmienić, niezależnie od okoliczności. Katarzyna Kołczewska w swojej książce opisuje trudne relacje między matką, która przeżyła wojnę w okupowanej Polsce i córką, która 10 lat spędziła na zesłaniu na Syberii, walcząc o przetrwanie. Książka pokazuje jak ważne są wzajemne relacje między bliskimi, gotowość do największego poświęcenia w obliczu zagrożenia, gotowość do niesienia pomocy, otwartość na innych, umiejętność cieszenia się z drobiazgów.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2018-03-19

Zawsze nie ma nigdy
Jerzy Pilch Ewelina Pietrowiak

Okładka książki pt.: „Zawsze nie ma nigdy”

Jerzy Pilch w rozmowach z Eweliną Pietrowiak - „Zawsze nie ma nigdy” Wywiad rzeka z Jerzym Pilchem, przeprowadzona przez wieloletnią przyjaciółkę pisarza Ewelinę Pietrowiak reżyserkę teatralną i operową. Pisarz wraca do czasów swego dzieciństwa, studiów, pracy w „Tygodniku Powszechnym” i „Polityce”. Jest to swego rodzaju sprawozdanie z życia. Poznajemy rodzinę i przyjaciół. Bardzo trafnie zadane pytania prowokują do odpowiedzi niemal intymnych, gdy poruszane są kwestie wiary, zdrowia, choroby czy samotności. Pilch opowiada o sobie nie pomijając otaczającej rzeczywistości, którą bardzo ciekawie komentuje. Opowiada o swoich fascynacjach literackich, związkach z filmem oraz ludźmi kręgu literatury i sztuki. Wszystko to napisane pięknym, barwnym językiem. Książkę czyta się bardzo dobrze.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 17
2018-03-19

Evzen Bocek „Ostatnia arystokratka”
Evzen Bocek

Okładka książki pt.: „Evzen Bocek „Ostatnia arystokratka””

Ciemny, zimowy wieczór za oknem, a Tobie Drogi Czytelniku brakuje energii i humoru? Nic tak nie poprawi Twojego samopoczucia jak dobry czeski dowcip zawarty w książce „Ostatnia arystokratka” Evzena Bocek. Podobno „Bóg stworzył Czechów, aby Polakom było weselej” mówił Mariusz Szczygieł i po przeczytaniu tej książki na pewno tak będzie. Książka opowiada o perypetiach rodziny Kostków, która odziedziczyła nierentowny majątek. To właśnie ten wspaniały zamek, stał się tłem do ukazania zabawnych perypetii rodziny o arystokratycznych korzeniach. I jak się później okazuje nie był to zamek ze snów ale z zwariowanego koszmaru. Wszystkim tym, którym przypadnie do gustu „Ostatnia arystokratka” polecam również „Arystokratka w ukropie”.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2018-03-19

Zwierzaki świata
Martyna Wojciechowska

Okładka książki pt.: „Zwierzaki świata”

W książce „Zwierzaki świata” mali czytelnicy poznają pięć wspaniałych historii o mrówkojadzie Carlita, orangutanie Happy, szczurku Balgira, słoniczce Fusi oraz hipopotamicy Jessice. To zwierzęta wcielają się w rolę narratora, dzięki czemu słuchanie opowieści o ich życiu staje się wspaniałą przygodą. Książka okraszona jest pięknymi zdjęciami z podróży Martyny Wojciechowskiej, a to zdecydowanie ubarwia wspólne czytanie. Szczególnym walorem książki jest to, że uczy ona nas tolerancji, akceptacji inności, porusza również ważne tematy śmierci i rasizmu. Polecam z całego serca dzieciom i rodzicom.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2018-03-19

Pozytywka
Agnieszka Lis

Okładka książki pt.: „Pozytywka”

Bohaterka książki, Monika to zwykła dziewczyna ze wsi, która bierze ślub z przystojnym i bogatym Robertem. Przeprowadza się do pięknego domu. Monice wydaje się, że żyje w bajce. Do pełni szczęścia potrzebuje jedynie dziecka. Jej mąż, Robert zaczyna się coraz bardziej oddalać od niej, ulegając różnym pokusom. Coraz mniej czasu spędza z żoną. Na dodatek Monika ma problemy z zajściem w ciążę. Kiedy więc w wieczór wigilijny sprawdza test ciążowy, który wychodzi pozytywnie , dzieli się swoim szczęściem z rodziną. Monika i Robert nie przypuszczają jednak, że ich radość nie potrwa długo, los szykuje przykrą niespodziankę. ,,Pozytywka’’ to powieść o poszukiwaniu szczęścia, stracie, samotności, ale również o tym, że możemy odnaleźć właściwą drogę i poradzić sobie ze spotykającymi nas problemami.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2018-03-19

12 ważnych opowieści. Polscy autorzy o wartościach, dla dzieci
Opracowanie zbiorowe

Okładka książki pt.: „12 ważnych opowieści. Polscy autorzy o wartościach, dla dzieci”

Pozycja edukacyjna w formie dwunastu opowiadań – wydana przez Wydawnictwo: Publicat w serii: CED z 2016 roku.

W której świetni polscy autorzy, piszący dużo dla najmłodszych i mło­dzie­ży, stworzyli spójną, wartościową całość, pochylając się nad problemami maluchów.

Treść przeznaczona dla dzieci w wieku od 6 do 8 lat. Właśnie one odnajdą tu coś w sam raz dla siebie, a przy okazji wchłoną wiele potrzebnych i cennych rad. Poznają interesujące perypetie bo­ha­te­rów opisane z ich perspektywy, co jest atutem i dodatkowo wciąga czytających.

Cała książka napisana ciekawie a poszczególne opowieści w cie­pły i dość prosty sposób, omawiają trudne dziecięce sprawy i zro­zu­mia­le przekazują ważne wartości: miłość, odpowiedzialność, uczciwość, szczęście, samodyscyplinę, piękno, sprawiedliwość, przyjaźń, odwagę, dobroć, szacunek i mądrość.

Propozycja zapewne okaże się doskonałą pomocą wychowawczą. Polecam - szczególnie każdemu rodzicowi i nauczycielom oraz wszystkim tym, którzy w zetknięciu z dziecięcym żywiołem muszą rozwiązywać i odpowiadać na liczne problemy i pytania pociech.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2018-03-19

Cześć, co słychać
Magdalena Witkiewicz

Okładka książki pt.: „Cześć, co słychać”

Główna bohaterka Zuzanna ma ukończone 40 lat. Na nic właściwie nie może narzekać, gdyż ma męża, który ją kocha, zdrowe dzieci oraz ustabilizowaną sytuację materialną.

Przy okazji obchodzonych urodzin, Zuzanna wraca do wspomnień i pierw­szej miłości. Kiedy pisze na facebooku: Cześć, co słychać, nie ma pojęcia, że wywołuje lawinę zdarzeń, które trudno przewidzieć. Bohaterka sama musi sobie poradzić ze swoimi myślami i zrozumieć, czego tak właściwie chce. Mąż Zuzanny jest człowiekiem prawie idealnym poza tym, że brakuje mu romantyzmu, którego ona tak potrzebuje. Kiedy na jej drodze staje dawna miłość, bohaterka musi wybrać, czy dawne uczucie jest takie samo jak wtedy gdy była młodą dziewczyną.

Autorka przy pomocy bohaterów ukazuje nam, że życie może nas zaskoczyć w każdej chwili. ,,Cześć, co słychać’’ to książka warta przeczytania.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2017-12-17

Psiego najlepszego. Był sobie pies na święta
W. Bruce Cameron

Okładka książki pt.: „Psiego najlepszego. Był sobie pies na święta”

Pozycja napisana przez autora wcześniejszego bestselleru pt.“ Był sobie pies “. Tym razem W. Bruce Cameron zaserwował czytelnikom kolejną dawkę wzruszających chwil z czworonogami.

Tu w roli głównej ciężarna suczka Lucy wraz z problemami swego potomstwa, niespodziewanie wkracza w samotne życie Josha Michaelsa, niespecjalnie nastawionego optymistycznie do roli opiekuna. Cała akcja rozgrywa się w czasie zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia w czasie, gdy serca zaczynają bić innym rytmem i często otwierają się na nowe. Tymczasem Josh trochę zagubiony zaczyna szukać pomocy w lokalnym schronisku dla zwierząt, gdzie poznaje opiekunkę Kerri, która pomaga w organizacji adopcji szczeniąt.

Powieść przy której czytaniu niejednej osobie zakręci się łza w oku. Ciepła o treści pełnej humoru, zawierająca piękny przekaz otwarcia się na bezbronnych a często dozgonnie wiernych. Ta rodzinna opowieść sprawia, że można dostrzec w tych małych przyjaciołach sprawców wspaniałej atmosfery wesołości i miłości. I czy właśnie to dostrzegł Josh w pięknych brązowych ślepkach? I czy zatrzyma przy sobie ich posiadaczkę?


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2017-12-13

Wyrwałem się z piekła
Dobromir Makowski

Okładka książki pt.: „Wyrwałem się z piekła”

Książka „Wyrwałem się z piekła” bardzo dobrze wplata się w pro­gram profilaktyczny przeciwko dopalaczom realizowany przez bi­blio­te­kę. Jestem tym tematem w ostatnim czasie bardzo po­ru­szo­na, gdyż w mej pamięci widzę jeszcze obraz filmu pt.”Najlepszy”.

Zarówno książka, jak i film pozwalają niejako dotknąć tematu u­za­leż­nie­nia, ale i dają ogromną nadzieję na to, że można powstać z popiołów, że można podnieść się z najgłębszej matni.

Bohater książki Dobromir wyszedł z nałogu dzięki wierze w Jezusa, Jurek główny bohater filmu odnalazł siłę w sporcie. To daje nadzieję wszystkim tym, którzy nadal pozostali w sidłach uzależnienia.

Zapraszam do lektury, warto zastanowić się dlaczego pogrążamy się w otchłani nałogów, ale i skąd ludzie biorą siłę na ich pokonanie.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2017-12-04

Tajemnicza śmierć Marianny Biel
Marta Matyszczak

Okładka książki pt.: „Tajemnicza śmierć Marianny Biel”

„Tajemnicza śmierć Marianny Biel” Marty Matyszczak to komedia kryminalna. Głównym bohaterem jest Szymon Solański, były policjantem, który po przeprowadzce do familoka zakłada agencję detektywistyczną. Towarzyszy mu kundelek Gucio, starszy już pies, adoptowany ze schroniska.

Wkrótce w piwnicy familoka zostają odnalezione zwłoki jednej z lokatorek: okazuje się, że to znana kiedyś aktorka Marianna Biel. Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek, ale Solański ma wątpliwości. Podejrzewa, że to może być zbrodnia popełniona przez któregoś mieszkańca kamienicy.

W powieści ciekawie został ujęty wątek kryminalny i obyczajowy. Zawarte są w niej ciekawe obserwacje Śląska i jego mieszkańców. Ciekawie skonstruowana fabuła, lekki, zabawny styl, charakterystyczne postaci, wiernie pokazane śląskie realia to atuty powieści. Wszystko to sprawia, że „Tajemnicza śmierć Marianny Biel” to świetna lektura na jesienne wieczory.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2017-12-01

George Lucas. Gwiezdne wojny i reszta życia
Brian Jay Jones

Okładka książki pt.: „George Lucas. Gwiezdne wojny i reszta życia”

Trochę ponad rok przed planowaną premierą filmu „Gwiezdne wojny” były w rozsypce, a ich reżyser z obawą patrzył w przyszłość, gdyż nic nie szło zgodnie z planem, a ekipa filmowa ciągle borykała się z nieprzewidzianymi problemami.

Takie były początki nakręconej z rozmachem serii filmów roz­gry­wa­ją­cych się „dawno temu, w odległej galaktyce”. 25 maja 1977 roku niskobudżetowa produkcja została wprowadzona do kin i nie­spo­dzie­wa­nie po­bi­ła wszelke rekordy popularności.

Brian Jay Jones zebrał imponującą ilość materiału i przekształcił w niesamowicie wciągającą historię człowieka, który wpsiał się już na zawsze w historię kina. Książka nie tylko dla fanów filmu, ale rów­nież dla miłośników dobrej książki.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2017-11-28

Miej odwagę kochać
Stephen Kendrick & Alex Kendrick

Okładka książki pt.: „Miej odwagę kochać”

Książka napisana w formie poradnika, którego treść i wykonanie naprawdę warte uwagi. Zawiera doskonałe podpowiedzi i świetnie całościowo ujmuje temat MIŁOŚCI.

“Miłość naprawdę działa. Jest ona najpotężniejszym czynnikiem motywującym, jest o wiele głębsza i ma o wiele większe znaczenie niż zdaje sobie z tego sprawę większość ludzi“.

Wszystko ukazane na przykładzie czterdziestodniowego wyzwania, podjętego przez parę, aby uratować zagrożony związek. Pozycja pokazuje innym jak ciekawie poprowadzić i pokierować świadomie swoim życiem i sercem. Uczy podejmowania decyzji najlepszej z możliwych, nie pozwalając na kierowanie nim przez kogoś lub coś. Dowiadujemy się z niej jak mamy eliminować ewentualne znie­chę­ce­nie oraz inspiruje do odmiany własnego życia, zmieniając do niego podejście i nastawienie!

Pozytywna, cenna propozycja, warta przejrzenia. Podejmij wyzwanie a poznasz klucze służące do odnalezienia prawdziwej bliskości. Polecam!


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2017-11-14

Małe wielkie rzeczy
Picoult Jodi

Okładka książki pt.: „Małe wielkie rzeczy”

Bohaterka powieści Ruth od 20-lat jest położną. Dobrze wykonuje swoją pracę, zawsze wspiera rodziców oczekujących nowo narodzonych dzieci. Przez wszystkie lata nie miała w pracy żadnych problemów. Pewnego dnia w szpitalu dochodzi do nieprzyjemnej sytuacji, para oczekująca dziecka nie życzy sobie czarnoskórej położnej. Kiedy dochodzi do tragedii i dziecko umiera po rutynowym zabiegu, całą winą obarczają Ruth. Kobieta zostaje oskarżona o spowodowanie śmierci noworodka. Padają wątpliwości, czy dobrze wywiązała się ze swoich obowiązków. Duże znaczenie w tej kwestii na jej kolor skóry, gdyż ojciec dziecka jest rasistą. Prosił nawet wcześniej, żeby nie zbliżała do jego syna. Gdy doszło do zagrożenia życia dziecka Ruth pomimo zakazu próbowała je ratować, niestety dziecko zmarło. Szpital, żeby chronić placówkę zrobił z niej kozła ofiarnego. Ruth, niezależnie od podjętej decyzji nie będzie mogła znaleźć sposobu żeby się obronić.

W powieści ,,Małe wielkie rzeczy’’ autorka porusza problem uprzedzeń rasowych. Ukazuje nam rzeczywistość, z którą często mamy na co dzień do czynienia i której często nie zauważamy. Książkę tę warto przeczytać, gdyż powinno się wszystkich ludzi traktować jednakowo, niezależnie od koloru skóry i wyznania.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2017-11-03

Dobroć nieznajomych
Katraina Kittle

Okładka książki pt.: „Dobroć nieznajomych”

Ciężko jest poruszać tematy, które zawarła w swojej powieści Katraina Kittle. Zaczyna się zwyczajnie…. kobieta wychowująca dwóch synów wiedzie poukładane, spokojne życie. Do czasu, kiedy postanawia przyjąć pod swój dach Jordana. Chłopiec okazuje się być wyobcowany i cichy. Wkrótce okazuje się, że skrywa straszliwy sekret. Kiedy wychodzi na jaw jaki przeżył koszmar, cała rodzina musi zmierzyć się z prawdą o sobie i wykrzesać miłość, aby przebaczyć i zaleczyć rany.

Wciągająca i bardzo emocjonująca historia, która zapada na długo w pamięci. Na pewno skłoni was do rozmowy o ważnych społecznych problemach.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2017-10-30

Wieża milczenia
Remigiusz Mróz

Okładka książki pt.: „Wieża milczenia”

Akcja książki dzieje się w miasteczku Lansing w stanie Michigan.
Heather młoda kobieta pracuje na stacji benzynowej. Jak zwykle swoją pracę kończy bardzo późno w nocy. Wracając do domu zostaje zamordowana.

Policjantce Ewelyn Thomsen prowadzącej śledztwo pomaga Scott Winton – chłopak Heather. Niedługo po tym zabójstwie giną kolejne osoby, a śledztwa nie udaje się ustalić, gdyż zabójca nie pozostawia żadnych śladów. Ludzi w miasteczku ogarnia panika. Każde kolejne morderstwo stawia coraz więcej znaków zapytania.

Co kieruje mordercą, jaki jest prawdziwy motyw tych zabójstw?
Czy Scott rozwiąże tę tajemnicę?

„Wieża milczenia” to prawdziwy kryminał, szybka akcja i zaskakujące zakończenie.
Zachęcam do przeczytania tej książki.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2017-08-18

Pusta noc
Paulina Hendel

Okładka książki pt.: „Pusta noc”

Po erze wampirów i wilkołaków nadeszła pora na słowiańskie wierzenia, gusła i upiory. Bohaterka książki dwudziestoletnia Magda jest zwykłą dziewczyną z sąsiedztwa. Jednak w wirze obowiązków domowych oraz pracy w małej księgarni znajduje czas na dość nietypowe zainteresowania. W wolnych chwilach tropi upiory a nawet najgroźniejsze z nich nawi. Na dokładkę jej wuj jest nikim innym jak Żniwiarzem, a dziewczyna zapewne przejmie po nim schedę. Czy zagadka śmierci innych żniwiarzy zostanie rozwiązana, sami sprawdźcie.

„Pusta noc” to pierwsza odsłona cyklu Żniwiarz. Autorka Paulina Hendel to pisarka młodego pokolenia, która interesuje się polską literaturą fantastyczną i przygodową, a także twórczością Terry’ego Pratchetta. Myślę, że warto dać szansę młodemu pokoleniu pisarzy i zajrzeć do książki.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2017-08-17

Dzieci Norwegii
Maciej Czarnecki

Okładka książki pt.: „Dzieci Norwegii”

Pani Lucyna i pani Łucja to dwie sympatyczne czytelniczki, które zwró­ci­ły moją uwagę na książki wydane z logiem Wydawnictwa Czarne. Wśród wielu pozycji literatury współczesnej oferta wydawnictwa bogata jest również w niezwykłe reportaże, które pokazują świat z zupełnie innej strony.

„Dzieci Norwegii” to jeden z przejmujących reportaży o życiu w nor­wes­kim raju. Ze względu na wysokie zarobki i zaplecze socjalne kraj ten przyciąga wielu Polaków. Jednak jest rysa na tym illydycznym obrazie... Instytucja Barnevernet, stojąca na straży ochrony dobra dzieci.

Autor publikacji przedstawia czytelnikowi filozofię i historię skan­dy­naws­kie­go kraju, która przeplatana jest dramatami ludzi, którym niesłusznie odebrano dzieci do rodzin zastępczych. Obraz autora jest bardzo zrównoważony, gdyż pomiędzy tymi przerażającymi historiami, przewijają się historie ro­dzi­ców zadowolonych ze współpracy z rządową instytucją.

Pamiętając, że system tworzą ludzie a ludzie popełniają błędy, czytamy o wypaczeniach norweskiego systemu opieki nad dziećmi.

Warto zajrzeć, zastanowić się i przeanalizować skrawek świata który tworzymy.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2017-07-31

Kontemplacja – droga chrześcijańska
Jäger Willigs

Okładka książki pt.: „Kontemplacja – droga chrześcijańska”

Chcesz widzieć głębiej, dokładniej, jaśniej? Niemiecki benedyktyn i mistrz zen Jäger zaprasza Cię do KONTEMPLACJI (słowo to pochodzi z łaciny i znaczy „widzieć”).

Ukazuje on drogę chrześcijańskiej mistyki oraz szuka podobieństw z tradycjami dalekiego Wschodu. Uważa, że Bóg istnieje ponad cza­sem i przestrzenią oraz, że Najwyższa Rzeczywistość jest nie­wy­ra­żal­na. Ukazuje Ojców Pustyni jako pierwszych mistrzów chrześ­ci­jańs­kiej kontemplacji, powołuje się na św. Jana od Krzyża i Mistrza Eckharta, ale nie zamyka się na doświadczenia innych religii, wszak „duch tchnie kędy chce”.

Ukazuje kontemplację jako bezpośrednie trwanie w JEGO obecności, a wszystko po to by uciszyć własne ego: „bym nie ja żył, lecz żył we mnie Chrystus”.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 17
2017-07-25

Tajemnice Bostonu
Elizabeth Camden

Okładka książki pt.: „Tajemnice Bostonu”

Literatura współczesna, historyczna, amerykańska.
Elizabeth Camden to amerykańska autorka powieści historycznych z wątkami obyczajowymi. Z wykształcenia jest historykiem oraz bi­blio­te­ka­rzem, a pracuje w bibliotece naukowej. Wolny czas poświęca na pisanie książek, za które została wyróżniona wieloma nagrodami. Recenzowana powieść to drugi tytuł pisarki wydany na polskim rynku.

Akcja „Tajemnic Bostonu” toczy się w u schyłku XIX wieku, a głów­ny­mi bohaterami są Stella West – artystka, która przybyła do Bostonu z Wielkiej Brytanii, aby odkryć zagadkę śmierci swojej siostry Gwen­do­lyn. Pomaga jej w tym Romulus White, wydawca gazety „Świat Na­uki”, opisującej najnowsze nowinki techniczne, ważne odkrycia w z za­kre­su medycyny oraz innych dziedzin. Istotną rolę w fabule od­gry­wa również kuzynka Romulusa – Evelyn, będąca redaktor naczelną wspomnianego magazynu, a także jej mąż inżynier.

Śledztwo prowadzone przez Stellę i wydawcę ujawnia sekrety dotyczące władz miejskich Bostonu, a dzięki temu zabiegowi autorka może przedstawić rozwijającą się metropolię: opowiedzieć jak ważną rolę odgrywał w owym czasie postęp technologiczny. Ciekawym wątkiem jest opisanie pro­ce­su bu­do­wy pierwszego metra w Ameryce, będącego częścią toczącej się w tamtych czasach rewolucji prze­mys­ło­wej w stanie Massachusetts. Pisarka sprawnie portretuje realia historyczne, łącząc je z oby­cza­jo­wy­mi i kreśli interesujące charakterystyki głównych bohaterów. Każdy z nich dąży do wyznaczonych celów, pokazując, że ciężką pracą można wiele osiągnąć.

„Tajemnice Bostonu” to z jednej strony lekka opowieść na letnie dni, napisana przyjemnym językiem, ale poruszająca zajmującą tematykę. Dodatkowo skrywająca zagadkę kryminalną, która pozwala bohaterom zapoznać się z sobą, a czytelnik jest do końca zainteresowany zakończeniem poszczególnych wątków.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2017-07-25

Dziewczyna z pociągu
Paula Hawkins

Okładka książki pt.: „Dziewczyna z pociągu”

Thriller psychologiczny
Dobrze napisana książka psychologiczna o ciekawej akcji, choć toczącej się w rytmie pociągu podmiejskiego, a nie ekspresu. Puszczam oczko co w efekcie nadaje jej specyficznego tempa, hipnotycznego, mierzonego w rytm stukotu kół, a jazda pociągiem właśnie staje się podstawą treści. Codzienną podróżniczką jest Rachel, osoba mocno uzależniona od alkoholu. Jeżdżąc lubi obserwować ludzi za szybą, fascynuje ją ich życie, otoczenie... I tak, dostrzega na dłuższym postoju, zupełnie przypadkowo -dramat rodzinny, który rozgrywa się na jej oczach. Jednak Rachel rzadko bywa trzeźwa, przez co jej niedoskonała percepcja staje się problemem w dojściu do prawdy. Wokół tego skonstruowana jest fabuła powieści. Dodatkowo mroczną atmosferę książki tworzą dziwne bohaterki, kobiety po przejściach, które prowadzą narrację pełną kłamstw z czego w efekcie plecie się niewiarygodna pajęcza sieć. Momentami to irytujące, jednak nadaje ton tajemniczości, a niepewność towarzyszy czytającemu do samego końca. Dopiero tam klimat gęstnieje.

Podsumowując ten udany debiut pisarki, dodam, że to jeszcze nie arcydzieło, ale warto sięgnąć i pochłonąć !


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2017-07-10

Sisi: Cesarzowa mimo woli
Allison Pataki

Okładka książki pt.: „Sisi: Cesarzowa mimo woli”

O niepokornej księżniczce Sisi słyszał chyba każdy, między innymi za sprawą wspaniałego filmu kostiumowego „Sissi” w reżyserii Ernesta Marischka.

Ale dziś nie o filmie lecz o książce „Sisi: cesarzowa mimo woli” amerykańskiej autorki Allison Pataki. Warto do niej zajrzeć, aby ponownie odkryć fascynującą historię księżniczki, która nigdy do końca nie dostosowała się do etykiety dworskiej.

Z jednej strony nie miała przyjaciół, spiskowano przeciwko niej, ale mimo tego jej wytrwałość oraz wrażliwość sprawiły, że w końcu zjednała sobie ludzi a także zmieniła bieg historii.

Autorka w swej powieści przybliżyła romantyczną historię miłości Elżbiety Bawarskiej i Franciszka Józefa a w tle rozbrzmiewa pasjonująca historia Austro-Węgier.

Warto przeczytać tę publikację, ponieważ czyta się ją jednym tchem a historia niezwykłej cesarzowej pozostaje na długo w naszej pamięci.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2017-06-29

Nic oprócz strachu
Magdalena Knedler

Okładka książki pt.: „Nic oprócz strachu”

Literatura współczesna, kryminalna, polska.
Cykl: „Komisarz Anna Lindholm”

Magdalena Knedler to autorka kryminałów, powieści obyczajowych pracująca i mieszkająca we Wrocławiu. Z wykształcenia jest logopedą oraz nauczycielem wymowy scenicznej. Oprócz pracy w zawodzie, zajmuje się redagowaniem i recenzjami na portalach internetowych.

„Nic oprócz strachu” to pierwsza część trylogii o komisarz Annie Lindholm – Polce na stałe mieszkającej w Ystad. Pracująca w szwedzkiej policji kobieta przed sześcioma miesiącami była uczestniczką tragicznych wydarzeń. Anna powoli odzyskuje spokój, ale przeszłość znów daje o sobie znać: w postaci dziwnej śmierci osoby wcześniej przez nią skazanej. Komisarz Lindholm angażuje się w rozwiązanie sprawy, przypominającej ciągły wyścig z czasem. Nie wie komu może zaufać, a zagadka staje się coraz trudniejsza wraz z kolejnymi morderstwami.

Autorka wykreowała bardzo ciekawą główną bohaterkę – Anna posiada skomplikowane życie osobiste. Jej relacje z bliskimi nie zawsze są łatwe, a dążenie do znalezienia odpowiedzi, w związku z zaistniałą sprawą, sprowadza na nią kolejne kłopoty. Razem z komisarz mamy okazję wyruszyć w podróż po Europie – od skandynawskich miast, poprzez wietrzny Hel, a kończąc na klimatycznej Wenecji.

Magdalena Knedler umiejętnie łączy w powieści tło obyczajowe z niezwykle wciągającą intrygą. Od książki trudno się oderwać, ponieważ autorka ciągle myli tropy, podsuwa nowych podejrzanych, a jednocześnie pozwala odkrywać różne miejsca. W kolejnych książkach z cyklu o Annie Lindholm, podążymy z bohaterką śladem zbrodni do kolorowej Wenecji w czasie karnawału oraz do pełnego cesarskich pamiątek z przeszłości Wiednia.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2017-06-14

Drugie życie Matyldy
Magdalena Trubowicz

Okładka książki pt.: „Drugie życie Matyldy”

Magdalena ma wszystko co jest potrzebna do szczęścia, dom, pracę, męża, dziecko. Niestety tak naprawdę czuje się bardzo samotna. Mąż zainteresowany jest wyłącznie swoją karierą. Dla niego liczy się tylko ile zarabia i jakie stanowisko obejmie. W domu spędza niewiele czasu, a Matylda potrzebuje tego co najważniejsze, czyli wsparcia bliskich osób.

Pewnego dnia mąż postanawia, że wyjadą za granicę i wówczas kobieta musi wziąć sprawy w swoje ręce. Żeby nie dopuścić do wyjazdu posuwa się do intrygi, która krzyżuje mu plany. Matylda zdaje sobie sprawę, że gdy wszystko wyjdzie na jaw, zemsta męża będzie surowa.

„Drugie życie Matyldy” to powieść, którą warto przeczytać. Dzisiaj często wielu ludzi goni za karierą, pieniędzmi , a zapomina o tym co w życiu tak naprawdę jest najważniejsze.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2017-06-12

Nie jesteś sobą
Michelle Wildgen

Okładka książki pt.: „Nie jesteś sobą”

Nie jesteś sobą to historia, która niejednemu mogłaby wycisnąć łzy z oczu. Mogłaby, choć raczej tego nie zrobi. Utrzymana w słonecznej tonacji okładka wcale nie zapowiada miejscami przytłaczającej treści.

Oto trzydziestosześcioletnia Kate, bizneswoman, która doskonale spełniała się w kuchni, otoczona niegdyś wianuszkiem przyjaciół i znajomych, cierpi na stwardnienie zanikowe boczne. Choroba postępuje wyjątkowo szybko, w mgnieniu oka przykuwając kobietę do wózka inwalidzkiego. Opiekę sprawuje nad nią mąż, jednak, by prowadzić w miarę normalne życie, potrzebna jest mu pomoc. Zatrudnia Bec – młodą dziewczynę uwikłaną w romans z żonatym mężczyzną, swoim wykładowcą.

Bohaterka ma pomagać kobiecie podczas wakacji w podstawowych kwestiach – musi ją umalować, uczesać, wypełnić domowe obowiązki.

Szybko jednak okazuje się, że życie Kate jest jeszcze bardziej skomplikowane – jej mąż nie radzi sobie z chorobą żony i po serii zdrad postanawia ją opuścić, zostawiając kobietę samą sobie.

Bec widząc tragedię kobiety, którą się opiekuje, zacznie zadawać sobie trudne pytania o sens własnego życia.

Michelle Wildgen utkała powieść afirmującą życie, która daleka jest od ckliwości. Mimo że podejmuje ona ważki temat i napisana jest sprawnie, miałam wielką trudność z dostatecznym zaangażowaniem emocjonalnym – wydaje się, że w warstwie językowej zabrakło czegoś, co stanowiłoby rusztowanie powieści, pozwalało na głębokie przeżywanie historii, połączone z eksplozją uczuć. Nie jest ona tak dobra, jak się spodziewałam. Odnoszę wręcz wrażenie, że w przypadku tej historii, film z Hilary Swank w roli głównej, może mieć zdecydowanie większą moc rażenia. To, co tutaj zostało niedopowiedziane i niedopracowane, prawdopodobnie doskonale wybrzmi w języku filmowym.

Zbyt wiele opisów codziennych czynności, zbyt mało głębi.
Jednak aby móc to ocenić – koniecznie sięgnijcie najpierw po powieść.


Przejdz do początku stronyAnna Szczurek czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2017-06-09

Sekretne życie drzew
Peter Wohlleben

Okładka książki pt.: „Sekretne życie drzew”

Książka, którą proponuję Wam dzisiaj odsłania nam tajemnice lasów oraz drzew.

Autor książki Peter Wohlleben to prawdziwy pasjonata, na co dzień zajmuje się leśnictwem w małej wiosce w Niemczech. To dzięki jego zamiłowaniu do przyrody powstała publikacja o leśnym ekosystemie. Wbrew temu co można by pomyśleć biorąc do rąk ten tytuł z działu botanika, nie ma tutaj skomplikowanego nazewnictwa i biologicznych fachowych terminów.

Książkę czyta się jak magiczną baśń o świecie przyrody, który funkcjonuje i żyje tak blisko nas. Lektura tej pozycji sprawi, że całkiem inaczej spojrzycie na drzewa, na las, na całe leśne środowisko i może dzięki temu staniecie się bardziej wrażliwi na piękno przyrody oraz to że to piękno jest bardzo kruche.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2017-06-01

Pionek
Małgorzata i Michał Kuźmińscy

Okładka książki pt.: „Pionek”

„Pionek” Małgorzaty i Michała Kużmińskich to druga powieść, w której pojawia się para bohaterów - Anka Serafin i Sebastian Strzygoń.

Tym razem akcja powieści dzieje się na Śląsku.
W gliwicki parku zostaje zamordowana młoda studentka Politechniki Śląskiej. Motywy zbrodni są trudne do ustalenia. Przypomina to okolicznym mieszkańcom o seryjnym mordercy, który dwadzieścia lat temu zabijał kobiety w Bytomiu, Gliwicach i Zabrzu. Skazany za zbrodnie Wampir z Bytomia niedługo wychodzi na wolność.

Niezależny dziennikarz Sebastian Strzygoń wraca do sprawy sprzed lat. Pomaga mu antropolożka Anna Serafin, To ona podejmuje się przeprowadzić wywiad z wampirem. Mnożą się pytania, komuś bardzo zależy, by przeszłość pozostała pogrzebana. Teraźniejszość też nie daje o sobie zapomnieć…. Kto rozstawia pionki w tej niebezpiecznej grze?


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2017-05-30

Śladami Neli przez dżunglę, morza i oceany
Nela Mała reporterka

Okładka książki pt.: „Śladami Neli przez dżunglę, morza i oceany”

Literatura dziecięca, podróżnicza, polska.
Seria: Podróże Neli

Nela – mała reporterka oraz podróżniczka to dziewczynka, która od piątego roku życia poznaje świat razem z rodzicami. Zwiedziła już niektóre kraje Ameryki Południowej i Środkowej, Afryki a także Azji. Oprócz występowania w programie telewizyjnym wydawane są również reportaże dla dzieci prezentujące jej podróże.

„Śladami Neli. Przez dżunglę, morza i oceany” zawiera dziesięć wyjątkowych przygód Neli z różnych zakątków świata. Dzięki tej książce dowiemy się między innymi gdzie mieszkają oceloty, zadamy sobie pytanie czy malutkie oraz kolorowe żaby z Panamy potrafią być niebezpieczne? Dodatkowo po wizycie w Andach odróżnimy lamę od alpaki, a także przebywając w Kraju Kwitnącej Wiśni odkryjemy tajemnice ninja – dawnych japońskich wojowników.

Pięknie wydana pozycja podróżnicza przeznaczona dla najmłodszych czytelników zapewni wspaniałą zabawę zarówno dzieciom, jak i rodzicom. W tekście znajduje się wiele ciekawostek przydatnych do lepszego poznania przyrody, geografii danych terenów, oraz interesujących skojarzeń pomagających w nauce w szkole.

Nela jako mała reportażystka z pewnością może być inspiracją dla współczesnych dzieci, ponieważ pokazuje, że odkrywanie świata jest niesamowitą przygodą. Wystarczy tylko spakować najpotrzebniejsze rzeczy do plecaka, zaopatrzyć się w mapę i wyruszyć w drogę. Gdyby nie udało się to z jakiegokolwiek powodu, można sięgnąć po książki Neli i zwiedzać razem z nią intrygujące miejsca oraz podziwiać różnorodne zwierzęta.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2017-05-23

Bar na starym osiedlu
Sabina Waszut

Okładka książki pt.: „Bar na starym osiedlu”

„Bar na starym osiedlu” to powieść o Śląsku, ale przede wszystkim podróż w poszukiwaniu swoich korzeni – swojego miejsca na świecie, które można nazwać – DOMEM.

Główna bohaterka otrzymuje nieoczekiwany spadek po babci – mamie swojego ojca, z którą nie utrzymywała kontaktu od 20 lat. Z powodu utraty pracy decyduje się przyjąć spadek i przenieść się z Warszawy do Chorzowa, do krainy swojego dzieciństwa.

Książkę czyta się bardzo dobrze. Napisana jest prostym językiem. Opisuje nie tylko klimat śląskiego miasta, jego transformacje na przestrzeni lat, ale zaznajamia także z kuchnią tego regionu.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 17
2017-05-12

Życie na miarę. Odzieżowe niewolnictwo.
Marek Rabij

Okładka książki pt.: „Życie na miarę. Odzieżowe niewolnictwo.”

Kiedy wchodzimy do kolorowych centrów handlowych po kolejne dżinsy lub bluzkę nie przychodzą nam na myśli ludzie, którzy w od­leg­łym Bangladeszu szyją dla wielkich firm odzieżowych ubrania.
Dla nas liczy się aby być modnym i aby nie przegapić okazji na zakup nowego ciucha.

Rzeczywistość jest jednak brutalna. W nieprzystosowanych bu­dyn­kach, w skwarze i warunkach dalece odbiegających o eu­ro­pejs­kich norm, kobiety a nawet dzieci szyją ubrania i tylko metki doszywane do nich wyznaczają ich wartość.

Po przeczytaniu tego reportażu już tak łatwo nie wydasz pieniędzy na kolejny zbędny ciuch w twojej szafie.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2017-04-29

Zaginione miasto
Anna Klejzerowicz

Okładka książki pt.: „Zaginione miasto”

Książka Anny Klejzerowicz „Zaginione miasto” to kryminał, który oprócz fabuły współczesnej zawiera ciekawy wątek historyczny.

Emil Żądło – dziennikarz śledczy pewnej nocy odebrał tajemniczego maila, w którym adresat koniecznie prosił go o rozmowę. Okazało się, że rozmówca to starszy człowiek, wielki fascynat historii, który zostaje zamordowany jeszcze tej samej nocy.

Czy Emil rozwiąże zagadkę śmierci człowieka opętanego ob­ses­ją zaginionego miasta w amazońskiej dżungli? Czy kolejne morderstwa są ze sobą powiązane?

Zachęcam do przeczytania tej książki, ponieważ jest pełna tajemnic
i wielkich emocji.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2017-04-26

Hotel nad Oceanem
Colleen Coble

Okładka książki pt.: „Hotel nad Oceanem”

Główna bohaterka Claire przyjeżdża w rodzinnych interesach do ho­te­lu na wyspie Folly Shoals. To przepiękne miejsce wywołuje u niej jednak duży niepokój i napady paniki.

Hotel i okolica zaczynają budzić mroczne wspomnienia. Okazuje się, że Claire jako czterolatka zniknęła w tajemniczych okolicznościach ze zorganizowanego przyjęcia urodzinowego. Pojawiła się dopiero po roku. Nikt z jej rodziny nie wiedział co się z nią działo, a ona sama tego również nie pamięta.

Zaginięcie Claire zbiegło się wówczas z niewyjaśnionym odejściem matki Luka-pracownika Straży Przybrzeżnej, którego bohaterka poz­na­je na wyspie. Luke także stara się wyjaśnić sprawę zniknięcia matki. Luke i Claire czują do siebie sympatię i pewne podobieństwo losów. Kobieta chce poznać prawdę, ponieważ wieży, że wtedy skończą się wreszcie jej koszmary. Nie jest to jednak takie proste, gdyż jest ktoś kto tego nie chce.

Książka ta, to trochę sensacja, romans, a także kryminał, więc każdy znajdzie w niej coś dla siebie.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2017-04-22

Ziemia kłamstw
Anne B. Ragde

Okładka książki pt.: „Ziemia kłamstw”

Ziemia kłamstw otwierająca Sagę rodziny Neshov doczekała się wznowienia. Powtórnego wydania, które kolejnym czytelnikom pozwoli na zakosztowanie norweskiego bestsellera, który być może dotąd znali jedynie dzięki serialowi.

Oto dzieje rodziny, której losy splątane są tak bardzo, że jeszcze długo przyjdzie je odbiorcy rozsupływać. Na krótko przed świętami Bożego Narodzenia, Anna Neshov trafia do szpitala z powodu nie­o­cze­ki­wa­ne­go wylewu i leżąc na łożu śmierci, gromadzi wokół siebie całą rozproszoną i nieutrzymującą z sobą kontaktów od lat rodzinę. Synów: Erlenda, dekoratora wystaw sklepowych w Kopenhadze, pederastę trwającego w wieloletnim związku i nigdy nie­za­ak­cep­to­wa­ne­go przez rodzimą społeczność; Margida, właściciela małego za­kła­du pogrzebowego, zawsze towarzyszącego ludziom w ich ostatniej drodze oraz Tora, hodowcę świń, depozytariusza rodzinnego ma­jąt­ku, ojca Torunn, którą widział raz w życiu, i z którą teraz ma spotkać się ponownie. Mężczyźni poza zmierzeniem się z chorobą matki, muszą przede wszystkim skonfrontować się sami ze sobą: ich re­lac­je pełne są niedomówień, niewiedzy, znaków zapytania, które mają szansę zostać wyprostowane.

Zdaje się, że choroba nestorki rodu jest jedynie pretekstem do opowiedzenia historii o poszukiwaniu własnych korzeni, którą to drogę przejść będzie musiała nie tylko oczywista Torunn, ale także jej ojciec oraz stryjowie.

Poza główną osią narracyjną, autorka poddaje analizie małomiasteczkowość, która prawdopodobnie sprowokowała jedną z najmłodszych postaci pojawiających się w tekście do samobójstwa. To właśnie jego wątek otwiera całość i ukierunkowuje myślenie czytelnika. Odtąd wie on z jaką społecznością będzie miał do czynienia, jak źle się w niej oddycha i z jak wielkim trudem przychodzi bycie innym niż wyznaczają to sztywne ramy utrwalonych wzorców osobowych i charakterologicznych oraz or­ien­ta­cyj­nych. Autorka kreśli opowieść o eskapizmie, wielorakich formach ucieczki przed konfrontacją i po­go­dze­niem się otaczających nas ludzi z naszym sposobem życia.

Czterotorowo prowadzona narracja niejako od początku przygotowuje nas na zakończenie, które zmienia obraz całej historii, rzuca na nią nowe światło, pokazuje jak wiele tajemnic kryje każda rodzina i jak dramatyczne konsekwencje może mieć ich ukrywanie oraz spóźnione wyznanie.

Obsypane nagrodami, sprawnie napisane, warte uwagi preludium do sagi, której długo wyczekiwana część czwarta już niedługo zagości na księgarnianych półkach. Jeśli tęsknicie do serii, która zostanie
z Wami na dłużej i stanie się przyczynkiem do zastanowienia się nad własnym życiem i relacjami,
a wciąż nie znacie Anne B. Ragde – sięgnijcie po Ziemię kłamstw, a nie doznacie zawodu. Przygotujcie się jednak na dłuższą czytelniczą podróż.


Przejdz do początku stronyAnna Szczurek czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2017-04-22

Śmierć frajerom
Grzegorz Kalinowski

Okładka książki pt.: „Śmierć frajerom”

Akcja powieści dzieje się w okresie międzywojennym, głównie w sto­li­cy. Autorowi wspaniale udało się odtworzyć klimat ówczesnej War­sza­wy, uliczki tętniące życiem, modnie ubrane damy, szyk i e­le­gan­cja, ale i niepewny los robotników w trudnym czasie historycznym.

Heniek Wcisła, główny bohater, chłopak z Warszawskiej Woli to typ czło­wie­ka, który stroni od nauki. Postanawia, że będzie włamywaczem, a że jest bystrym i inteligentnym młodzieńcem szybko staje się zna­nym w środowisku kasiarzem.

„Śmierć frajerom” to książka, w której fikcja zlewa się z wydarzeniami historycznymi, a ich uczestnikiem jest Heniek. Już pierwsze strony po­wieś­ci trzymają w napięciu. Przeplata się tutaj nostalgia z brutalnością i miłość z nienawiścią. Lekko żartobliwy ton autora sprawia, że po­wie­ść, którą Juliusz Machulski nazwał łotrzykowską, czyta się z zapartym tchem.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2017-04-06

Tajemnica Noelle
Diane Chamberlain

Okładka książki pt.: „Tajemnica Noelle”

Literatura współczesna, obyczajowa, amerykańska. Seria: Duże Litery
Diane Chamberlain to poczytna amerykańska pisarka powieści o­by­cza­jo­wych, opisująca skomplikowane tematy z życia wzięte w bardzo re­a­lis­tycz­ny sposób. Akcję swoich książek najczęściej osadza w Ka­ro­li­nie Północnej, gdzie obecnie mieszka.

„Tajemnica Noelle” to historia o trzech przyjaciółkach: Noelle, Tarze
i Emerson oraz ich bliskich. Po niespodziewanej śmierci tytułowej bohaterki, okazuje się, że jej koleżanki nie znały ją jednak wys­tar­cza­ją­co dobrze i postanawiają odkryć sekret z przeszłości, który skrywała. Nie spodziewają się jednak, jak bardzo zmieni to życie ich rodzin. Jednocześnie istotnym elementem fabuły jest poruszony przez autorkę temat położnictwa, ponieważ Noelle wykonywała ten zawód, odbierając porody w domach.

Książkę Diane Chamberlain wyróżnia niesamowicie kobiece podejście do opowieści o relacjach między matkami i córkami. Podczas czytania wywiązuje się więź między czytelnikiem a bohaterkami, gdyż historia tam opisywana mogłaby się wydarzyć naprawdę. Dzięki lekkiemu pióru autorki oraz wie­lo­wąt­ko­woś­ci i przedstawianiu wydarzeń z różnych perspektyw, powieść czyta się wyśmienicie pomimo trudnej tematyki.

Warto wspomnieć, iż książkę tę opublikowano w serii Duże Litery wydawnictwa Prószyński i Spółka.
Na stronie wydawcy można przeczytać, że są to pozycje wznawiane w specjalnym cyklu, który ma za­pew­nić odpoczynek zmęczonym oczom. Wyróżnia je większy format od pozostałych książek, a także duża i czytelna czcionka. Polecam ten tytuł wszystkim czytelnikom, którzy lubią złożone powieści obyczajowe. Dodatkowo dzięki serii Duże Litery można oddawać się lekturze, nie obawiając się o kom­fort czytania.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2017-04-04

Iluzja grzechu
Aleksandra Marinina

Okładka książki pt.: „Iluzja grzechu”

„Iluzja grzechu” Aleksandry Marininej to kolejna książka z cyklu o major Anastazji Kamieńskiej.
Właścicielka cennej kolekcji obrazów, Jekatierina Aniskowiec, zostaje brutalnie zamordowana w swoim mieszkaniu. Szybko okazuje się, że nie było to zabójstwo na tle rabunkowym. Brakuje motywu, nie ma świadków – to wszystko znacznie utrudnia śledztwo, które nie posuwa się do przodu. Jednak major Kamieńska odkrywa, że Jekatierina Aniskowiec mogła znać powód, dla którego sześć lat wcześniej jej znajoma, Galina Tieriochina, usiłowała zabić czwórkę swoich dzieci i popełnić samobójstwo.

W poszukiwaniu ogniwa łączącego obie sprawy Kamieńska odwiedza rodzinę Tieriochinów w domu opieki, w którym znaleźli pomoc gdy po wypadku stracili pamięć.

Wkrótce w domu opieki dochodzi do morderstwa. Stopniowo poznajemy motywy działania każdej z osób biorących udział w tragedii. Major Kamieńska razem z policjantami z wydziału zabójstw usiłują dotrzeć do prawdy i powstrzymać morderstwa zanim ofiarami padną ocalałe dzieci.

Książkę czyta się bardzo szybko. Jak przy każdej książce Marininej, tak i przy tej nie będziemy się nudzić.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2017-04-03

Słownik nazw miejscowości Śląska polsko-niemiecki i niemiecko-polski
Monika Choroś, Łucja Jarczak, Stanisława Sochacka

Okładka książki pt.: „Słownik nazw miejscowości Śląska polsko-niemiecki i niemiecko-polski”

Literatura popularno – naukowa: Nazwy miejscowe
Publikacja ta przedstawia nazwy miejscowe Śląska historyczne i współczesne, ograniczone do nazw urzędowych. Będą to przede wszystkim nazwy wsi, miast i miasteczek, a także ich części, zwane dzielnicami, osadami, koloniami lub przysiółkami.

Praca obejmuje tylko miejscowości posiadające niemieckie odpowiedniki nazw. Jako informator identyfikujący historyczne nazwy Śląska książka powstała niejako na zamówienie społeczne.

Mając na uwadze brak materiałów pomocniczych na temat wiedzy o regionie, którą autorzy chcieliby zainteresować młodzież podają również nieco informacji z historii Śląska.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Czytelnia naukowa
2017-04-03

Moja Ruda. Cz. 2.
Józef Gluch

Okładka książki pt.: „Moja Ruda. Cz. 2.”

Literatura popularno – naukowa:
Ruda Śląska (woj. śląskie)- ikonografia,
Ruda Śląska (woj. śląskie) - historia


Od Autora
„Album ten jest uzupełnieniem albumu poprzedniego [Moja Ruda. Cz. 1]. W subiektywny sposób ukazuję w nim codzienne życie obywateli Rudy – jak mieszkali, jak się ubierali. Zajrzałem również na place i ulice, aby w kronikarskiej formie ukazać zmieniający się krajobraz, wznoszone budowle, ale także ciekawostki – aby ocalić to wszystko od zapomnienia. Może trochę więcej miejsca poświęciłem mojej rodzinnej Kuźnicy – mojemu Heimatowi - skąd się wywodzę […]. Znam każdy zaułek mej ukochanej ziemi, każdą wydeptaną na bosaka miedzę […]. Biednie się żyło, ale wesoło też było. A chleb, świeżo upieczony w piekaroku smakował jak żaden inny.”


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Czytelnia naukowa
2017-04-03

Ślązacy od czasów najdawniejszych do współczesności
Joanna Rostropowicz

Okładka książki pt.: „Ślązacy od czasów najdawniejszych do współczesności”

Literatura popularno – naukowa: Śląsk - biografie
Wielotomowe wydawnictwo (obecnie wydano cztery tomy, piąty ukaże się wkrótce) wychodzące naprzeciw zainteresowaniu historią własnej ziemi rodzinnej. Nie jest to typowy słownik biograficzny, raczej zbiór opowiadań o ludziach związanych ze Śląskiem. Jest tu mowa nie tylko o tych, którzy tutaj się urodzili i osiągnęli sukcesy na miarę odkrywców, uczonych, poetów, polityków i innych. Mowa także o ludziach skromniejszych, znanych tylko w swojej wsi lub miasteczku, których dokonania pozostały w pamięci mieszkańców. Autorzy pragną zaprezentować sylwetki tych urodzonych, żyjących i osiągających sukcesy na Śląsku oraz ludzi pochodzących stąd, którzy po osiągnięcia i zaszczyty wyjechali poza Śląsk. Autorzy uznali także, że do grona Ślązaków należy zaliczyć także przybyszów z dalekich stron, którzy swoje życie związali z tą ziemią, uszanowali jej kulturę i tutaj znaleźli najlepsze warunki do rozwoju swoich talentów.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Czytelnia naukowa
2017-04-03

Wyspa na prerii
Wojciecha Cejrowski

Okładka książki pt.: „Wyspa na prerii”

Pięknie wydana publikacja autorstwa Wojciecha Cejrowskiego pt. Wyspa na prerii to kolejna książka w serii podróżniczej Biblioteka Poznaj Świat.

Tym razem autor zabiera nas na swoje ranczo i płaskie tereny a­me­ry­kańs­kiej prerii. Dzięki panu Cejrowskiemu jesteśmy w stanie po­dej­rzeć kowbojów i ich codzienne życie w Arizonie. Jak się okazuje preria nadal pozostaje trochę dzika, ale jak zapewnia autor niezacofana.
Te egzotyczne dla nas tereny odkrywamy skrawek po skrawku i tak poz­na­jemy zalety „nicnierobienia” i jak się prawidłowo zabrać do „nic­nie­ro­bie­nia”, jak prawidłowo sprzątać dom na prerii i robić pranie. Okazuje się, że nasze europejskie sposoby i przyzwyczajenia nie zdają egzaminu na piaszczystej, zardzewiałej i dzikiej Arizonie. Jednak żadna miejscowość nie istnieje bez mieszkańców,
a już w szcze­gól­noś­ci bez tych barwnych „dziwaków” (jak podkreśla autor nie mylić z wiejskimi głupkami), o których opowiada się legendy. Autor opisuje też własne doświadczenie dołączenia do „ludzkiego stada”, które zamieszkuje owe tereny. Dołączenia do stada zostało przez niego okupione kilkoma wpadkami, którymi jednak się nie przejął, bo na prerii nikt się nie obraża, wręcz przeciwnie dzięki potknięciom i humorowi staje się „swojakiem”.

Takie i wiele innych przygód serwuje nam autor i naprawdę trzeba uważać żeby w prerii się nie zakochać i nie zapragnąć tam wyjechać.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2017-03-31

Po prostu bądź
Magdalena Witkiewicz

Okładka książki pt.: „Po prostu bądź”

Magdalena Witkiewicz to obecnie jedna z najpopularniejszych
i najpoczytniejszych polskich pisarek, tworzących powieści obyczajowe z humorem i nutką romansu. Pełne ciepła historie o zwyk­łych bohaterkach ujmują serca Polek już od paru lat.

„Po postu bądź” opowiada losy młodej dziewczyny Pauliny, którą wszyscy nazywają zdrobniale Polą. Młoda kobieta pos­ta­na­wia pojechać na studia do Gdańska, niestety nie podoba się to jej rodzicom. Mieszkają oni na wsi i chcieliby, by Pola z nimi została, wyszła za mąż oraz zajęła się gospodarstwem. Dziew­czy­nie, dzięki pomocy przyjaciela z dzieciństwa udaje się roz­po­cząć studia, niestety tracąc przy tym kontakt z rodziną. Na uczelni Pola poznaje Aleksandra i Łukasza – dwóch mężczyzn, którzy zmienią jej życie.

Książka Magdaleny Witkiewicz to historia o spotkaniu prawdziwej miłości, o znalezieniu długo szu­ka­ne­go szczęścia, a następnie utracie prawie wszystkiego i cierpieniu. Trudne doświadczenia nie zawsze jednak przeżywa się w samotności, czasem znajduje się oparcie w kimś bliskim, wyciągającym niespodziewanie pomocną dłoń.

„Po prostu bądź” to także opowieść o relacjach rodzinnych, o współczesnych Polakach, wyjeżdżających za granicę, by szukać swojego miejsca na świecie, o wierze w marzenia, próbowaniu odnalezienia
w sobie radości. Jednak przede wszystkim to historia o tym, że trzeba ufać, iż zawsze może być lepiej, by nigdy się nie poddawać.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2017-03-21

Idol
Marta Fox

Okładka książki pt.: „Idol”

Sonia, główna bohaterka powieści rozczarowuje się zachowaniem swo­je­go chłopaka Karola z którym wybrała się do Krakowa, świętować 17-te urodziny w tajemnicy przed rodzicami. Czuje się nim za­wie­dzio­na
i zrywa znajomość, wycofując się, także z życia towarzyskiego. Zaczyna szukać uczuć w zupełnie nietypowy sposób.

Przypadkiem podczas koncertu poznaje znanego aktora, wokalistę, którego teledysk staje się hitem, a Sonia pragnie przeprowadzić z nim wywiad, potrzebny do napisania artykułu szkolnego.

Artur Gotz - wywiera na niej mocne wrażenie i staje się jej IDOLEM na którego punkcie dostaje prawie obsesji. Zaczyna być zbyt zaślepiona by dostrzec kolegę Daniela, któremu zależy na Soni. Jednak choć sym­pa­tycz­na z niej dziewczyna, nie wierzy w swoje możliwości, a w fas­cy­nac­ji idolem przekracza rozsądne granice :( Bywa, że nastolatki i nie tylko tak mają.

Jak skończy się ta historia ? Zachęcam do sięgniecia i doczytania :)
Marta Fox, kreśli zestaw błędów, których warto nie popełaniać, jeśli ktoś wpadnie w podobną fascynację.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2017-03-13

Kocha, lubi, szanuje, czyli jeszcze raz o uczuciach
Grzegorz Kasdepke

Okładka książki pt.: „Kocha, lubi, szanuje, czyli jeszcze raz o uczuciach”

Książka dla dzieci Grzegorza Kasdepke „Kocha, lubi, szanuje, czyli jeszcze raz o uczuciach” składa się z siedmiu rozdziałów, których w przyjemnej formie, łatwej w odbiorze dla dzieci autor poruszył bardzo trudny temat, a mianowicie uczucia.

Przenosimy się w świat przedszkolaków – Bodzia, Rozelki, Grzesia, Kubusia oraz pani Miłki. Kolejno w krótkich historiach
z życia codziennego przedszkola i zostają przedstawione: miłość, nienawiść, pogarda, strach, smutek, poczucie winy oraz szczęście.

Razem z bohaterami odkrywany znaczenie tych uczuć oraz to jak z nimi sobie poradzić i oswoić.

Całą historię rozpoczyna niesłychany skandal, pani Miłka najlepsza przedszkolanka pod słońcem, zakochała się! Takie wydarzenie nie może umknąć pilnie obserwującym świat przedszkolakom, tak właśnie rozpoczynamy podróż po krainie uczuć.

Autor w przepiękny, bardzo przystępny dla dzieci opisuje kolejne uczucia, o których dorosłym nie raz ciężko jest rozmawiać z dziećmi. Każdy rozdział kończy definicja wyjaśniająca dane uczucie oraz cenne rady dla dzieci oraz rodziców, jak radzić sobie z uczuciami, a przede wszystkim jak o nich rozmawiać.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2017-02-27

Cztery pory roku Heleny Horn
Wanda Majer-Pietraszak

Okładka książki pt.: „Cztery pory roku Heleny Horn”

Helena Horn aktorka sceny teatralnej po śmierci męża odchodzi na emeryturę. Wyjeżdża do swojej willi w Milanówku. Zawsze całym jej życiem był teatr, kariera, mąż. Zbyt mało czasu poświęciła jednak swojej córce Julii, przez co stała się ona osobą zamkniętą w sobie. Helena szuka ciszy, szczęścia. Zastanawia się nad swoim życiem. Towarzystwa dotrzymuje jej przyjaciółka, stara suflerka oraz za­przy­jaź­nio­ny sąsiad doktor Tomasz, jej wieloletni wielbiciel. ,,Cztery pory roku …’’ to powieść o rodzinie, miłości, zdradzie i przebaczeniu. Każda pora roku przynosi nowe sytuacje, z którymi bohaterka musi się zmierzyć. To powieść, która zmusza do refleksji, do tego żeby zwolnić i zastanowić się na swoim życiem, nad tym co już było a co przed nami.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2017-02-25

Slow Life
Joanna Glogaza

Okładka książki pt.: „Slow Life”

Pani Joanno jak żyć…jak żyć? Jak żyć w świecie ciągłej gonitwie za szczęściem, za pieniędzmi za lepszą pracą. Jak osiągnąć wewnętrzy spokój i cieszyć się tym, co tu i teraz? Jak nie odkładać życia na potem?

Książka, którą dziś Wam proponuję po części odpowiada na py­ta­nia ,z którymi każdy z nas prędzej, czy później się zetknie. Nasze życie jest jak szafa, musimy sobie je poukładać tak, aby czerpać z niego jak najwięcej. Jest czas na obowiązki, pracę, ale
i czas na spacer, na rozmowę z bliskimi lub gorącą kąpiel z o­lej­ka­mi eterycznymi. Ważne, aby odnaleźć równowagę i spre­cy­zo­wać swoje priorytety.

Autorkę książki od razu polubiłam, bo już od pierwszej prze­czy­ta­nej strony czułam, że jest szczera. Sama, kiedy założyła firmę, przytłoczył ją nadmiar obowiązków i krok po kroku uczyła się jak odpoczywać bez wyrzutów sumienia
i żyć w spokoju ze sobą i otaczającym ją światem, a przecież każdy z nas tego chce, chce być szczęś­liwy. Myślę, że książka jest wspaniałym drogowskazem właśnie w tym kierunku.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2017-02-24

Zaginiony
C.L. Taylor

Okładka książki pt.: „Zaginiony”

Powieść kryminalna
Autorka książki pisze kryminalne - thrillery psychologiczne, wciągające i podejmujące tematy waszkie, szczególnie współcześnie, gdyż często dotykają problemów młodych ludzi.

W "Zaginionym", kolejny raz ujawniła właśnie ten talent. Narracja prowadzona inaczej, niż w typowym kryminale.Głównym wątkiem opowiadanej historii jest tajemnicze zniknięcie nastolatka -Billiego,
a sprawę próbuje rozwikłać jego matka Clair. Jednak wszystko wyjątkowo się komplikuje, gdy podejrzani okazują się prawie wszyscy członkowie wydawałoby się spokojnej rodziny Wilkinson .Skrywając wzajemnie sekrety, gmatwają możliwość odkrycia prawdy. Sama Clair zaczyna miewać dziwne zaniki pamięci, może spowodowane stresem, czy na pewno ? Ciekawie analizowana psychika matki po utracie dziecka oraz koszmar rodziny zmierzającej do rozpadu....? Akcja książki zaskakująca i trzymająca w napięciu do ostatniej strony, niesamowite jej zwroty. Całość bardzo klimatyczna a właśnie atmosfera - Dużym Plusem !
Polecam pozycję i twórczość Pani C.L. Taylor


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2017-02-18

Niewidzialni
Sebastian Reńca

Okładka książki pt.: „Niewidzialni”

Dobra powieść sensacyjna podejmująca temat braku rozliczeń
z poprzednią epoką. Dziennikarz Wiktor Katon próbuje wyjaśnić zagadkę tajemniczych „samobójstw”. Tropy prowadzą do IPN-u
i dalej do tajnych współpracowników służby bezpieczeństwa PRL-u. Komuś bardzo zależy, aby nikt nie dotarł do prawdy – czyżby „niewidzialni” działali również dzisiaj? Powieść ukazuje wiele niewyjaśnionych zbrodni jak i sposobów działania tajnych służb przed 1989 rokiem.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2017-02-18

Nocna zamieć
Johan Theorin

Okładka książki pt.: „Nocna zamieć”

Szwedzkie małżeństwo, Joakim i Katrine Westinowie przeprowadza się wraz z dziećmi ze Sztokholmu na północną Olandię. Zmęczeni życiem
w mieście, kupują stary drewniany dom, kiedyś siedzibę latarników.
Nie wiedzą, że kryje on wiele ponurych tajemnic – nieopowiedzianych historii z przeszłości. Gdy na rodzinę Joakima spada nieszczęście, męż­czyz­na musi stawić czoło zarówno własnym demonom, jak i duchom tego miejsca. W drugiej części Kwartetu Olandzkiego Johan Theorin w mis­trzow­ski sposób łączy fabułę kryminalną ze świetnym opisem historii lokalnej społeczności.

Mimo tego, że „Nocna zamieć” to nie jest typowy kryminał,
Theorin w sugestywny sposób stworzył w książce mroczną, ponurą atmosferę, którą jeszcze dodatkowo potęguje mroźny, zimowy krajobraz i nadejście groźnej burzy śnieżnej.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2017-02-06

Samotna gwiazda
Paullina Simons

Okładka książki pt.: „Samotna gwiazda”

Świetna książka Paulliny Simons autorki znanej z takich bestsellerów jak trylogia o losach Tatiany i Aleksandra.
"Samotna gwiazda" - rów­nież okazała się rewelacyjna, a jej pow­sta­wa­nie rozpoczęło się w podróży polskim pociągiem :) Pozycja zawiera elementy powieści drogi, a eskapada koleją właśnie inspiruje od­noś­nie odwiedzanych miejsc, jak i czasu. Opowiedziane zostały w niej losy czwórki dorastających nastolatków z małego miasteczka w USA, którzy pragnąc dotrzeć do Barcelony muszą także przemierzyć trzy kraje Europy Wschodniej w tym Polskę.

Zostały ujęte przez pisarkę w świetnej i wciągającej fabule z mrocz­ną historią w tle. Język i styl w jakim to zrobiła naprawdę piękny. Dialogi i opisy warte czytania. Ogólnie książka refleksyjna, ucząca, że w życiu nie wszystko wiemy od razu, bo jest ono podróżą, a te nas kształcą i pozwalają się rozwijać. Przeznaczona dzięki temu dla wszystkich odbiorców bez wiekowych barier, a młodszym czytelnikom w wieku bohaterów zapewnia, że przygody Chloe, Masona, Hannah i Blak'a dają dużą dawkę także im bliskich emocji.
Przeczytaj ! Przekonaj się ! Warto...


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2017-01-11

Joannici na Śląsku w średniowieczu
Robert Heś

Okładka książki pt.: „Joannici na Śląsku w średniowieczu”

Literatura popularno – naukowa: religia, historia Śląska. Niniejsza praca przedstawia dzieje zakonu joannitów na Śląsku
w okresie średniowiecza. Za główne zadanie przyjął autor ustalenie kiedy i skąd przybyli oni na te tereny, jakie były materialne pod­st­awy ich funkcjonowania oraz jak wyglądała organizacja posz­cze­gól­nych komandorii. Na podstawie uzyskanych wyników ukazał autor życie codzienne i działalność zakonników na Śląsku. Praca obejmuje swym zasięgiem okres od drugiej połowy XII wieku (od pojawienia się joannitów na Śląsku) do początków reformacji na tych terenach.

Książka dzieli się na cztery główne, podzielone na rozdziały, części. W pierwszej na tle dziejów zakonu na Bliskim Wschodzie pokazano sprowadzenie joannitów na Śląsk, w drugiej przedstawiono ma­te­rial­ne funkcjonowanie komandorii – uposażenie, formy gospodarki, immunitety. W trzeciej części omówiono obsadę komandorii, a więc pochodzenie i li­czeb­ność braci, podział kompetencji, hierarchię. Część czwarta poświęcona jest różnym formom aktywności śląskich joannitów: duszpasterstwu, szkolnictwu, szpitalnictwu, działalności krucjatowej, kontaktom ze społeczeństwem oraz wkładowi joannitów w kulturę i sztukę średniowiecznego Śląska.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Czytelnia naukowa
2017-01-11

Ruchy heretyckie na Śląsku w XIII i XIV wieku
Jarosław Szymański

Okładka książki pt.: „Ruchy heretyckie na Śląsku w XIII i XIV wieku”

Literatura popularno – naukowa: religia, historia Śląska
Fundacja „Zamek Chudów” prezentuje publikację , która jest najpełniejszym dotychczas opracowaniem zagadnienia cieszącego się dużym zainteresowaniem czytelników a jednocześnie słabo w polskiej historiografii opracowanego.

Na Śląsku w XIII w. pleniły się różne formy herezji. Przemierzali śląs­kie drogi biczownicy, głosili swe doktryny waldensi i begardzi, ist­nia­ły konwenty nieprawowiernych beginek, wśród których lęgły się idee „wolnego ducha”. Tym ekscesom kościół nie przyglądał się bier­nie, delegując do walki z nimi inkwizytorów. Na Śląsku zapłonęły stosy.

Wszystko to można znaleźć w niniejszej książce, która została tak napisana, by być dostępną dla szerokiego grona czytelników.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Czytelnia naukowa
2016-12-27

Harda
Elżbieta Cherezińska

Okładka książki pt.: „Harda”

Li­te­ra­tura współ­cze­sna, hi­sto­ryczna, pol­ska.
Elż­bieta Che­re­ziń­ska to obec­nie jedna z naj­po­pu­lar­niej­szych oj­czy­stych au­to­rek, pi­szą­cych po­wie­ści hi­sto­ryczne. Wśród uzna­nych ty­tu­łów znaj­dują się sagi o na­zwie „Pół­nocna Droga”, opi­su­jąca pe­ry­pe­tie skan­dy­naw­skich wi­kin­gów, oraz „Od­ro­dzone Kró­le­stwo” – przed­sta­wia­jącą trudne dla Pol­ski czasy roz­bi­cia dziel­ni­co­wego. Na­to­miast dwie naj­now­sze po­zy­cje – re­cen­zo­wana „Harda” oraz jej kon­ty­nu­acja „Kró­lowa” łą­czą opo­wieść o po­cząt­kach pań­stwa pol­skiego z wcze­sno­śre­dnio­wiecz­nymi Kró­le­stwami Szwe­cji, Da­nii i Nor­we­gii.

Ak­cja po­wie­ści roz­po­czyna się w po­ło­wie X wieku, gdy książę Mieszko przyj­muje chrzest i od tej pory znaj­duje się w gro­nie chrze­ści­jań­skich wład­ców. W szcze­gól­no­ści uka­zany zo­stał bar­dzo do­bry mo­nar­cha oraz stra­teg. Na­stęp­nie po­zna­jemy hi­sto­rię jego dzieci z mał­żeń­stwa z cze­ską Do­brawą – Bo­le­sława Chro­brego – na­szego pierw­szego króla, a także uwa­żaną za le­gen­darną, we­dług nie­któ­rych hi­sto­ry­ków nie­znaną z imie­nia córkę, któ­rej au­torka po­wie­rzyła główną rolę w ca­łej hi­sto­rii – Świę­to­sławę. Z po­wodu po­li­tycz­nych roz­gry­wek zo­sta­nie ona żoną króla Szwe­cji Erika, a póź­niej króla Da­nii Svena. Ko­lej­nym klu­czo­wym bo­ha­te­rem, po­łą­czo­nym z lo­sami wy­żej wy­mie­nio­nych zo­stał po­zba­wiony tronu nor­we­skiego – Olav. Au­torka stwo­rzyła ga­le­rię po­staci hi­sto­rycz­nych, peł­nych pa­sji, in­try­gu­ją­cych i sta­ją­cych się bli­skim czy­tel­ni­kowi.

Po­łą­cze­nie fak­tów hi­sto­rycz­nych, które z ra­cji tak od­le­głych cza­sów nie za­wsze mają od­po­wied­nie udo­ku­men­to­wa­nie w źró­dłach oraz wy­obraźni Elż­biety Che­re­ziń­skiej two­rzy wy­jąt­kową, przy­go­dową oraz pełną po­li­tycz­nej ry­wa­li­za­cji ca­łość. Do­dat­kowo re­alia wcze­snego śre­dnio­wie­cza są barwną pod­stawą dla wszyst­kich wy­da­rzeń opi­sa­nych w książce.

Świę­to­sława, na­zy­wana Hardą Pa­nią, czy ina­czej Si­grida Stor­rada – to bo­ha­terka śmiała, cza­sami krnąbrna, ale nie­zwy­kle in­te­li­gentna. Jako ko­bieta w tym trud­nym świe­cie opa­no­wa­nym przez męż­czyzn, bę­dą­cych wład­cami ra­dzi so­bie do­sko­nale. Zo­stała prze­cież kró­lową Szwe­cji, Da­nii, a także An­glii. Płynna nar­ra­cja, pro­wa­dząca czy­tel­nika od jed­nego bo­ha­tera do na­stęp­nego, oraz tło hi­sto­ryczne spra­wiają, że czyta się tę po­zy­cję z za­par­tym tchem, cze­ka­jąc na to, co wy­da­rzy się da­lej.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2016-12-27

W cieniu prawa
Remigiusz Mróz

Okładka książki pt.: „W cieniu prawa”

Akcja książki „W cieniu prawa” dzieje się w 1909 r. w austriackim dworku w Galicji. Jego właścicielem jest znany baron Hendrik von Reigner, a jego najstarszy syn dziedzicem. Młody Reigner lubi zabawy, trwoni pieniądze i wdaje się w różnego rodzaju konflikty.

Niespodziewanie Polak, biedny chłopak Erik Landecki zostaje przyjęty do dworku na czyścibuta. Jest przekonany, że los się do niego uśmiechnął. Jednak po pierwszym dniu jego pracy w nocy obudził go krzyk. Okazało się, że dziedzic rodu został zamordowany.

Erik został głównym podejrzanym o to morderstwo. Polak musi walczyć nie tylko o swoją wolność, lecz także o życie. Wkrótce na jaw wychodzą mroczne sekrety walki o dziedzictwo. Czy sprawca zostanie wykryty?

Zachęcam do przeczytania tej książki.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 21
2016-12-23

Złota godzina
Sara Donati

Okładka książki pt.: „Złota godzina”

Sara Donati pisze o kobietach połączonych wspólną historią i więzami krwi. Obie pragną zostać lekarkami. W tym celu uczą się i pokonują wiele różnych przeszkód, a kiedy w końcu osiągają swój cel nikt nie chce traktować ich poważnie. Przecież w świecie rządzonym przez mężczyzn ambitne kobiety nie są mile widziane, nie mają prawa głosu. To świat, gdzie na każdym kroku są dyskryminowane.

Autorka w bardzo obrazowy sposób oddaje ten XIX klimat. Śledząc losy Sophie i Anny, głównych bohaterek powieści, łatwo możemy je polubić, gdyż są to kobiety z tzw. charakterem: silne, pewne siebie i kon­sek­wen­tnie dążące do celu.

Książka Sary Donati to bardzo ciekawa lektura, każda kolejna strona potrafi sprawić wielką przyjemność.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2016-12-23

Błękitna godzina
Douglas Kennedy

Okładka książki pt.: „Błękitna godzina”

Douglas Kennedy jest niezaprzeczalnie mistrzem thrillera psy­cho­lo­gicz­ne­go, w tym przede wszystkim zagadkowej fabuły do ostatniej strony oraz niezwykle wartkiej akcji.
Nawet tytuł tej książki zawiera się w dwóch zaledwie zdaniach: „Jechaliśmy pustynnym szlakiem, w zachodzącym słońcu, które kąpało piasek w niebieskawym blasku. Błękitna godzina …” Podobno może olśnić i zachwycić jej zatrważające piękno.

Ciekawa historia, której główną bohaterką jest czterdziestoletnia ko­bie­ta rozpaczliwie pragnąca dziecka, lecz niemająca szczęścia do właś­ci­we­go mężczyzny zarówno w pierwszym jak i w drugim związku mał­żeń­skim. Jej drugi mąż jest malarzem żyjącym we własnym, ar­tys­tycz­nym świecie. Okazuje się, że pozostawia po sobie nie­skoń­cze­nie nie­u­po­rząd­ko­wa­ne, beztroskie życie względem bliskich mu osób oraz względem prawa.

Prawdziwa akcja rozpoczyna się podczas pobytu małżonków na wakacjach w marokańskiej Casablance, As-Suwajrze, Marrakeszu … Tam dopiero odzywają się duchy bogatej przeszłości kochanego małżonka, niosąc za sobą splot zaskakujących wydarzeń.

Książka napisana świetnym piórem, z bardzo dobrym tłumaczeniem.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 21
2016-12-20

Motyl
Lisa Genova

Okładka książki pt.: „Motyl”

Powieść „Motyl” to jedno z dzieł, które trudno wymazać z pamięci. Alice główna bohaterka zaczyna tracić pamięć. Wyrok lekarzy jest przytłaczający – Alzheimer. Kobieta dotąd aktywna musi pogodzić się z tym, że niebawem straci pamięć. Jednak Alice postanowiła nie poddać się bez walki.
Z pomocą przychodzi jej najnowsza technologia, na swoim komputerze bohaterka zakłada folder MOTYL, w którym zaczyna gromadzić wszelkie wspomnienia i informacje. Pragnie w ten sposób zachować jak najdłużej swoją tożsamość.

W książce pięknie przedstawiono relacje chorej ze swoimi dziećmi oraz najbliższymi. Historia o kobiecie pełnej determinacji, by każdy dzień był wyjątkowy, a odchodzenie w niepamięć było godne.
Pozycja dotyka niełatwej tematyki, która porusza i skłania do refleksji.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2016-12-20

Dasz radę. Ostatnia rozmowa
Joanna Podsadecka, Jan Kaczkowski

Okładka książki pt.: „Dasz radę. Ostatnia rozmowa”

„Dasz radę” to zbiór ostatnich rozmów z księdzem, który swoim sposobem bycia oraz prostym spojrzeniem na sprawy trudne, zjednał sobie ludzi.

Ostatni czas choroby Jana spowodował, że nie mógł być już tak aktywny, jak do tej pory. Akcja pt. „Wszystko, co chcielibyście wiedzieć od księdza, ale baliście się zapytać" zapoczątkowana na jednym z portali internetowych sprowokowała czytelników do zadawania nierzadko trudnych pytań. To sprawiło, że ciągle czuł się potrzebny.

Duchowny nie udzielał prostych rad, ale jego autentyczność i to
w jaki sposób mówi o sprawach najważniejszych sprawiły, że ludzie chcą go słuchać i znajdują ukojenie.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2016-12-20

Bliźnięta z lodu
S. K. Tremayne

Okładka książki pt.: „Bliźnięta z lodu”

Podczas spędzania wakacji u dziadków ginie jedna z bliźniaczek, Lydia. Rok po tej tragedii Angus i jego żona Sarah Moorcroft przeprowadzają się na małą wysepkę, którą Angus odziedziczył po babci. Liczą na to, że pomoże im to uporać się z tragedią.

Angus jest wziętym architektem, Sarah jest dziennikarką piszącą dla lokalnych gazet. Jednak ich życie już nigdy nie będzie takie same.
Po śmierci Lydii rodzina całkowicie się rozpada. Matka bliźniaczek wpada w depresję, a ojciec zaczyna pić. Siostra Lydii - Kristie obwinia się o śmierć siostry.

Gdy w pewnym momencie ich córka Kristie, twierdzi, że pomylili jej tożsamość – i że w rzeczywistości jest Lydią – zaczyna się koszmar. Tymczasem zbliża się zima i Angus jest zmuszony opuścić wyspę, by podjąć pracę. Sarah czuje się odizolowana, a Kristie staje się coraz bardziej niespokojna Gdy potężny sztorm odcina je od świata zmuszone są stawić czoła temu, co tak naprawdę wydarzyło się tamtego feralnego dnia.

„Bliźnięta z lodu” to mrożący krew w żyłach thriller. Ciekawie skonstruowana fabuła, zawierająca nie­o­cze­ki­wa­ne zwroty akcji, wzbudzająca niepokój. Jest to powieść od początku do końca trzymająca
w napięciu.

S. K. Tremayne urodzony w Anglii, autor bestsellerowych wielokrotnie nagradzanych powieści, dziennikarz, bloger, komentator i podróżnik współpracuje z wieloma czasopismami na całym świecie, takimi jak „Times”, „Guardian”, i „Daily Mail”.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2016-12-20

Zmierzch
Johan Theorin

Okładka książki pt.: „Zmierzch”

Literatura współczesna, kryminalna, szwedzka.
Johan Theorin jest szwedzkim dziennikarzem, a także pisarzem, znanym głównie z kryminalnego cyklu opisującego wyspę Olandię,
a zapoczątkowanego recenzowanym „Zmierzchem” Jego powieści zostały licznie nagrodzone: w rodzimej Szwecji oraz za jej granicami.

„Zmierzch” rozpoczyna się w 1972 roku, od tajemniczego zaginięcia pięcioletniego chłopca Jensa, który wyszedł z domu dziadków i zniknął we mgle, na charakterystycznym dla Olandii rodzaju stepu – alvarecie. Matka chłopca nie pogodziła się z tą tragedią, i ponad dwadzieścia lat później przybywa na wyspę na prośbę swojego ojca. W wyniku splotu pewnych wydarzeń razem z dziadkiem Jensa postanawiają rozwikłać sprawę uznanego za zmarłego dziecka. Historia kryminalna jest w tej książce ściśle połączona z opowieścią o Nilsie Kancie – uznanym za „czarną owcę” Olandii. Razem z tym bohaterem spoglądamy na wyspę jego oczami, od lat trzydziestych XX wieku, poprzez okres II wojny światowej i dalsze lata powojenne.

Powieść Johana Theorina nie jest oparta na wartkiej akcji, każde z wydarzeń toczy się powoli, w spo­koj­nym rytmie. „Zmierzch” potrafi natomiast niesamowicie zaskoczyć Zagadka trzyma w nie­sa­mo­wi­tym napięciu, a tajemniczości dodaje fakt ograniczonej liczby podejrzanych, mogących popełnić przes­tęps­two. Istotną funkcję autor powierzył przyrodzie Olandii, a w szczególności alvaretowi – tam­tej­sze­mu stepowi. Oprócz tego bardzo ważne jest morze, a także pojawiająca się co pewien czas mgła.

Jeżeli czytelnik poszukuje klimatycznej powieści, opisującej wyspiarską społeczność, gdzie obecnie prym wiedzie turystyka i tylko w letnie miesiące Olandia ożywa, a także ciekawych charakterystyk bohaterów, dodatkowo świetnie poprowadzonych wątków i skomplikowanej intrygi to otrzyma idealny kryminał.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2016-12-16

Eukaliptus i werbena
Agata Mańczyk

Okładka książki pt.: „Eukaliptus i werbena”

"...Huczmiranki" to porywająca saga rozgrywająca się w Warszawie na przestrzeni ponad stu lat. Książka pełna rodzinnych tajemnic, skry­wa­nych pragnień, wielkich namiętności...".

Jest to fragment opinii zawartej na okładce książki. Jeśli ktoś kieruje się tylko tym opisem to spodziewa się sympatycznej opowieści o dzie­jach jednej rodziny uwikłanej w historię naszego kraju. I się nieco zawiedzie.

Bohaterami powieści są trzy walczące ze sobą rodziny posiadające nie­zwyk­łe właściwości. Huczmiranki manipulują ludźmi poprzez zapachy, Kaczatowie - smaki a Bergonowie - dźwięki. Te trzy rody ry­wa­li­zu­ją ze sobą o dominację na terenie Warszawy. Nadprzyrodzone umiejętności członków poszczególnych rodzin przypominają klimat książek Andrzeja Pilipiuka z serii "Kuzynki Kruszewskie". Jeśli zaakceptujemy w powieści wątki fantastyczne, to ciekawie poprowadzona intryga ciągnąca się od roku 1890, poprzez rok 1963, aż do współczesności nakazuje nam sięgnąć po kolejny tom Huczmiranek pod tytułem "Rumianek
i mięta"


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 21
2016-12-05

Rzymski poranek
Virginia Baily

Okładka książki pt.: „Rzymski poranek”

Pierwszy raz spotykamy Chiarę Ravello w Rzymie w ponury poranek
w 1943 roku. Poznajemy dziewczynę, która straciła matkę podczas bombardowań, a jej narzeczony został pojmany. Chiara mieszkała
i opiekowała się młodszą siostrą.

Wizyta u przyjaciela w październikowy poranek zmienia jej życie na zawsze. Podczas odwiedzin w barze, który znajdował się nieopodal getta, Chiara została świadkiem wywożenia żydów do obozów kon­cen­tra­cyj­nych. Obserwując zaistniałą sytuacją, zauważa żydowską rodzine jej wzrok krzyżuje się ze spojrzeniem matki, która trzyma syna i tak nawiązuje się niemy pakt pomiędzy kobietami. Chiara ratuje małego chłopca przed wywiezieniem do obozu. Dziewczyna została opiekunką małego Daniela Levi i od tego dnia przedstawia go jako swojego siostrzeńca.

Niestety Chiara, jej siotra i nowy podopiecznymi muszą uciekać z Rzymu przed wojną, ale nawet po znalezieniu spokojnego kąta nie zapewnia spokoju Chiarze. Siostra Chiary nie akceptuje Daniela, a on sam zmaga się z traumą po stracie rodziny.

Jednak całą historię Daniela i Chiary poznajemy dzięki Marii, nastolatce która odkryła wielką tajemnicą swojej matki i pragnie poznać historię swojego biologicznego ojca. Jej śledztwo zaprowadziło ją na próg signory Ravello i tak zaczęła się jej wielka przygoda oraz próba okiełznania faktów, które stop­nio­wo zdobywa.

Powieść „Rzymski poranek” nie jest typową powieścią o II Wojnie Światowej, ale przede wszystkim historią o tym jak raz podjęte decyzje wpływają na całe nasze życie. Opowieść traktuje także o tęs­k­no­cie, niepewności, trudnych relacjach z osobą uzależnioną oraz odkrywaniu tajemnic przeszłości.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2016-11-02

Grób w górach
Hans Rosenfeld, Michael Hjorth

Okładka książki pt.: „Grób w górach”

„Grób w górach” Michaela Hjortha i Hansa Rosenfeldta to trzecia część cyklu kryminalnego, którego głównym bohaterem jest policyjny psy­cho­log i ekspert od seryjnych morderstw - Sebastian Bergman.

Dwie przyjaciółki wędrują po górach w okolicach Jämtlandii. Gdy za­czy­na się ulewa, jedna z nich pod­cho­dzi zbyt blisko górskiej krawędzi, by przyjrzeć się płynącemu w dole potokowi. Ześlizguje się i spa­da w dół, w ten sposób odkrywając grób z zakopanymi ciałami.

Do akcji wkracza policja. W tym samym czasie przy sprawie pracuje też telewizyjny dziennikarz śledczy, który szuka zaginionych afgańskich emigrantów. Sprawy zaczynają się jeszcze bardziej komplikować.
Policjanci z sekcji do spraw zabójstw muszą odpowiedzieć na pytania: czy te dwie sprawy są ze sobą powiązane i kto zakopał ciała ofiar na tym odludziu?

„Grób w górach" to świetnie napisana powieść z ciekawym wątkiem kryminalnym. Cały czas trzy­ma­ją­ca w napięciu. Intryga w powieści jest dobrze zarysowana, a napięcie odpowiednio stop­nio­wa­ne.
To wszystko sprawia, że „Grób w górach” może być doskonałą rozrywką na jesienne wieczory.

Michael Hjorth jest szwedzkim reżyserem, producentem, scenarzystą filmowym i telewizyjnym oraz autorem. Urodził się w 1963 roku w Visby. Jako pisarz specjalizuje się w powieściach kryminalnych - wspólnie z Hansem Rosenfeldem wydał do tej pory pięć, które stały się bestsellerami nie tylko
w Szwecji. Książki takie, jak "Ciemne sekrety", "Uczeń", "Grób w górach" "Niemowa" czy „Oblany test” cieszą się uznaniem czytelników, jak również krytyków literackich.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2016-10-31

Spełnienia marzeń !
Katarzyna Michalak

Okładka książki pt.: „Spełnienia marzeń !”

Osiemnastoletnia Klaudia zaczyna nowy rozdział w swoim życiu. Przeprowadza się do małego starego domku pod Warszawą.
Dziewczyna nie ma środków do życia. Mimo młodego wieku wiele już wycierpiała. Jednak Klaudia wciąż ma nadzieje, że ucieknie przed przesz­łoś­cią i odnajdzie spokój.

Jej życie zmienia się gdy przyjmuje nową posadę. Poznaje Kamila, swojego niewidomego podopiecznego. Kamil to utalentowany, młody człowiek, który podobnie jak Klaudia wiele wycierpiał. Mimo braku akceptacji otoczenia młodzi zakochują się w sobie. Jednak mroczna przeszłość Klaudii powraca…




Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2016-10-26

Małe mroczne kłamstwa
Sharon Bolton

Okładka książki pt.: „Małe mroczne kłamstwa”

Powieść kryminalna
Pozycja wydana przez wydawnictwo Amber Sp.z o.o. w 2015 roku,
to kolejny wciągający thriller psychologiczny. Napisany przez autorkę, która błysnęła cyklem książek o tajemniczej brytyjskiej policjantce Lacey Flint.

W tej książce akcja rozgrywa się na Falklandach, gdzie ginie małe dziecko, juz trzecie w krótkim odcinku czasowym. Tam poznajemy Catrin, kobietę, która straciła swoich synów w wypadku sa­mo­cho­do­wym, spowodowanym przez jej przyjaciółkę Rachel.

Narrację powieści budują właśnie obie panie oraz Callum, kochanek Catrin. Jedno z nich może być winne zaginięć chłopców, czy na pewno? Ciekawa intryga i dobra fabuła obyczajowa, zupełnie zaskakujące zakończenie.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2016-10-26

Tajemnica klejnotu Nefertiti
Agnieszka Stelmaszyk

Okładka książki pt.: „Tajemnica klejnotu Nefertiti”

Literatura współczesna, dziecięca i młodzieżowa, polska.
Agnieszka Stelmaszyk jest polską autorką książek dla dzieci oraz młodzieży, która zdobyła wielkie uznanie dzięki recenzowanemu właśnie pierwszemu tomowi cyklu archeologiczno-przygodowego – „Kroniki Archeo”. Zostało już wydanych, aż dziewięć części perypetii młodych badaczy zagadek historycznych i cieszą się one ogromną popularnością na naszym rodzimym rynku wydawniczym.

Sensacyjne odkrycie nowego grobowca w Egipcie rozpoczyna lawinę zdarzeń, w które wplątuje się piątka bardzo sprytnych dzieci, a ich rodzice są archeologami pracującymi na wspomnianym stanowisku. Dwoje Polaków, Bartek i Ania oraz ich przyjaciele Anglicy: Mary Jane, Martin i Jim to miłośnicy historii, więc rozwiązywanie tajemnic z przeszłości niesamowicie ich pasjonuje. W szczególności jeśli temat dotyczy skarbu Nefertiti. Nie przeszkadza im to otrzeć się
o niebezpieczeństwo, bo w egzotycznym Egipcie nie każdy jest przyjacielem, więc nie wiadomo komu zaufać. Na szczęście młodzi Ostrowscy i Gardnerowie do pomocy mają pannę Ofelię, ich opiekunkę,
a także pewną tajemniczą starszą panią.

Pierwsza część cyklu to przygoda w najczystszej postaci, wyróżniają ją archeologiczne zagadki, starożytne artefakty, słynne historyczne miejsca oraz zabytki. Książkę przeznaczoną dla młodego odbiorcy czyta się jednym tchem, z ciągłym napięciem, aż do zakończenia opowieści. To pasjonująca zabawa czytelnicza nawet dla osób dorosłych.

„Tajemnica klejnotu Nefertiti” została wspaniale wydana, mamy piękną szatę graficzną, zawarto w niej obrazy, reprodukcje, ilustracje, ciekawostki, zachęcające do samodzielnych poszukiwań dalszych informacji. To interesująca książka dla dzieci oraz młodzieży, może być inspiracją dla lepszego poznania historii i archeologii. Jeżeli chce się zapoznać z rozwiązaniem zagadki klejnotu słynnej egipskiej królowej to serdecznie polecam tę historię, nie tylko dla najmłodszych. Zapewniam również, że po skończeniu powieści, aż chce się sięgnąć po kolejną z cyklu „Kroniki Archeo”.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2016-10-05

Piękne kłamstwa
Lisa Unger

Okładka książki pt.: „Piękne kłamstwa”

Książka wydana w 2013 roku przez wydawnictwo W.A.B.

Autorka trafiła tą powieścią w dziesiątkę, bo fabuła zaciekawia od pier­wsze­go rozdziału, wciąga i ciężko się od niej oderwać.

W aspekcie psychologicznym porusza problematykę wyboru, jego wpły­wu na ludzkie życie. Daje do myślenia; co by było gdyby?
Ukazuje cienką granicę między dobrem a złem, która dla niektórych nie zawsze jest oczywista i do określenia.

Bohaterka powieści 30-letnia Ridley Jones, po tym, gdy sama chciała uczynić coś dobrego, zwróciła uwagę mediów w konsekwencji czego otrzymała drogą listową zapytanie - Czy jesteś moja córką? Zdanie intrygujące i powodujące wiele wątpliwości, które zachwiało całą jej dotychczasową egzystencją. Czuje, że musi rozwiązać nie wiadome!
Czy jej się to udaje? Przekonajcie się sami.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2016-10-04

Nic zwyczajnego
Michała Rusinek

Okładka książki pt.: „Nic zwyczajnego”

Książka Michała Rusinka „Nic zwyczajnego”, przedstawia nie­prze­cięt­ną osobę, jaką bez wątpienia była Wisława Szymborska, w sposób niezwykle delikatny i subtelny. Lektura tekstu tyleż mówi o bo­ha­ter­ce, co i samym autorze, który był jej sekretarzem przez ostatnie 15 lat życia.

Książka ta to piękny portret wielkiej mistrzyni, która potrafiła „odpowiednie dać rzeczy słowo.” Dzięki książce poznajemy jej poglądy i zwyczaje, jej zabawę językiem i opinie na temat swej profesji jak chociażby te, że „ w domu poety najważniejszym meblem jest kosz na śmieci”.

Szymborska jawi się jako mądra kobieta obdarzona poczuciem humoru i dystansem do samej siebie, wielką ciekawością świata, niezwykłym zmysłem obserwacji i przenikliwością.

Taka właśnie jest jej poezja wyrastająca ze zdziwienia TĄ CHWILĄ, której się przygląda.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2016-10-04

Leksykon mitów, symboli i bohaterów Górnego Śląska XIX-XX wieku
Bernard Linek, Andrzej Michalczyk (red.)

Okładka książki pt.: „Leksykon mitów, symboli i bohaterów Górnego Śląska XIX-XX wieku”

Literatura popularno – naukowa: Górny Śląsk – 19-20 w.
Z noty wydawnictwa: Co opisuje „Lekyskon”?
Krótko mówiąc – Górny Śląsk wyobrażony. To pierwsza próba przedstawienia świata górnośląskiej pamięci ostatnich 200 lat.
W leksykonie poczytacie o „ludziach i ich znakach”, „świętych i bo­ha­te­rach”, „mitach i tradycjach”, „świętach i rytuałach”, „miejscach”.

Czyli o Ślonzokach, folksdojczach, magnatach, kresowianach, kocikach i lutrach, o godce, Spodku, Wieży Piastowskiej w Opolu, utopcach, św. Jadwidze, Antku i Francku, Redenie, Ziętku i Etzim, Hupce i Czaji, Riedlu, Eichendorffie, farorzach i Augustinie Weltzlu, „Katandze”, „Geweksach”, Bergfestach, świniobiciu, pakytach z Raj­chu, Górze św. Anny, pomnikach i klubach sportowych. I o czym tylko jeszcze chcecie i nie chcecie. Bo na książkę składa się […] „110 rozbudowanych haseł, podejmujących próbę przedstawienia dziejów Górnego Śląska ostatnich 200 lat z perspektywy różnorodnych kultur i pamięci, analizujących wybrane elementy świata wartości i emocji”.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Czytelnia naukowa
2016-10-04

Księga wieszczb
Erika Swyler

Okładka książki pt.: „Księga wieszczb”

Księga wieszczb to klimatyczna opowieść o rodzinnych sekretach, pełna unoszącej się wokół niej magii, kart tarota, klątw i nie­speł­nio­nych miłości.

Simon Watson, młody (były) bibliotekarz, który właśnie utracił pracę
z powodu cięć budżetowych, mieszka samotnie w domu, który z dnia na dzień coraz bardziej niszczeje i któremu grozi osunięcie się z klifu. Mężczyznę nie stać na renowację, a opuścić go nie jest w stanie – dom należał bowiem do jego ukochanych rodziców, którzy już nie żyją. Matka, mimo posiadanych umiejętności wielominutowego przebywania pod wodą, utonęła, ojciec zaś zmarł z żalu kilka lat później. Siostra, Enola, uciekła do cyrku, kontynuując rodzinną tradycję i zostawiając Simona samego. Pewnego dnia opuszczony bohater otrzymuje tajemniczą przesyłkę – wiekową księgę, będącą uszkodzonym przez wodę dziennikiem cyrkowym sięgającym schyłku XVIII wieku. Zastanawiające dla mężczyzny jest to, skąd na okładce książki znalazło się nazwisko jego babki i jakim sposobem tak wartościowy wolumin trafił w jego ręce…

Czym bardziej Simon zaczytuje się w księdze, tym więcej frapujących ustępów w niej znajduje. Odnotowano w nim bowiem między innymi utonięcie cyrkowej syreny – dokładnie w tym dniu,
w którym zginęła jego matka. Zdaje się, ze dziennik łączy się z dziejami jego rodziny, a newralgiczna data – 24 lipca – niepokojąco się zbliża. Na dodatek obarczona – jak sądzi bohater – klątwą siostra, zachowuje się coraz bardziej osobliwie…

Czy mężczyźnie uda się ocalić życie Enoli? Jakie jeszcze sekrety skrywa tajemnicza księga?

Erika Swyler spisała opowieść znaczoną magią, przepowiedniami i przypuszczeniami. Zdaje się, że każdy – nawet najbardziej przypadkowy bohater – jest tutaj złączony niewidzialną, tajemną nicią. Podczas odkrywania rodzinnych sekretów, Simon dowie się rzeczy, które na zawsze powinny zostać przemilczane.

Książka ta, mimo fascynującego tematu, jest dosyć nierówna. Czuć tutaj niepewne jeszcze pióro obiecującej debiutantki, a jednak całość wypada zadziwiająco dobrze. Uroku całości niewątpliwie dodaje kapitalna okładka, przykuwająca uwagę każdego miłośnika książek. Obiecuje ona klimatyczną opowieść, którą faktycznie otrzymujemy.

Jeśli ciekawią Was losy rodzinny obarczonej klątwą sięgającą końca XVIII wieku,
zachęcam do lektury!


Przejdz do początku stronyAnna Szczurek czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2016-10-04

Pasterska korona
Terry Pratchett

Okładka książki pt.: „Pasterska korona”

Nikt nie jest osta­tecz­nie mar­twy, do­póki nie uspo­koją się zmarszczki, ja­kie wzbu­dził na po­wierzchni rze­czy­wi­sto­ści – do­póki ze­gar przez niego na­krę­cony nie sta­nie, do­póki wino przez nią na­sta­wione nie do­koń­czy fer­men­ta­cji, do­póki plon, jaki za­siał, nie zo­sta­nie ze­brany.

Terry Prat­chett jesz­cze długo nie bę­dzie osta­tecz­nie martwy.
„Pa­ster­ska ko­rona” sir Terry'ego Prat­chetta to opo­wieść nie tylko o walce świa­tła z ciem­no­ścią ale także o nie­uchron­nej śmierci. Współ­cze­śnie śmierć w kul­tu­rze eu­ro­pej­skiej jest te­ma­tem tabu. Zo­stała scho­wana w prze­stra­chu i z od­razą za mury szpi­tali, ho­spi­cjów i cmen­ta­rzy aby stać się tylko ob­ra­zem, liczbą, in­for­ma­cją, ni­czym wię­cej. Prat­chett na kar­tach tej książki oswaja ją i po­ka­zuje jak może wy­glą­dać do­bra śmierć i do­bre ży­cie, ży­cie dla in­nych. To lek­cja od­cho­dze­nia. Prat­chett już dawno oswoił śmierć i ze Śmier­cią za­przy­jaź­nił swoją pu­blicz­ność. Ostat­nia książka Mi­strza jest chyba po­że­gna­niem czy­tel­ni­ków i bo­ha­te­rów „Świata Dysku”, re­ka­pi­tu­la­cją, jakby prze­pro­si­nami, że po pro­stu za­bra­kło czasu na wię­cej, że nie udziela od­po­wie­dzi na py­ta­nia, o tym, że świat mknący przez ko­smos na sko­ru­pie Wiel­kiego A’Tuina pły­nie jak­kol­wiek, da­lej z nami lub bez nas przez ko­lejne cza­so­prze­strze­nie i stale ulega prze­mia­nie. Rze­czy­wi­stość jest dy­na­miczna. Ak­cja po­wie­ści to­czy się w fan­ta­stycz­nym uni­wer­sum. Esme­ralda We­ather­wax umiera, ale na swo­ich wa­run­kach, przy­go­to­wana z po­pra­wioną ta­bliczką, która do­tych­czas gło­siła NIE JE­STEM MARTFA. Bab­cia po­now­nie spo­tyka się ze Śmier­cią, tylko te­raz osta­tecz­nie. Na swoją na­stęp­czy­nię wy­zna­cza Tif­fany Obo­lałą. Bo­ha­terka musi po­wstrzy­mać in­wa­zję el­fów na Świat Dysku. Młoda wiedźma ma wiele wąt­pli­wo­ści czy też po­ra­dzi so­bie z tak trud­nym za­da­niem. W walce tej stale to­wa­rzy­szy jej wierny od­dział Nac Mac Fi­gli. Tif­fany we­zwie wszyst­kie cza­row­nice, by sta­nęły przy niej i by bro­niły świata. ”Bę­dzie roz­li­cze­nie…”

Z wiel­kiej sym­pati do Sir Terence’a nie udało mi się za­cho­wać dy­stansu oraz nie mo­głam po­tra­ko­wać lek­tury obiek­tyw­nie. Przez wszyst­kie przy­gody ze „Świa­tem Dysku” uda­wało mi się do­brze ba­wić, ale w tej lek­tu­rze to­wa­rzy­szył mi nie­jaki ro­dzaj smutku, może cza­sem na­wet żal. Cho­ciaż Au­tor nie za­tra­cił swego bar­dzo spe­cy­ficz­nego po­czu­cia hu­moru, lek­ko­ści pióra, a lek­tura jego przy­pi­sów ni­gdy nie była nudna to jed­nak gdzieś z tyłu głowy, jako jego fanka czu­łam smu­tek po stra­cie tego czło­wieka.
Książka ta jest ostat­nią wy­cieczką do „Świata Dysku”, którą warto prze­czy­tać a na­wet trzeba.
Łoj­zicku


Przejdz do początku stronyLongina Kroker
2016-09-02

Dom nad Jeziorem
Kate Morton

Okładka książki pt.: „Dom nad Jeziorem”

Literatura współczesna, piękna, australijska.
Kate Morton jest jedną z najbardziej znanych współczesnych, aus­tra­lijs­kich pisarek. Tworzy powieści mocno osadzone w przeszłości Wiel­kiej Brytanii, w szczególności dotyczące XX-wiecznej Anglii. Można sądzić, iż problematyka I oraz II wojny światowej niezwykle ją in­te­re­su­je, ponieważ każda z jej pięciu wydanych książek nawiązuje do tego tematu.

„Dom nad Jeziorem” to najnowsza pozycja autorki, przenosząca czytelników do Kornwalii oraz Londynu. Akcja przeważnie toczy się dwutorowo: w 1933 oraz w 2003 roku, a główną bohaterką została młoda policjantka Sadie Sparrow, która na czas urlopu przenosi się do malowniczego miasteczka, położonego w Kornwalii. Na miejscu pos­ta­na­wia rozwiązać tajemnicę intrygującego, opuszczonego od sie­dem­dzie­się­ciu lat, tytułowego Domu nad Jeziorem. W 1933 roku wydarzyła się tam tragedia, ponieważ nigdy nie odnaleziono zaginionego dziecka państwa Edevanów, właścicieli pięknej posiadłości.

Inną ważną postacią historii pozostaje Alice Edevane, siostra zagubionego chłopca, obecnie staruszka, popularna autorka powieści kryminalnych. Nosi ona w sobie sekret związany z dawnym wydarzeniem. W pewnym względzie bohaterka ta wydaje się być inspirowana słynną Agathą Christie. Ogólnie kobiety i ich trudne życiowe wybory, spełniające się w roli matki lub zupełnie nie potrafiące poradzić sobie z tą sytuacją, są istotnym elementem fabuły.

Niesamowicie klimatyczna, czasem mroczna Kornwalia, porzucony Dom nad Jeziorem, ciekawi bo­ha­te­ro­wie, a także tajemnica z przeszłości, którą odkrywa się na ostatnich kartach powieści to ogromne plusy tej wciągającej pozycji. Kate Morton napisała książkę z ogromnymi nawiązaniami do klasycznej brytyjskiej literatury, gdzie z każdej ze stron wyłania się miłość do oddawania się lekturze, a przy okazji czyta się ją jak najlepszą powieść kryminalną. Polecam na słoneczną, leniwą niedzielę.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2016-09-02

Harry Potter i Przeklęte Dziecko
J.K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany

Okładka książki pt.: „Harry Potter i Przeklęte Dziecko”

Znów nadszedł ten moment, gdy wszyscy fani przygód Harrego Pottera wstrzymali oddech. Wiadomość o nowej książce J.K. Rowling obiegła świat lotem Błyskawicy! W urodziny chłopca, który przeżył, czyli 31 lipca (w Polsce premierę zaplanowano na październik 2016) miała miej­sce premiera książki Harry Potter i Przeklęte Dziecko!

Książka ma formę scenariusza sztuki, którą wystawiono w Londynie. Współautorami książki są Jack Thorne, John Tiffany.

Tym razem spotykamy się z Harry Potterem jako dorosłym mężczyzną, głową rodziny i pracownikiem Ministerstwa Magii. Stoją przed nim no­we wyzwania, jak się okazuje najtrudniejszym z nich jest bycie do­brym ojcem. Jego syn Albus Severus Potter musi zmierzyć się ze sławą ojca i przetrwać w Hogwarcie. Albus jednak nie należy do grona po­pu­lar­nych i lubianych uczniów, mało tego Tiara Przydziału przydzieliła mu miejsce w Hogwarcie, którego nikt się nie spodziewał po synu Harrego Pottera. Kilka lat mija i relacje ojca z synem nie poprawiają się. Albus postanawia naprawić, jak sądzi, największy błąd swojego ojca. Albus i jego przyjaciel Scorpius Malfoy zdobywają, jak się wydaje, ostatni zmieniacz czasu. Jak łatwo się domyślić to początek serii kłopotów. Czy uda im się wyjść obronną ręką z tarapatów? Czy sławny ojciec będzie musiał ratować syna?


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2016-09-01

Linia Krwi
James Rollins

Okładka książki pt.: „Linia Krwi”

To wspaniała powieść sensacyjna, łączy w sobie odkrycia naukowe, historię i fikcję. Główna postać Amanda córka prezydenta, spodziewa się dziecka.

Została porwana, celem jest nienarodzone dziecko, które za pomocą naukowców ma zrealizować marzenie ludzkości o nieśmiertelności.

Przeciwnik jest niebezpieczny, a każdy kto stanie mu na drodze jest bezwzględnie usuwany. Sigma jest ostatnią szansą dla Amandy i jej dziecka, czy im się uda ? Ilość przygód, czające się w tle zagadki
i niezidentyfikowane zło sprawiają, iż od lektury trudno się oderwać.

Książka gwarantuje kilka godzin porywającej rozrywki na najwyższym poziomie.


Przejdz do początku strony
2016-09-01

Walka kotów
Eduardo Mendoza

Okładka książki pt.: „Walka kotów”

„Walka kotów” Eduardo Mendozy, uważana przez krytyków za naj­wy­bit­niej­szą powieść hiszpańskiego pisarza jest moją pierwszą przygodą z twórczością tego autora, ale nie ostatnią.

Powieść ta łączy w sobie wiele gatunków. Zawiera w sobie elementy historyczne, detektywistyczne, szpiegowskie, polityczne, psy­cho­lo­gicz­ne oraz gotyku w starym stylu ze szczyptą kpiarskiego romansu.

„Walka kotów” jest fascynującą opowieścią o gamoniowatym Angliku, znawcy Velazqueza, którego sensem isnienia jest sztuka, a który to niespodziewanie wplątuje się nie tylko w romanse z trzema kobietami na raz, ale także w aferę dotyczącą nieodkrytego obrazu Velazqueza oraz w skomplikowaną rozgrywkę polityczną, która toczy się w ów­czes­nej Hiszpanii.

Całkiem nieświadomie wchodzi w dziwne sytuacje, bywa na wiecach Falangi, snuje się po mrocznych
i niebezpiecznych zaułkach Madrytu lat 30-tych, targanego niepokojami i znajdującego się w przed­ed­niu rewolucji, gdzie można stracić nie tylko portfel, ale i życie. W krótkim czasie jego osoba jest
w centrum zainteresowania służb wywiadowczych Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Związku Radzieckiego.
Do tego wszystkiego dochodzi spora dawka wiedzy o Diego Velázquezie, nadwornym malarzu króla Filipa IV.

W opowieści tej nie brakuje także innych postaci historycznych - na kartach książki poznajemy Ge­ne­ra­ła Franco, Ge­ne­ra­ła Emilio Mola, premiera Manuela Azañego, José Antonio Primo de Rivera y Sáenz de Heredia wodza Falangi.

Autor zachwycił mnie lekkością pióra, dowcipem i dystansem do tragicznej historii wojny domowej
w Hiszpanii. Książka z pewnością zasługuje na uwagę, warta przeczytania, polecam.
!Arriba España!


Przejdz do początku stronyLongina Kroker
2016-08-25

Prowadził nas los
Kinga Choszcz

Okładka książki pt.: „Prowadził nas los”

Podróż dookoła świata? Szaleństwo!
Podróż dookoła świata autostopem? Istne szaleństwo!

Dwoje ludzi, 583 dolary, aparat fotograficzny, dziennik, plecak pełen marzeń i chęć poznania świata, ale nie z luksusowego pokładu jachtu czy samolotu.

Podróż Kingi Choszcz i Radosława „Chopina” Siuda przedstawiona
w książce „Prowadził nas los ” to nie wakacje all inclusive, ale węd­rów­ka od najmniejszych wiosek w Ameryce Południowej, aż po ogromne miasta Ameryki Północnej i nieznane miejsca w Azji oraz Autralii. Planem autorów na podróż opisaną w tej książce jest prze­miesz­cza­nie się w jakikolwiek sposób - byle do przodu, czymkolwiek.


W książce znajdujemy mnóstwo pięknych fotografii z najróżniejszych stron świata. Autorzy nie opisują jednak tylko drogi jaką pokonali, ale także historie osób, które spotkali. Ich spotkanie z różnymi kul­tu­ra­mi pchnęły ich do spróbowania wielu rzeczy, które dla Europejczyków wydają się bardzo egzotyczne.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2016-08-22

Życie na pełnej petardzie czyli Wiara,
polędwica i miłość
Piotr Żyłka

Okładka książki pt.: „Życie na pełnej petardzie czyli Wiara, <br />polędwica i miłość ”

Książka ta, to zapis rozmowy pomiędzy Piotrem Żyłką, a księdzem Janem Kaczkowskim. Dotyczy ona ciekawych, a zarazem niełatwych tematów jak: śmierć, aborcja, pedofilia, życie …

Jest to bardzo wciągająca lektura, a czytelnik czuje się niejako u­cze­stni­kiem tej rozmowy, może dlatego, że padają tam pytania, które sam chciałby zadać. Ksiądz Jan opowiada z pasją i humorem, a jego świadectwo człowieka, który sam zmaga się z ciężka chorobą – glejakiem, wydaje się być wiarygodne.

Książkę czyta się bardzo dobrze, bo chociaż porusza trudne tematy, to czyni to bez patosu, zbędnej powagi czy moralizatorstwa. Życiowa postawa Księdza Jana ujmuje, buduje i dla wielu jest inspiracją.



Przejdz do początku strony
2016-08-17

Tajemnica szkoły dla panien
Joanna Szwechłowicz

Okładka książki pt.: „Tajemnica szkoły dla panien”

Joanna Szwechłowicz zabiera nas w podróż w głąb barwnej przeszłości kraju, na tereny dawnego zaboru pruskiego. Prowincjonalne miasteczko Mańkowice, przełom trudnych lat 1922 i 1923.

Morderstwo w szkole dla panien, jedna z podopiecznych powiesiła się - ciało znajduje Łucja Kalinowska, niespełna trzydziestoletnia na­u­czy­cie­lka przyrody. Konsekwencje tego zabójstwa prowadzą do dwóch kolejnych i niedoszłego trzeciego, zakłócają spokój prowincjonalnego podkomisarza, który po prawdzie, wolałby zająć się podjadaniem lan­dry­nek lub rozwiązaniem sprawy kradzieży cukru. A najlepiej o­by­dwo­ma czynnościami jednocześnie, jako że wychodzą mu najlepiej.

Kto okaże się mordercą (a kto złodziejem cukru!?). Jakie inne ta­je­mni­ce skrywa prowincjonalna społeczność. Autorka z dużym pietyzmem odmalowała relacje międzyludzkie i przewrotnym humorem opisała postawy mieszkańców miasteczka, gdzie każdy ma coś do ukrycia. Dość powiedzieć, nie zdradzając wiele, że (prawie) wszystkie zostaną rozwiązane.


Przejdz do początku strony
2016-08-17

Miasteczko Cold Spring Harbor
Richard Yates

Okładka książki pt.: „Miasteczko Cold Spring Harbor ”

"Miasteczko Cold Spring Harbor" z książki Richarda Yates to miejsce życia dwóch amerykańskich rodzin z lat czterdziestych XX w. Autor nakreślił w niej psychologiczne portrety bohaterów, ukazał ich za­wie­dzio­ne nadzieje, często spowodowane przypadkowymi decyzjami w życiu. Doskonale uchwycił uniwersalne mechanizmy rządzące ludzkimi emocjami, dzięki temu czytając nie odczuwamy różnicy pokoleniowej.

Bohater opowieści Evan Shepard, młodzieniec wikłający się w liczne problemy, gdy wreszcie podejmuje próbę pozytywnego rozwoju, znów dokonuje nieprzemyślanych głębiej wyborów, które rzutują na jego
i innych przyszłość. Tak, więc mając dziecko z Mary Donovan z którą
w związku wytrzymują rok, przypadkowo wraz z ojcem poznają przyciągającą kłopoty, egzaltowaną Glorię Drak, matkę Racheli i Phila. Evan wiąże się z jej córką, splatając losy obu rodzin. Pozycję warto przeczytać!

Myślę,iż mistrzostwo Richard Yates osiągnął w poprzednich swoich pozycjach,szczególnie w „Drodze do szczęścia". Jednak w tej pozycji odnajdujemy specyficzny rys pisarza oraz charakterystyczny klimat. Książka pozostawia niedosyt, być może celowy.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2016-08-17

Obfite piersi, pełne biodra
Mo Yan

Okładka książki pt.: „Obfite piersi, pełne biodra”

Chiny – krwawa historia XX wieku.

Czytając tę książkę wybierzecie się podróż życia. Jednakże to nie będzie podróż w sensie turystycznej wędrówki wzdłuż chińskiego muru. To będzie krwawa bitwa o przetrwanie. „Obfite piersi, pełne biodra”, historia Chin przedstawiona na 638 stronach powieści, z któ­rych każda to niezwyczajny opis rodzinnych, codziennych zmagań
z kolejami przedziwnego losu. Losu nierozerwalnie związanego z burzliwą, prawie stuletnią bezwzględną historią.

Tę książkę należy czytać bardzo uważnie, ponieważ nie sposób pominąć, jakiegoś z pozoru błahego wątku. Tam jedno wydarzenie zależy od drugiego. Relacja przyczynowo-skutkowa. Wszystko jest tak samo ważne. Wielość postaci, ich zachowanie – to działa jak jeden ogromny organizm.

Mo Yan skupił swoją uwagę na zachowaniach behawioralnych. Całą psychologiczną resztę pozostawił czytelnikowi. Bardzo umiejętnie wprowadza do powieści realizm magiczny. Odwołuje się do naszej wyobraźni i miejscami epatuje tym, co niezwykłe, a zarazem dziwne i niezrozumiałe dla zwykłego śmiertelnika.

Kluczową postacią powieści jest chłopiec, który od urodzenia obsesyjnie uczepił się piersi matki. Tylko na moment stara się z nad tych piersi wychylić głowę – popatrzeć na otaczającą przestrzeń i o­po­wia­dać o tym, co udało mu się zobaczyć.

W tej niesamowitej historii mocują się z sobą śmierć i życie. Przekomarzają się i walczą. Zarówno śmierć, jak i życie nie mają zamiaru poddać się w tej szalonej walce. Czy w takiej sytuacji są zwycięzcy i zwyciężeni?


Przejdz do początku strony
2016-08-17

Krótka książka o miłości
Karolina Korwin-Piotrowska

Okładka książki pt.: „Krótka książka o miłości ”

Ktoś powie – ładna mi krótka. Ale faktycznie – bo jak na kilkuset stronach wyrazić miłość pielęgnowaną przez całe życie? Jak na tej minimalnej powierzchni pisarskiej zawrzeć wszystko to, co chciałoby się powiedzieć? Jak przedstawić nagromadzoną przez lata wiedzę, doświadczenie i ogromne przywiązanie do produkcji filmowych?
I wreszcie – jak się ograniczyć? W obliczu tych dylematów, książka faktycznie staje się opowieścią krótką – z musu okrojoną, z ko­nie­czno­ści zwięzłą. Mimo wszystko, to daje nam jednak pewną nadzieję (i to potwierdzoną!) na kolejne tomy tej historii, na kolejne odcinki opowieści o miłości do filmu. A kto mówi o niej lepiej i bardziej frapująco niż Karolina Korwin-Piotrowska? Kto zachęci bardziej, rezygnując przy tym z wyświechtanych zwrotów?

Autorka dzieli się z czytelnikiem swoją pasją i robi to brawurowo! Dzięki niej nabrałam ochoty nawet na oglądanie tego, co dotąd nie mieściło się w kręgu moich zainteresowań – choć ten od jakiegoś czasu jest dość szeroki. Korwin-Piotrowska rozochociła mnie na nowo. Od lat mam ambicję nadrobić klasykę kina, lecz czasami błądzę po omacku – poświęcam czas temu, co nie do końca warte jest uwagi, temu co nierzadko jest prze­in­te­le­ktu­a­li­zo­wa­ne, przesadzone lub zwyczajnie miałkie i kiepskie. Dzięki tej książce wyposażona zostałam w kompas – już wiem w jakim kierunku się udać, gdzie skręcić, jak nie utracić wytyczonej ścieżki i nie zawędrować na manowce. Dzięki, Autorko!

Wiele moich typów zostało potwierdzonych, ale równie wiele przemilczanych. Póki co zatem skupię się na tym, co faktycznie jest polecane, nie tylko przez krytyków i recenzentów mianujących co drugą produkcję dziełem, i którym nie do końca już ufam. Korwin-Piotrowska po świecie filmów porusza się niezwykle zgrabnie – każdą produkcję pokrótce opisuje, wyraża swoje zdanie, pokazuje co ją ujęło,
a co nie. Dodatkowo, wszelkie wymieniane filmy wyposażone są w „dane techniczne”: datę produkcji, reżysera, obsadę, zdobyte nagrody, i – co bardzo mnie urzekło – cytat wiodący.

Podobnie jak poprzednia książka autorki (Ćwiartka raz) także i ta utrzymana jest w bliźniaczej konwencji – mamy zdjęcia, kolorowe zaznaczenia niektórych fragmentów tekstu, mamy również „zakreślony” tytuł kolejno omawianej produkcji. Bardzo w moim stylu – przypomina to na bieżąco aktualizowany notatnik.

Wyborna to lektura, szczególnie dla młodych adeptów kina i odkrywców filmowego zaplecza świa­to­we­go. Co ja zresztą mówię – to książka dla wszystkich! Starsi z rozrzewnieniem wspomną wizyty w kinie, młodsi odkryją tytuły, których nie znali, a które koniecznie poznać powinni i z sen­ty­men­tem wrócą do tego, co nieco nowsze i najnowsze.


Przejdz do początku stronyAnna Szczurek czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2016-08-17

Meteory: Historia klasztorów i monastycyzmu
Theocharis M. Provatakis

Okładka książki pt.: „Meteory: Historia klasztorów i monastycyzmu”

Jest takie miejsce na styku nieba i ziemi, które warto zobaczyć. Pomoże w tym bogato ilustrowany przewodnik „Meteory” wy­daw­nic­twa Michalis Toubis - Ateny. Jeżeli tam jedziesz okaże się niezbędny, jeżeli tam nie jedziesz jeszcze bardziej, gdyż wprowadza w klimat tamtego miejsca pięknymi zdjęciami i lustracjami oraz dobrze o­po­wie­dzia­ną historią monastyzmu od czasów najdawniejszych do dzisiaj.

Opracowanie to próba przekazania informacji o tym „co powinno się zobaczyć”, ale celem książki jest również przed­sta­wie­nie kom­plek­so­wej wiedzy o historii, sztuce, pięknie malowideł i ikon. Znakomite zdjęcia urokliwych zakątków oraz klasztorów na skałach, które wpi­sa­ne są w krajobraz i tworzą z nim harmonijną całość spra­wia­ją, że jesteśmy oczarowani ich niezwykłością.

Piękno, którego doświadczamy ułatwia skupienie i niejaką „komunikację” z Absolutem tak, iż można poczuć się „Zawieszonym pomiędzy Niebem i Ziemią”.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2016-08-12

Historia pszczół
Maja Lunde

Okładka książki pt.: „Historia pszczół”

Maja Lunde w swojej bestsellerowej opowieści splata trzy wątki spojone niczym miodem – tytułową historią pszczół właśnie.

W dobie paranoicznego wręcz lęku przed końcem świata, mogącym nas zaskoczyć w każdej chwili, scenarzyści filmowi prześcigają się w swoich (post)apokaliptycznych wizjach. W tych samych czasach, w których lu­dzie budują okopy, by skryć się przed nieuniknionym, rozwijają tech­no­lo­gie i zamieszkują w kosmosie, w tych samych czasach zapominamy
o tym, co o wiele bardziej prawdopodobne – o końcu świata jaki znamy, który może nadejść, gdy nie zaczniemy chronić pszczół – dających nam nie tylko słodki miód, ale przede wszystkim zapylających wszystko to, co pozwala nam przetrwać.

1852. William to przyrodnik, który po miesiącach niemocy, spo­wo­do­wa­nej prawdopodobnie ciężką depresją, wpada na pomysł zre­wo­lu­cjo­ni­zo­wa­nia konstrukcji ula. Mimo braku wsparcia ze strony syna, w którym chciałby widzieć pomocnika, całkowicie zatraca się w swoim projekcie, nie wiedząc przy tym, że podczas miesięcy jego marazmu, ktoś inny zdołał już przekuć (nie)jego ideę w czyn.

2007. George prowadzi rodzinną hodowlę pszczół, którą po latach ma zamiar przekazać swemu synowi, Tomowi. Niestety los ma inne plany. Chłopak, podczas studiów dostał propozycję wysokiego sty­pen­dium naukowego na kontynuowanie nauki podczas robienia doktoratu. Dumę z osiągnięć syna zupełnie przyćmiewa jednak smutek wynikający z tego, że nie chce on zostać kontynuatorem ro­dzin­nej tradycji. Oliwy do ognia dodaje jeszcze zapaść powodująca coraz szybsze wymieranie pszczół na terenie całych Stanów.

2098. Na świecie nie ma już żadnych pszczół. By nie zabrakło jedzenia, ludzie niemalże niewolniczo,
w pocie czoła pracują nad zapylaniem kwiatów. Wśród nich znajduje się Tao, ko­bie­ta, która przez pracę widuje swojego małego synka jedynie wieczorami. Gdy w końcu zarządzony zostaje wolny dzień, ko­bie­ta wraz z rodziną wyrusza na piknik, podczas którego dochodzi do tragedii. To jednak, co dla niej zdaje się dramatem, dla świata może być cudem.

Trzy przestrzenie czasowe, trzy historie, wszystkie zlepione pszczelim miodem.

Książka Lunde jest tym bardziej poruszająca, że zapisana przez nią wizja świata wcale nie jest nie­praw­do­po­dob­na, a wręcz przeciwnie – bardzo możliwa. Coraz częściej słyszy się o tym, jak zaczyna brakować pszczół i jakie może to mieć konsekwencje. Wydaje się, że trzy splecione opowieści to jednie pretekst do tego, by pokazać jak było, jak jest i jak może być, jeśli nie zaczniemy dbać o nas e­ko­sys­tem i wspierać pracowite pszczoły w ich trudnym i pożytecznym zadaniu. Reszta jest dodatkiem, konieczną obudową fabularną, przyczynkiem do dyskusji na temat o wiele istotniejszy.
Polecam książkę, szczególnie zaś pochylenie się nad problemem.


Przejdz do początku stronyAnna Szczurek czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2016-08-12

Ciernista róża
Charlotte Link

Okładka książki pt.: „Ciernista róża”

W tej powieści Charlott Link wykorzystuje technikę retrospekcji, akcja dzieje się w naprzemiennie w przeszłości i teraźniejszości co nadaje powieści dynamizmu, potęguje aurę tajemniczości, sprawia, że z utęsknieniem oczekuje się splecenia wątków.

Akcja „Ciernistej róży” dzieje się w czasach niemieckiej okupacji oraz pod na początku XXI wieku. Na normandzkiej wyspie Guernsey pod jednym dachem mieszkają dwie staruszki: Elizabeth i Helena.

Losy obydwu kobiet są ciasno ze sobą splecione, pomimo, iż kobiety nie są rodziną. Obie panie mieszkają ze sobą od ponad 50 lat. Pewnego razu do domu Elizabeth trafia Karin. Kobieta wynajmuje tu pokój - potrzebuje czasu, aby uporządkować swoje trudne relacje
z mężem. Kobiety zbliżają się do siebie i Elizabeth opowiada Karin swoją historię. Wkrótce Karin wciągnięta zostaje w wir wydarzeń, których świadkiem wcale nie planowała być.

Charlotte Link jak zwykle mistrzowsko i psychologicznie głęboko opisuje swoich bohaterów. Ogromną siła tej książki tkwi w rozmowach między głównymi bohaterkami. Doskonała proza , która w nie­sa­mo­wity sposób łączy w sobie cechy intrygującego kryminału, dobrej obyczajówki i znakomitego thrillera psychologicznego.


Przejdz do początku strony
2016-08-01

Gwiazd naszych wina
John Green

Okładka książki pt.: „Gwiazd naszych wina ”

Powieść „Gwiazd naszych wina Johna” Greena podejmuje niełatwy temat dorastania obarczonego chorobą nowotworową. Głównymi bohaterami są 16-letnia Hazel Lancaster i o rok starszy Augustus Waters, których spotkanie na zajęciach grupy wsparcia dla nastolatków chorych na raka zaowocowało wzajemną fascynacją.

Zmagania z chorobą, próby prowadzenia normalnego życia (o ile to
w ogóle możliwe), godzenie się ze śmiercią równolatków to tematy, które poruszają czytelnika i pozwalają mu dostrzec, że mimo ciężkiego ba­ga­żu w życiu zawsze znajdzie się miejsce na miłość – krótką, piękną, wyjątkową, niezależną od wieku.

Czy można zostać zaskoczonym, kiedy poruszana jest taka tematyka? Z jednej strony czytelnik spodziewa się, że przy takim temacie lepiej nie oczekiwać happy endu, z drugiej strony ma nadzieję, że może właś­nie w tej historii autor będzie łaskawy dla swoich bohaterów. Jak będzie w przypadku Hazel
i Augustusa? Zapraszamy do lektury.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2016-08-01

Przekraczając granicę… Krystyna Bochenek (1953–2010). In memoriam
Elwira Zborowska

Okładka książki pt.: „Przekraczając granicę… Krystyna Bochenek (1953–2010). In memoriam”

Literatura popularno – naukowa: wydaw. Pamiątkowe
Niewielki objętością lecz wielki emocjami album poświęcony Krystynie Bochenek – dziennikarce i pu­bli­cy­stce Radia Katowice, pomysłodawczyni i or­ga­ni­za­torce wielu masowych imprez jak „Wampiriada” (akcja honorowego oddawania krwi), „Różowa wstą­żka” (akcja wczesnego wykrywania raka piersi
u kobiet), „Imieniny Krystyny” czy „Dyktando polskie”.

Zginęła 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, towarzysząc prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu jako wicemarszałek Senatu. Książka wydana staraniem Biblioteki Śląskiej zawiera zbiór fotografii z wielu imprez organizowanych przez naszą regionalną książnicę, w których brała udział p. Krystyna. Zebrane w tematyczne rozdziały i zaprezentowane zgodnie z chronologią wydarzeń stanowią wgląd w życie zawodowe i pasje bohaterki tego „fotoreportażu”. Możemy podziwiać zmieniające się na przestrzeni lat fryzury lecz niezmienny pozostawał uśmiech i zaangażowanie widoczne nawet na, nie­ruchomych przecież zdjęciach.

Część albumowa poprzedzona jest dwoma tekstami – Elwiry Zborowskiej, przybliżającej nam postać p. Bochenek od strony zawodowej i drugi bardziej prywatny i emocjonalny, napisany przez dyrektora Biblioteki Śląskiej – prof. Jana Malickiego.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Czytelnia naukowa
2016-07-27

Znów nadejdzie świt
Anna J. Szepielak

Okładka książki pt.: „Znów nadejdzie świt”

„Znów nadejdzie świt” to kolejna z książek Anny J. Szepielak, autorki specjalizującej się w sagach rodzinnych.

Jedna z głównych bohaterek – Karolina zostaje sierotą w wyniku tajemniczej śmierci rodziców. Samotnej dziewczynce wolno pozostać we dworze, gdzie pracuje jako kuchta. Gdy Karolina dorasta, chce jak najszybciej opuścić wielką posiadłość. Poznaje Jędrzeja, za którego wychodzi za mąż…

Autorka snuje rodzinną opowieść o miłości, przyjaźni, tajemnicach
i dramatach kilku pokoleń, które dzieją się od połowy XIX wieku do czasów współczesnych. Nawiązuje również do bohaterów z którymi możemy się spotkać we wcześniejszych książkach „Młyn nad Czarnym Potokiem” czy „Wspomnienia w kolorze sepii”.

Powieść „Znów nadejdzie świt” napisana jest trudnym, staropolskim językiem, z wieloma prze­sta­rza­ły­mi wyrazami co nadaje jej specyficzny klimat. Podzielona została na cztery części i każda z nich o­po­wia­da o innym pokoleniu. W mnogości postaci nie sposób się pogubić bo na ostatniej stronie znajduje się drzewo genealogiczne opisanej rodziny.

Książka naprawdę ciekawa, szczególnie dla sympatyków tego gatunku.


Przejdz do początku strony
2016-07-27

Pięć minut
Iga Wiśniewska

Okładka książki pt.: „Pięć minut”

Spośród wielu nowości wybrałam „Pięć minut” Igi Wiśniewskiej, jako książkę godną polecenia, którą warto przeczytać. Jest to książka obyczajowa dla dorosłych. Poruszony w niej problem daje czytelnikowi wiele do myślenia.

Diana to nastoletnia bohaterka i narratorka tej powieści. Jest pogodną dziewczyną, pochodzącą z zamożnej rodziny – tata lekarz, mama pielęgniarka – samodzielną i pozostawioną sobie. Rodzice ciągle za­pra­co­wa­ni. Diana marzy o tym, by mieć kogoś bliskiego, do kogo może się przytulić. Chce mieć psa, przyjaciela – dużego owczarka niemieckiego. Ares okazuje się prawdziwym przyjacielem dziewczyny. Jedyną jego „wadą” jest strach przed wodą. Któregoś dnia rodzice pozostawiają Dianie pod opieką młodszego braciszka. Chwile nieuwagi z jej strony oraz „psi strach” przed wodą Aresa doprowadzają do tragedii. Bartek wpada do przydomowego basenu i tonie. Od tego momentu beztroskie życie Diany staje się koszmarem. Rodzice całkowicie odsuwają się od córki, pozostawiając ją samom
z tym koszmarnym problemem. Wygląda to tak, jakby mieli tylko Bartka, a Diana dla nich od tej tragedii nie istnieje. Postanawiają sprzedać dom i wyjechać do Afryki a Dianę przekazują pod opiekę ciotce.

„Pięć minut” to wzruszająca opowieść o winie i przebaczeniu, którą powinny przeczytać nastolatki,
a tym bardziej ich rodzice. Przeczytajcie, a nie będziecie żałować.


Przejdz do początku strony
2016-07-27

Szczęście w garści: z familoka w szeroki świat
Dorota Simonides

Okładka książki pt.: „Szczęście w garści: z familoka w szeroki świat”

Książka ta, to wspomnienia wybitnej etnolożki i folklorystki, prof. Doroty Simonides. Fascynującą podróż, towarzysząc autorce, roz­po­czy­na­my na Nikiszowcu na początku XX wieku.Mamy niepowtarzalną okazję zaznajomienia się z „codziennością” tamtego osiedla gór­ni­cze­go: przeżywania pracy i zabawy, radości, ale też smutku ”śmierci górnika”, wielkiej solidarności społeczności górniczej tamtego okresu.

Nikiszowiec –Opole –Śląsk -Świat, tak jak Dzieciństwo –Młodość –Uczelnia –Praca -Polityka to hasła wywoławcze tej opowieści
o „karierze” zwykłej śląskiej „dziołszki”, która dzięki samozaparciu, ciężkiej pracy ale też niezwykłym ludziom, których los postawił na jej drodze dotarła na szczyt kariery naukowej i politycznej. Również ważne jest to, że udało jej się połączyć to intensywne życie za­wo­do­we z równie szczęśliwym życiem rodzinnym.

Razem z prof. Simonides poznajemy wiele cie­­ ludzi nauki, kultury i polityki oraz wiele ciekawych miejsc, jesteśmy świadkami historii. Książka ma niewątpliwe walory dokumentacyjne, ale czyta się ją jednym tchem. Książka uczy i bawi jednocześnie – autorka wplata bowiem w opowieść szereg dowcipów.

Książka ta jak i osoba autorki jest pełna życia i uśmiechu, wielkiej pasji i życzliwości dla ludzi i świata.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2016-07-27

Włoskie zaręczyny
Santa Montefiore

Okładka książki pt.: „Włoskie zaręczyny”

Dział: literatura obyczajowa, literatura dla kobiet

Akcja książki „Włoskie zaręczyny” angielskiej pisarki Santy Montefiore rozgrywa się na południu Włoch, w malowniczym miasteczku In­can­te­lla­ria. Głównymi bohaterami są Luca, który po rozwodzie rzuca posadę
w banku i przyjeżdża do palazzo Montelimone, by spędzić wakacje w po­sia­dło­ści rodziców i odpocząć od przeszłości, oraz Cosima, mieszkanka urokliwej miejscowości, która jest w żałobie po śmierci sześcioletniego syna Francesca.

Początkowo znajomość tych dwojga nie rysuje zbyt optymistycznie. Pogrążona w smutku kobieta unika kontaktów z Lucą. Jednak gdy okazuje się, że mężczyzna jako jedyny widuje jej zmarłe dziecko, nawiązuje się między nimi nić porozumienia.

Czy Luca będzie w stanie przekonać Cosimę, że powrót do życia w przypadku tak osobistej tragedii jest możliwy? Przekonajcie się sami.


Przejdz do początku strony
2016-07-27

Dziennik cwaniaczka
Jeff Kinney

Okładka książki pt.: „Dziennik cwaniaczka”

Jeff Kinney i jego „Dziennik cwaniaczka” pierwsza z serii książka, wydawnictwa Nasza Księgarnia to przebój czytelniczy.

Napisana z dużą dawką humoru, świetna propozycja dla starszych dzieci ze szczególnym uwzględnieniem wszystkich, którzy uwielbiają pokładać się ze śmiechu.

Perypetie głównego bohatera oraz jego brata i kumpli naprawdę wciągają i dostarczają wspaniałej rozrywki. Propozycja trafia idealnie w gusta współczesnych dzieciaków i jest doskonałą zachętą do czy­ta­nia w ogóle. Polecam!


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2016-07-22

Trylogia „Niezgodna”
Veronica Roth

Okładka książki pt.: „Trylogia „Niezgodna””

Literatura fantastyczno – przygodowa, literatura amerykańska
Literatura młodzieżowa w najlepszym wydaniu, która zajęła znaczące miejsce wśród najbardziej znanych i lubianych cykli dla nastolatków. Porównywana do kultowych już „Igrzysk śmierci” Suzanne Collins,
a według niektórych nawet ją przewyższająca. Na trylogię składają się następujące części: „Niezgodna”, „Zbuntowana” i „Wierna”.

W świecie podzielonym na frakcje, które odzwierciedlają główne cechy społeczeństwa: bezinteresowność (Altruizm), uczciwość (Prawość), in­te­li­gen­cję (Erudycja), życzliwość (Serdeczność), odwagę (Nie­us­tra­szo­noś­ć), autorka osadziła głównych bohaterów: 16-letnią Beatrice Prior, sto­ją­cą przed wyborem swojej frakcyjnej przyszłości, oraz Cztery – 18-let­nie­go instruktora w jednej z frakcji, skrywającego mroczną tajemnicę. W tym uporządkowanym świecie nie ma miejsca ani na pośredniość, więc osoby, które łączą w sobie więcej niż jedną cechę, nazywane są niezgodnymi i nie są mile widziane w zbiorowości, ani na nieposiadanie żadnej z cenionych cech, bo czyniło to bez frakcyjnym i wyłączonym ze wspólnoty.

Przejście Beatrice z rodzimej frakcji sprawi, że od tego momentu jej dalsze życie będzie pasmem wy­bo­rów i zaowocuje ciągiem nieoczekiwanych wydarzeń, włącznie z rozwiązaniem zagadki po­cho­dze­nia otaczającego ją świata. Brutalna adaptacja w nowej frakcji uzbroi ją nie tylko w wewnętrzną siłę, ale przyniesie też niespodziewaną miłość.

Żywe tempo, trzymająca w napięciu fabuła, miłość, przyjaźń, poświęcenie, tajemnice, walka o prawdę i przede wszystkim zaskakujące zakończenie. Słowem: lektura pochłaniana jednym tchem.
Polecamy młodzieży i dorosłym.


Przejdz do początku strony
2016-07-22

Święci codziennego użytku
Szymon Hołownia

Okładka książki pt.: „Święci codziennego użytku”

Literatura współczesna, polska, religijna.
Szymon Hołownia napisał w 2015 roku książkę pod tytułem „Święci codziennego użytku”, którą miał w planach już od dłuższego czasu. Ten znany polski publicysta i dziennikarz współpracował z różnymi mediami w ciągu swojej kariery zawodowej, wydał także sporą ilość pozycji dotyczących chrześcijaństwa. Wiele z nich odniosło sukces.

„Święci codziennego użytku” to książka będąca uwspółcześnionym rodzajem znanych i cenionych od wieków „Żywotów świętych”, dotyczących interesującej ludzi tematyki religijnej w chrześcijaństwie. Autor postanowił zaprezentować czytelnikom biografie świętych, których on sam niezwykle dobrze poznał, wgłębił się w ich żywoty
i bardzo szanuje. W powyższej pozycji przedstawiono krótkie, acz in­te­re­su­ją­ce, wielobarwne charakterystyki pięćdziesięciu dwóch świętych. Szymon Hołownia podzielił swoich bohaterów na dziesięć różnych ka­te­go­rii, zatytułowanych między innymi: Lekarze i terapeuci, Cudotwórcy szybcy i wolniejsi, czy Kom­pa­nia ochrony. Dzięki tej różnorodności autor omówił znanych przez nas dobrze świętych, w tym Antoniego z Padwy, Wojciecha oraz Urszulę Ledóchowską, ale również dotąd rzadko wspominanych, bądź obecnie zapomnianych kanonizowanych.

Dodatkową ciekawostką są zamieszczone na końcu książki karty - obrazki świętych z załączonymi modlitwami. Daje to możliwość wycięcia ich z publikacji. Sam autor napisał w wprowadzeniu, iż jego książkę można czytać na różne sposoby, przykładowo wybierając tylko jedną kategorię świętych,
a później wracając do innych.

Pozycja „Święci codziennego użytku” Szymona Hołowni napisana została lekkim, przyjemnym ję­zy­kiem, z dużą dozą dowcipu, a przy okazji skłaniając do przemyśleń dotyczących nas samych. Czyta się ją z ogromnym zaciekawieniem, bo nigdy nie jest się pewnym na jaką interesującą postać z ka­no­ni­zo­wa­nych się trafi. To dobrze opracowana i wydana pozycja dotycząca tematyki religijnej na polskim rynku.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2016-07-22

Hajer jedzie do Soczi
Mieczysław Bieniek

Okładka książki pt.: „Hajer jedzie do Soczi”

Jaki cudem emerytowany górnik dostał roczną wizę na zaproszenie Komitetu Olimpijskiego Rosji?
Ile razy było bardzo niebezpiecznie i czy naprawdę ktoś przykładał mu nóż do pleców.
O niesamowitym spotkaniu z rosyjskimi nauczycielkami.
O Czechu, który klucze schował na głowie. O gościnnych Rosjanach. Jak żyje gubernator Murmańska?
O drodze na Nordkapp i o tym, że Polaków można spotkać wszędzie.
O tym, co zobaczył na miejscu Mieczysław Bieniek na pół roku przed Olimpiadą w Soczi oraz wiele pasjonujących przygód można prze­czy­tać w jego relacji z rowerowej wyprawy pt.”Hajer jedzie do Soczi”.
Wszystko opisane ciekawie, ozdobione gwarą śląską i wspaniałymi zdjęciami.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2016-07-22

Dotknąć nieba
Richard Paul Evans

Okładka książki pt.: „Dotknąć nieba”

Amerykańska powieść obyczajowa
T.1 - "Dzienników pisanych w drodze", wydawnictwa: "Znak" Litera Nova, Kraków 2012 - dalsze trzy tomy wydane w kolejnych latach.

W pierwszym tomie rozpoczynającym wyjątkowo ciekawy cykl ksią­żek, autor zaprasza nas w niezwykłą podróż w nieznane z Alanem Christoffersenem.

Nasz bohater rusza przed siebie szukając celu w życiu i nadzieji na odzyskanie wiary w jego sens. Wędrówkę zaczął po stracie wszys­tkie­go co miał; dostatku, świetnej pracy, ale głównie ukochanej żony ginącej w skutek ran po wypadku. Od jej braku rozpoczyna się kosz­mar Alana. Nie może pogodzić się z jej śmiercią: (Ma ogromne pre­ten­sje do Boga, że tak odmienił jego los. Jednak dzięki spotkanym
w drodze ludziom, ich opowieściom o cierpieniu i własnym dziwnym przygodom, zaczyna rozumieć, że czasem dostrzegając większe nieszczęścia można próbować wyrwać się z własnego bólu, to staje się podstawowym celem.

Powieść napisana prostym, ale pięknym językiem. Niesamowita, wzruszająca i dająca wskazówki jak radzić sobie z życiowymi przeciwnościami. Polecam, uczta duchowa! dalsze części dzienników - równie dobre, zresztą jak wogóle twórczość R.P. Evans'a.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2016-07-18

Wiśniowy dworek
Katarzyna Michalak

Okładka książki pt.: „Wiśniowy dworek”

Wiśniowy dworek opowiada czytelnikom historię dwóch kobiet, które poznały się podczas wyjazdu do Jastrzębiej Góry.

Danusia jest nauczycielką w wiejskiej szkole, która kocha swoją pracę. Jej azylem jest Wiśniowy Dworek, w którym może spokojnie poczytać książkę i pomarzyć. Nie wyobraża sobie życia w wielkim mieście.

Natomiast Danka jako szefowa międzynarodowej korporacji twardo stąpa po ziemi i nigdy nie pokazuje po sobie chwili słabości. Życie na wsi nie jest dla niej.

Różnią się od siebie niemal wszystkim, ale przeszłość i tak w końcu da o sobie znać.. Na dodatek pewnego dnia w ich życiu pojawia się ta­jem­ni­czy mężczyzna, który wywróci ich życie do góry nogami…

Katarzyna Michalak jest jedną z najpoczytniejszych polskich autorek. Wiele kobiet w Polsce polubiło między innymi jej serię owocową ,,Rok w Poziomce’’; ,,Lato w Jagódce’’; ,,Powrót do Poziomki’’.
Wiśniowy dworek to dobra książka na letnie chwile.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2016-07-18

Antologia polskiego reportażu XX wieku
Mariusz Szczygieł

Okładka książki pt.: „Antologia polskiego reportażu XX wieku”

Zbiór 100 reportaży zebranych przez Mariusza Szczygła z lat 190-1965 (tom 1)
i 1966-2000 (tom 2). To ciekawa podróż
w znakomitym towarzystwie znanych i mniej znanych polskich reportażystów ubiegłego wieku.

Interesująca propozycja dla wszystkich mi­łoś­ni­ków reportażu czyli nie fikcji, ale faktów, które są głównym wyróżnikiem tego gatunku literatury. Reportaże są różnorodne, wiele tekstów ponadczasowych: teksty o życiu, świecie, Polsce w całej możliwej krasie, pełny wachlarz zdarzeń, ludzkich zachowań, namiętności, podstępności i radości. Oczywiście, są fragmenty nużące czy takie które straciły na wartości. Stuletnia rozpiętość pozwala jed­nak prześledzić, jak zmieniały się obyczaje, normy społeczne i język opisu. Dzięki plastycznym o­pi­som i niebanalnemu językowi czytelnik potrafi wyobrazić sobie zdarzenia i bohaterów oraz wczuć się w ich przeżycia.

Z pewnością pozycja ta nie jest lekturą na jeden raz. Niech nikogo jednak nie zniechęci objętość obydwu tomów wszak nie ma konieczności czytania wszystkiego.

Książka ładnie wydana. Każdy reportaż poprzedzony jest mini esejem redaktora Szczygła o danym autorze. To świetny pomysł bo dowiadujmy się z niego jaką drogę na szlaku reportażu przebyli autorzy wybranych fragmentów, kim byli z zawodu, czy reportaż był ich pasją czy też jednorazowym flirtem.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2016-07-18

Artykuły Henrykowskie (1573 – 1576)
Dariusz Makiłła

Okładka książki pt.: „Artykuły Henrykowskie (1573 – 1576)”

Studium historyczno – prawne
Autor analizuje w niej prawny filar Pierwszej RP czyli Rzeczpospolitej Szlacheckiej lub Stanów Rzeczypospolitej jak wówczas mawiano, czyli KONSTYTUCJĘ pt. Artykuły Henrykowskie. Ten akt prawny obowiązywał w Polsce ponad 200 lat, czyli znacznie dłużej niż 14 miesięcy panowania konstytucji majowej z 1791 roku okrzykniętej jako pierwszej polskiej ustawy zasadniczej, ALE CZY SŁUSZNIE?

Rzeczpospolitą Szlachecką komunistyczna propaganda historyczna kazała nam postrzegać jako upadek, zabory i konstytucję 3 maja wprowadzającą (mało kto zwraca na to uwagę) też wieczne pa­no­wa­nie na polskim tronie niemieckich królów z Saksoni z dynastii Wet­ti­nów, oraz w przeciwieństwie do tolerancyjnych Artykułów Hen­ry­kow­skich, wprowadzająca ustawowo panującą religię!

To dzieło uzmysławia nam, że amerykańska konstytucja nie była pierwszą na świecie, gdyż nawet Kor­sy­ka w 1755 roku po zrzuceniu genueńskiego jarzma uchwaliła swoją Konstytucję, czyli też prawie 180 lat po Artykułach Henrykowskich. Mitem kolejnym jest demonizowanie Liberum Veto, gdyż o­bec­nie w Unii Europejskiej Rada Europy (szefowie rządów członków) podejmuje decyzję poprzez con­sen­sus czyli dokładnie poprzez liberum veto. Ponadto w Rzeczpospolitej Szlacheckiej w sprawach wagi najwyższej i tak wprowadzano tryb większościowy poprzez konfederację. Polska ówczesna otoczona państwami totalitarnymi była wyjątkowym państwem. To był jedyny kraj w tej części Europy po­więk­sza­ją­cy się poprzez dobrowolne unie z narodami sąsiednimi w przeciwieństwie do imperialnych pod­bo­jów Rosjan, Niemców, Szwedów, Austriaków, Anglików, Francuzów, Turków. W Polsce żyło 10 mln obywateli (dwa razy więcej niż w Anglii) a z tego 10% czyli 1 mln to szlachta mająca pełnię praw de­mo­kra­tycz­nych (w innych krajach europejskich szlachta stanowiła mniej niż 1% narodu!). Na wiele lat przed parlamentaryzmem, demokracją i prawami obywatelskimi w Anglii właśnie w Polsce o­bo­wią­zy­wa­ła nietykalność cielesna i majątkowa nadana jeszcze przez króla Władysława Jagiełłę w 1422 czyli 12 lat po bitwie pod Grunwaldem! W drugiej połowie XV wieku Polska zainicjowała organizację w Europie środkowej pierwowzoru Ligii Narodów wraz z Czechami, Węgrami, Austrią, Wenecją. Natomiast od 1505 roku obowiązywał w Polsce przepis prawny pt. NIHIL NOVI czyli nic o nas bez nas (podatki).

Rzeczpospolita Szlachecka to wzór organizacji i zasad dla dzisiejszej Unii Europejskiej. Gdyby nie błędy szwedzkiego króla na polskim tronie Zygmunta III Wazy na początku XVI wieku to być może Polska czyli właściwie Rzeczpospolita Wielu Narodów sięgałaby dziś do Pacyfiku, oczywiście bez gu­ła­gów i Syberii zamienionej na więzienie narodów.

Historia Polski jest powodem do dumy dla Polaków.


Przejdz do początku strony
2016-07-18

Będziesz tam?
Guillaume Musso

Okładka książki pt.: „Będziesz tam?”

Powieść Będziesz tam? autorstwa Guillaume Musso, to opowieść
o uczuciach i historia, która daje dużo do myślenia.

Elliott Cooper, główny bohater książki jest znanym i cenionym chirurgiem w jednym z kalifornijskich szpitali. Ma dorosłą córkę Angie i bardzo ją kocha. Pomimo nieuleczalnej choroby, z która przyszło się mu zmierzyć, nadal pracuje, pomaga i wyjeżdża na humanitarne misje medyczne. Na jednej z takich misji, w Kam­bo­dży, operuje ciężko chorego chłopca. Stary Khmer, opiekun chłop­czy­ka, chciałyby się odwdzięczyć i spełnić jego największe pragnienie.

W przypływie wzruszenia Elliott wyjawia, iż jego największym prag­nie­niem jest, aby znowu zobaczyć Ilenę, kobietę którą kochał i która wiele dla niego w życiu znaczyła, lecz od 30 lat nie żyje.

Starzec ofiarowuje mu flakonik z dziesięcioma pozłacanymi pigułkami. Po zażyciu pigułki, Elliott cofa się o 30 lat w przeszłość. Jak się w niej odnajduje? Czy warto zmienić bieg wydarzeń? Jaką cenę mu­siał­by zapłacić?


Przejdz do początku strony
2016-07-18

Kucając
Andrzej Stasiuk

Okładka książki pt.: „Kucając”

Chwila – trwanie – obserwacja – szczegół – oto skrótowa recenzja książki Andrzeja Stasiuka.

„Kucając”– bo tylko z takiej ograniczonej perspektywy dostrzec można szczegół i doskonale go opisać. Autor, w zbiorze krótkich form pro­za­tor­skich maluje słowem przyrodę, w której człowiek jest tylko jednym z jej elementów, tak samo jak psy, koty, raki czy owce. Dotyka – chmur, nocy, starości, narodzin, przemijania – dotyka życia. Zaprasza do refleksji.

Ten krótki zbiór opowiadań to jakby esencja całego Stasiukowego pisania.



Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2016-06-29

Kasacja
Remigiusz Mróz

Okładka książki pt.: „Kasacja”

Literatura współczesna, polska, sensacyjna.
Cykl „Joanna Chyłka”

Remigiusz Mróz to młody polski pisarz, który w ostatnim roku zrobił ogromną furorę na naszym rodzimym rynku wydawniczym.
Z wykształcenia jest prawnikiem, obronił również doktorat. Tworzy po­wie­ści z pogranicza różnych gatunków literackich, są to między innymi książki historyczne, sensacyjne, kryminalne.

W ubiegłym, 2015 roku spod pióra Remigiusza Mroza wyszły dwie książki wliczające się w cykl o Joannie Chyłce. Wydana została jeszcze jedna pozycja pisarza, nosząca tytuł „Ekspozycja”.

„Kasacja” oraz „Zaginięcie” opowiadają o losach i sprawach sądowych pani adwokat Joanny Chyłki oraz jej podopiecznego w warszawskiej kan­ce­larii Żelazny & McVay Kordiana Oryńskiego. Młodemu aplikantowi prze­ło­żo­na nie ułatwia życia w ogromnej korporacji. Historia w „Kasacji” dotyczy obrony oskarżonego o za­bój­stwo dwóch osób syna bogatego polskiego biznesmena. Pani Chyłka jako adwokat pozwanego stara się z wszystkich sił wybronić swojego klienta, co z czasem sprowadza się do tytułowej „kasacji”. Jednak sprawa coraz bardziej się komplikuje. W trakcie rozwiązywania problemu młody prawnik i bezkompromisowa prawniczka poznają się bliżej i rodzi się między nimi przyjaźń.

Wartka akcja, cięte oraz dowcipne dialogi i ciągłe zaskoczenia fabularne to aspekty wyróżniające prozę Remigiusza Mroza. Autor tworzy ciekawych bohaterów, a główny duet obeznanej w prawniczym świe­cie, charakternej Joanny Chyłki i niedoświadczonego, ale zyskującego nowe umiejętności Kordiana Oryńskiego to świetny przykład postaci, których nie da się nie lubić. Książki czyta się szybko, by jak najprędzej poznać intrygujące rozwiązania historii.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2016-06-29

Zaginięcie
Remigiusz Mróz

Okładka książki pt.: „Zaginięcie”

Literatura współczesna, polska, sensacyjna.
Cykl „Joanna Chyłka”

Remigiusz Mróz to młody polski pisarz, który w ostatnim roku zrobił ogromną furorę na naszym rodzimym rynku wydawniczym.
Z wykształcenia jest prawnikiem, obronił również doktorat. Tworzy po­wie­ści z pogranicza różnych gatunków literackich, są to między innymi książki historyczne, sensacyjne, kryminalne.

„Zaginięcie” to kontynuacja przygód prawniczego duetu.
W środku nocy do Joanny Chyłki dzwoni jej dawna koleżanka z młodości i prosi o pomoc. Jak szybko się okazuje zaginęła córka kobiety, a ona
i jej bogaty mąż są pierwsi na liście oskarżonych o to działanie. Prawniczka wraz z Oryńskim szybko wyruszają do małej miejscowości Sajenko, położonej nad jeziorem w województwie podlaskim, gdzie doszło do zdarzenia. Na miejscu okazuje się, iż funkcjonariusze policji podejrzewają małżonków nawet o zabójstwo dziecka. Joanna i Kordian poznając tajemnice za­mie­sza­nych w sprawę mieszkańców miasteczka odkrywają coraz więcej nieścisłości.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2016-06-29

Zapach kwiatu muszkatołowego
Laila El Omari

Okładka książki pt.: „Zapach kwiatu muszkatołowego”

„Zapach kwiatu muszkatołowego” Laili El Omari to wielowątkowa powieść historyczna. Jej akcja rozpoczyna się w 1545 na statku pły­ną­cym do Goa – portugalskiej kolonii w Indiach. Główna bohaterka to Ana, Portugalka ze szlacheckiego rodu da Silveira , która za wszelką cenę chce uniknąć zaaranżowanego małżeństwa. Ukrywa się na statku handlowym swego brata, Alessandra, licząc na jego pomoc.
Jednak Alessandro da Silveira dla uratowania honoru rodziny grozi odesłaniem jej do domu. Dopiero u celu podróży, na Goa, otrzymuje wsparcie z całkiem nieoczekiwanej strony. Młody Anglik Geoffrey proponuje jej małżeństwo – ale nie bez ukrytych zamiarów...

W ciągu 20 lat śledzimy losy bohaterów, a także ich dojrzewanie i prze­mia­nę emocjonalną. Surowy, zapatrzony w siebie Alessandro prze­o­bra­ża się pod wpływem dzieci, uparta i naiwna Ana, dojrzewa do roli żony
i matki.

Książka łączy elementy powieści przygodowej, historycznej, obyczajowej i romansu.
Przedstawia barwne postaci o różnych typach osobowości, zwyczaje panujące w ówczesnej Portugalii, malownicze krajobrazy.

Powieść stanowi dobrą lekturę na wakacje. Charakteryzuje się dynamiczną akcją, ciekawymi pos­ta­cia­mi, które przeżywają niezwykłe przygody w egzotycznej scenerii Goa i w XVI – wiecznej Portugalii.

Laila El Omari urodziła się w Münster. Jest córką Niemki i Palestyńczyka. Studiowała orientalistykę, germanistykę i nauki polityczne. Mieszka z mężem i córką w Bonn. Do tej pory w Polsce ukazały się: „Monsunowe dni” i „Zapach drzewa sandałowego”.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stara Bykowina”
2016-06-28

Historia Górnego Śląska
Redakcja: Joachim Bahlcke, Dan Gawrecki, Ryszard Kaczmarek

Okładka książki pt.: „Historia Górnego Śląska”

Literatura popularno – naukowa: historia Śląska.
Obszerne, blisko 600-stronicowe wydawnictwo „Domu Współ­pra­cy Polsko – Niemieckiej”. Ukazuje czytelnikowi w sposób moż­li­wie przystępny skomplikowane procesy związane z wie­lo­wie­ko­wym i wie­lo­wąt­ko­wym dziedzictwem historycznym Gór­ne­go Śląs­ka. Autorami są wybitni historycy, historycy sztuki, li­te­ra­tu­ro­znaw­cy, etnografowie i kulturoznawcy pochodzący z trzech kra­jów, do których Górny Śląsk historycznie należał. Zamysłem pu­bli­kac­ji było spojrzenie na dzieje Górnego Śląska z różnych perspektyw.

Książka składa się z pięciu części : w pierwszej zaprezentowano historyczne uwarunkowania samego rozumienia pojęcia „Górny Śląsk” – zmienności granic oraz specyfiki procesów społecznych tu zachodzących. Drugą część – zasadniczą – poświęcono dzie­jom politycznym, omawianym chronologicznie. Część trzecia to omówienie historii gospodarczej.
W czwartej zaprezentowano te wybrane zagadnienia z historii kultury, które miały w tym regionie szczególne znaczenia czyli historię sztuki, literaturę oraz etnografię. Ostatnią część zatytułowano „Kontrowersje”. Autorzy chcą przybliżyć w niej istotę trwających przez stulecia dyskusji historycznych, które toczyły się wokół wybranych problemów historii regionu, mających szerszy kontekst kulturowy.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Czytelnia naukowa
2016-06-28

Życie to podróż to ocean
z Julią Hartwig rozmawia Artur Cieślar
Artur Cieślar

Okładka książki pt.: „Życie to podróż to ocean<br />z Julią Hartwig rozmawia Artur Cieślar”

Poezja Życia
To zapis rozmowy wybitnej polskiej poetki Julii Hartwig z Arturem Cieślarem. Książka ta to wielowymiarowa podróż, jako wspomnienie biograficzne, jako wspomnienia miejsca i czasu, ale też podróż przez twórczość autorki.

Poetka pozostaje do swej twórczości bardzo zdystansowana, bo pisanie stanowi w jej przypadku najlepsze lekarstwo na problemy.
Hartwig opowiada o swoim pobycie w Paryżu i Ameryce, co mocno wpłynęło na jej postrzeganie świata. Zauważa, że sytuacja, w której aktualnie się znajduje człowiek to tylko krótki przystanek, w podróży życia i należy cieszyć się każda chwilą. W książce wspomniane zostają początki życia artystycznego, jej znajomość ze znanymi ludźmi epoki. Poetka porusza takie kwestie jak miłość, wiara, śmierć, przemijanie.

Książka wzbogacona została o zdjęcia i fragmenty poezji autorki, które stanowią doskonałe dopełnienie całości. Jak każda podróż, również i ta może nas wiele nauczyć.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2016-06-28

Czas pokaże
Jeffrey Archer

Okładka książki pt.: „Czas pokaże”

Saga rodzinna – obyczajowa, „Kroniki Cliftonów” – powieść wielotomowa (Tom 1)
Książka "Czas pokaże" - J. Archera ,wydana przez Dom Wydawniczy Rebis w 2013 roku. Jest pierwszym tomem epickiej sagi rodzinnej
w której poznajemy skomplikowane losy Harry'ego Cliftona, opowiadane z perspektywy kilku bohaterów w długiej przestrzeni czasowej.

Zdrada, zwroty akcji, tajemnicze zniknięcia i fascynujące sekrety two­rzą frapującą całość. Fabułę czyta się z dużą ciekawością, gdyż jest wciągająca. Świetny styl pisarza i doskonale odmalowany klimat mię­dzy­wo­jen­nej Anglii pozwalają chłonąć tę pozycję z prawdziwą przy­jem­noś­cią. I myślę, że po kolejne części sagi sięgniemy z wyczekiwaniem! Archer jak zwykle uzależnia Polecam.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2016-06-28

Esesman i Żydówka. Wojna i miłość
Justyna Wydra

Okładka książki pt.: „Esesman i Żydówka. Wojna i miłość”

Powieść – romans wojenny
Autorka popełniła doskonały romans, toczący się w realiach II Wojny Światowej, pomiędzy Niemcem Bruno Kramerem i polską Żydówką Deborą Singer. Napisany ciekawym stylem, mieszanką wyrazu li­te­rac­ki­ego, gdzie oprócz głównego narratora, zastosowane zostały inne środki tj. retrospekcja, listy itd. Zabieg ten przemawia głębiej do czytelnika
i przybliża przeżycia bohaterów. Wartka akcja tocząca się w różnych mias­tach Polski i Niemiec. Wyraziste postacie, które realnie patrząc po­win­ny być dla siebie wrogami. Jednak tutaj następuje cud, bo dzięki ludzkim odruchom i sile miłości, którą dopuszczają wbrew wszystkim przeszkodom, idąc pod prąd strasznemu duchowi swego czasu, do­pro­wa­dza­ją do rozkwitu. Horror wojny oraz piękno uczuć, to kon­tras­to­we sedno tej pięknej opowieści. Polecam przeczytać, mimo wszystko optymistyczny przekaz!


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2016-06-28

Tylko martwi nie kłamią
Katarzyna Bonda

Okładka książki pt.: „Tylko martwi nie kłamią”

„Tylko martwi nie kłamią” to druga powieść, gdzie pierwsze skrzypce gra Hubert Meyer, profiler policyjny, któremu nie sposób odmówić talentu do wnikania w ludzką psychikę i motywacje.

Rzecz dzieje się w Katowicach przy ulicy Stawowej 13. W zabytkowej
i obciążonej historią kamienicy dochodzi do brutalnej zbrodni. Początkowa faza śledztwa prowadzi jednak w nieco innym, niż pożądany dla dobra sprawy kierunek. Podejrzanych jest wielu, świadków prawie żadnych – centrum miasto stało się doskonałą przestrzenią dla mor­der­cy – mógł zbiec z miejsca zbrodni niezauważony, całkowicie wta­pia­jąc się w krajobraz – przy dworcu prawie nigdy nie brakuje ludzi, a skrzy­żo­wa­nie 3-go maja i Stawowej tętni życiem, zamierając jedynie w wee­ken­dy, kiedy to popełniona zostaje zbrodnia.

Hubert Meyer, mając do pomocy niezwykle piękną panią prokurator, próbuje rozwikłać zagadkę śmierci, swym śladem prowadzącą zarówno daleko w przeszłość, jak i poza obszar Katowic. Przy okazji prowadzenia dochodzenia, główni bohaterowie zbliżają się do siebie bar­dziej niż to konieczne, prowokując się do myślenia o czymś zgoła innym niż śledztwo.
Podziwiam Bodnę za jej dbałość o szczegóły. Każdy, nawet najmniejszy detal zdaje się wkomponowany dokładnie tam, gdzie powinien przynależeć, każda błahostka jest sprawdzona, dograna, zbadana, tak, by nie budziła żadnych, nawet najmniejszych wątpliwości. Choć książka do najkrótszych nie należy, czyta się ją w mgnieniu oka, chłonąc jak gąbka każdy kolejny szczegół.

Ogromnie ucieszyło mnie zlokalizowanie akcji w Katowicach i częściowo w Rudzie Śląskiej. Aż dziw brał mnie, gdy dowiadywałam się o nich kolejnych rewelacji, o których – mieszkając tu niemalże ćwierć­wie­cze, nie miałam pojęcia. Stanowiło to dla mnie dodatkowy walor podczas lektury.

Kawał świetnej roboty – widać jak wiele pracy włożyła Bonda w zgromadzenie materiału, jak o­grom­ne­go poświęcenia to wymagało. Efekty są jednak więcej niż zadowalające. Póki co, Tylko martwi nie kła­mią, to dla mnie top 1 powieści autorki.

Dopracowana, doskonale pomyślana, zahaczająca o historię, zakorzeniona w teraźniejszości.
Także elementy topografii nie są przypadkowe – opisy są odzwierciedleniem rzeczywistości, czytelnik mógłby wziąć książkę do ręki i potraktować ją jako przewodnik po stolicy Górnego Śląska.
Świetna – doceniam masę mrówczej roboty i podziwiam za talent!


Przejdz do początku stronyAnna Szczurek czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2016-06-28

Światło, którego nie widać
Anthony Doerr

Okładka książki pt.: „Światło, którego nie widać”

Literatura współczesna, piękna, historyczna.
„Światło, którego nie widać” amerykańskiego pisarza Anthonego Doerra to powieść nagrodzona Pulitzerem w 2015 roku.
Jedno z najważniejszych tegorocznych wyróżnień dla najlepszej książki przypadło autorowi, który poświęcił aż dziesięć lat na stwo­rze­nie swojego dzieła.

Akcja powieści przenosi czytelników do Francji, a w szczególności do Paryża i nadmorskiej miejscowości Saint-Malo w Bretanii. Mamy rów­nież możliwość poznania życia w nazistowskich Niemczech, na pod­sta­wie przemysłowego miasta leżącego w Zagłębiu Ruhry. Marie-Laure LeBlanc to francuska dziewczynka, która straciła wzrok w wieku sześciu lat. Od tego momentu poznaje świat za pomocą wszystkich innych zmysłów oraz dzięki ogromnej pomocy ojca, pracownika Mu­ze­um Historii Naturalnej w Paryżu. Gdy wybucha II wojna świa­to­wa, przenoszą się do Saint-Malo. Tam doświadczają nazistowskiej okupacji. Drugim najważniejszym bo­ha­te­rem książki został niemiecki chłopiec Werner Pfenning – sierota, dla którego najważniejsza jest sios­tra oraz nauka. Bardzo inteligentny młodzieniec niezwykle interesuje się kwestią budowy, działania oraz naprawiania radia. W wyniku przypadku Werner trafia do elitarnej szkoły dla młodych, nie­miec­kich chłopców, przygotowywanych do służby ojczyźnie.

Losy nastoletniej Francuzki i równie młodego Niemca splatają się w Saint-Malo, w tragicznych o­ko­licz­noś­ciach. Połączy ich również historia pewnego tajemniczego diamentu, pochodzącego z kolekcji pa­rys­kie­go Muzeum Historii Naturalnej. Powieść przedstawia trudną, wojenną rzeczywistość z per­spek­ty­wy jeszcze nie w pełni dorosłych Marie-Laure oraz Wernera. Ta niezwykle plastyczna oraz pełna me­ta­for proza wzbudza emocje, skłania do przemyśleń i nie pozostawia wątpliwości, że prze­czy­ta­ło się po­zyc­ję wartą uwagi.


Przejdz do początku stronyNatalia Nowak MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 4
2016-06-28

Góra Tajget
Anna Dziewit – Meller

Okładka książki pt.: „Góra Tajget”

Górny Śląsk.
Sebastianowi właśnie urodziło się dziecko, o które wciąż się lęka.
Nie ma świadomości, że pracuje w aptece mieszącej się w budynku,
w którym niegdyś oficjalnie leczono ciężko chore dzieci. Prawdą było jed­nak to, że owe miejsce stanowiło centrum eksperymentalne, bę­dą­ce częścią akcji T4 wymierzonej między innymi właśnie w naj­młod­szych.

Gdy mężczyzna pierwszy raz słyszy o ponad dwustu nie­win­nie zmar­łych ofiarach, niedowierza. To jego niedowierzanie jest źródłem nar­rac­ji, która przenosi nas do czasów, kiedy to w obronie chorych nie sta­wał nikt, a Niemcy mogli robić co chcieli.

Jedną z bohaterek jest Zefka, wracająca na Śląsk po dwu latach robót w Niemczech. Wracać wcale nie chciała, bowiem przez miniony czas dos­ta­ła więcej miłości niż kiedykolwiek dotąd. Jej opowieść jeży włos na głowie.

Inną postacią kobiecą jest prof. Luben, lata temu prowadząca eksperymenty na dzieciach, od­po­wie­dzial­na za śmierć wielu z nich. Nie czuje się winna, choć oczywiście nie opuszcza jej strach przed karą.

Wystarczą te dwie historie, by ugrzęznąć w bolesnej przeszłości, być świadkiem dramatycznych wy­da­rzeń opisanych językiem rozedrganym od emocji.

Mimo że rzecz dzieje się na Śląsku, gdzie ludzie są hardzi i twardzi, a ich życiowe doświadczenia nigdy ich nie oszczędzają, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że opisywane wydarzenia mogły złamać naj­sil­niej­szych i każdy chce o nich zapomnieć, choć zapomnieć się nie da i nie można, by błędów historii nie powielać.

Góra Tajget poruszyła mnie o wiele bardziej niż często z nią zestawiani Wybrańcy. To co tam było odarte z emocji i przekazane jaki suchy fakt, tutaj od emocji wręcz kipi. Choć powieść nie ma dużych gabarytów, jej lekturę musiałam dozować i przerywać. Mnoży się w niej od nad wyraz sugestywnych opisów, z których najbardziej wrył mi się w pamięć ten po zbiorowym gwałcie na jednej z bohaterek, który pozwolę sobie przytoczyć w całości:

Komórka jajowa, już dojrzała i gotowa na przyjęcie słynnego daru życia, jest oszołomiona ilością ma­te­ria­ły genetycznego z odległego wschodu. Na co się tu zdecydować – zabójca kobiet w ciąży, gwał­ci­ciel dzieci, masowy morderca, a może po prostu ten zwykły żołnierz z Ukrainy, gnany zemstą za dziec­ko zabite przez Einsatzgruppen? Taki wybór, tyle możliwości!

Przejmująca, mocna lektura, która na długi czas wyryje Wam się w pamięci.
Szczerze polecam.


Przejdz do początku stronyAnna Szczurek czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2016-06-27

Komisorz Hanusik i Sznupok
Marcin Melon

Okładka książki pt.: „Komisorz Hanusik i Sznupok”

Niy ma gańba gŏdać po ślōnsku
Komisorz Hanusik i Sznupok to kolejna część przygód tytułowego ko­mi­sa­rza wychodząca spod pióra Marcina Melona, dziennikarza, nauczyciela, Ślązaka. Po raz pierwszy jednak, publikacja otwiera się na szerszą publiczność.

Dotąd pisana była w gwarze śląskiej, stąd jej lekturze mogli oddawać się jedynie ci, którzy swobodnie się nią posługiwali. Chcąc, nie chcąc, za­wę­ża­ło to grono czytelnicze i sprawiało, że wątki Górnego Śląska tak ka­pi­tal­nie w tę prozę wplecione, mogły pozostać odbierane jedynie przez tych, którzy w miejscu tym żyją i dodatkowo żyją odmianą języka, tak często już przez młodsze pokolenia zapominaną.

Tym razem autor skusił się na wersję niejako dwujęzyczną.
Jest i po polsku i po naszymu. Dostrzegam w tym wiele plusów.

Po pierwsze: ten, kto zaciekawiony jest losem Śląska i kryminałem pisanym w ślōnskij gŏdce, a nie operuje nią wcale, bądź nie posługuje się nią na tyle sprawnie, by w pełni zrozumieć intrygę zawartą w powieści, bez obaw może po książkę sięgnąć, mając po jednej stronie zapis w wersji oryginalnej, po drugiej zaś wersję spisaną literacką, poprawną polszczyzną.

Po drugie, jest to kapitalna sprawa dla tych, którzy chcieliby gwarę sobie przyswoić, przypomnieć,
a nie mają wokół siebie już nikogo, kto mógłby im ją przekazać i jego działania wspomóc. Taki czy­tel­nik na bieżąco może korzystać z oryginału i tłumaczenia, sprawnie i w naturalny sposób przy­swa­ja­jąc kolejne słówka i sformułowania.

Po trzecie, nawet Ci, u kerych w domach sie gŏdało, coraz częściej zauważają zubożenie gwary i po­wol­ne wypieranie jej przez polszczyznę lub co gorsza – slangi i naleciałości z innych kultur. Dla tych książ­ka ta może stać się kapitalną formą ożywienia gwary i bitwą o jej nieprzemijalność.

Po czwarte, to kapitalna rozrywka. Wiele kwestii wypowiedzianych w gwarze skrzy się żartem, zaś prze­tłu­ma­czo­ne na polszczyznę ogólną tracą swoją humorystyczność. Siłą rzeczy gwara literacka nie jest, zaś klasycznie pisana powieść, zachowana w języku polskim zupełnie inaczej będzie słowem o­pe­ro­wa­ła. Stąd wersja śląska jest zabawna i prosta, polska – dłuższa i wyposażona we wszelkie moż­li­we
i konieczne środki literackie.

Jeśli idzie zaś o zawartość merytoryczną. Komisorz Hanusik i Sznupok to zbiór trzech opowiadań,
w których pojawia się nowa postać – tytułowy Sznupok (kapitalna gra słowem!*). Każda z krótkich form zawartych w tomie stanowi odrębną całość, stąd książka może być czytana dowolnie – jak komu wy­god­nie, jak kto lubi, jak co kogo zainteresuje. Pierwsze opowiadanie, Grzychy ôd naszych fatrōw (Grze­chy naszych ojców) skupia się wokół zabójstwa pewnej kobiety, a śledztwo prowadzi prosto do klu­czo­wych dla pewnych kręgów nazwisk Śląska – Musioła, Pluty i Sojki.

Drugi tekst, Pōn cynku (Władca cynku) wzbudziło mój największy entuzjazm opowiada bowiem losy Karola Goduli, które to na wielki ekran chciała przenieść ekipa prosto z Hollywood, zmieniając co nieco w i tak niebywale filmowym i bogatym w tajemnice życiorysie śląskiego Władcy Cynku.
Podczas nagrywania kolejnych ujęć, dochodzi do zaginięcia odtwórcy głównej roli. Jego poszukiwania prowadzą wprost na ślad dawno zaginionego skarbu, którego legenda od lat obiega Górny Śląsk.

Postać Goduli silnie wiąże się z moim miastem, stąd przyjemność płynąca z lektury była zwie­lo­krot­nio­na. Jest to także opowiadanie, w którym wiele kwestii (ze względu na pochodzenie bo­ha­te­rów) wy­po­wia­da­na jest po angielsku.

Heksa z Rojcy (Wiedźma z Rojcy) to moim zdaniem opowiadanie, w którym pierwsze skrzypce grają czary, magia i gusła. Oto jedna z bohaterek przepowiada przyszłość, widząc wydarzenia mogące za­nie­po­ko­ić organy ścigania. Akcja toczy się między innymi na Chebziu, ale także w siedzibie Sejmu Śląs­kie­go w Katowicach. To jedyny z tekstów zawartych w tym tomie, który tak silnie wychyla się w kie­run­ku śląskich wierzeń.

Książka mnoży się od topograficznych perełek. Na kartach książki obok wspomnianych już miejsc po­ja­wia się m.in. Cafe Kattowitz, jak i bliższa mi (choć niewymieniona z nazwy, ze źródła wiem jed­nak, że mam rację) Księgarnia Bookszpan. Nie ukrywam, że uwielbiam (nie jestem w tym jak sądzę od­o­sob­nio­na) czytać o tym, co znane. A takiej rozrywki dostarczył mi właśnie Melon i najnowszy tom przygód komisarza Hanusika.

Jeśli obawiacie się czy książka może Was zaciekawić, bo losy Śląska nie były Wam dotąd znane, potraktujcie ją jako ciekawostkę. Obiecuję, że się nie zawiedziecie i będziecie chcieli więcej.
*sznupac


Przejdz do początku stronyAnna Szczurek czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2016-06-27

Długa droga do domu
Joanna Jax

Okładka książki pt.: „Długa droga do domu”

Autorka przedstawia nam niezwykle poplątane i burzliwe losy bo­ha­te­rów w kolejnej już sadze rodzinnej.

Jesteśmy z nimi w polskim, przedwojennym Teresinie, a za chwilę już w Nowym Jorku pod koniec lat 30-tych. Następnie wyruszamy do Tek­sa­su, dalej poprzez rewolucję na Kubie do Boliwii z oddziałami Che Guevary… Aha! Jeszcze zaliczamy Paryż oraz Berlin Zachodni na prze­ło­mie lat 70-tych.

Główna bohaterka Antonina Tańska – Spencer nieźle „namieszała” we wszystkich tych, ciekawie przed­sta­wio­nych, w aspekcie politycznym miejscach. Jednak pozostańcie cierpliwi do ostatniej strony – prawie wszystko „wyprostuje się” we współczesnych czasach… w Teresinie …

Serdecznie polecam. Czyta się jednym tchem.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 21
2016-06-22

Szeptucha
Katarzyna Berenika Miszczuk

Okładka książki pt.: „Szeptucha”

Powieść fantastyczna
Największym atutem książki jest wielce oryginalny na nią pomysł! Zabieg ukazania alternatywnej historii Polski w której autorka cie­ka­wie naświetla co po tym, gdy Mieszko I Chrztu nie przyjął...

Teraz w kraju nie ma demokracji, a panuje już Mieszko XII i chociaż mamy XXI w. nie znamy chrześ­ci­jań­stwa a prym wiodą pogańscy bogowie oraz święta ku ich czci.

Główna bohaterka powieści Gosława Brzózka, zwana Gosią skoń­czyw­szy medycynę musi odbyć staż u wiejskiej znachorki - szep­tu­chy.
I choć sama w nic nie wierzy i boi się raczej wiejsko – siel­skich kli­ma­tów, panujących tam zabobonów i guseł, a przyroda jest jej ra­czej nieprzyjazna, walczy i prze­cho­dzi różne perypetie. W tle ob­ser­wu­je­my jej romans z przystojnym pomocnikiem kapłana Miesz­kiem.
Jednak najciekawsze w fabule są sekrety i tajemnice do odkrycia. Przy czym Gosia swoje o­to­cze­nie uważa za prawdziwie zacofane, stąd zabawne opisy, dialogi i sytuacje, to klu tej solidnej dawki humoru.

„Szeptucha” jest pierwszym tomem cyklu „Kwiat paproci”, którą to pozycję gorąco polecam! Nie tylko miłośnikom powieści fantastycznych.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 13
2016-06-22

Przemysł Górnego Śląska na dawnej fotografii
(do 1945 r.) T. 1
Damian Recław

Okładka książki pt.: „Przemysł Górnego Śląska na dawnej fotografii<br />(do 1945 r.) T. 1”

Literatura popularno – naukowa: fotografia, przemysł, historia Śląska.
Wydawnictwo Muzeum Gliwickiego prezentuje dawny przemysł ciężki na Górnym Śląsku na za­byt­ko­wych fotografiach znaj­du­ją­cych się w zbiorach muzeum. Ukazuje unikalne piękno w więk­szoś­ci nieistniejących już od dawna górnośląskich zakładów przemysłowych. W obecnie prezentowanym tomie znalazły się zdjęcia pokazujące przemysł górniczy (planowany drugi tom poświęcony będzie hutnictwu i pozostałym działom przemysłu).

Książka ma formę albumu, który jest jednocześnie katalogiem omawianego zbioru. Obejmuje ponad 213 reprodukcji za­byt­ko­wych odbitek fotograficznych, ułożonych alfabetycznie według pierwotnych, niemieckich nazw zakładów i przedsiębiorstw na nich prezentowanych. Większość z nich już nie istnieje.

Przedstawione tu wizerunki są często jedynymi jakie dotrwały do naszych czasów.

Część tekstowa książki opisuje min. jak wyglądał rozwój gospodarczy tej dzielnicy na tle dziejów Niemiec i Polski.

W tomie drugim znajdzie się, poza innymi, esej o górnośląskich koncernach przemysłowych.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Czytelnia naukowa
2016-06-21

Rodowód Piastów śląskich – wyd. 2, popr.
Kazimierz Jasiński

Okładka książki pt.: „Rodowód Piastów śląskich – wyd. 2, popr. ”

Literatura popularno – naukowa: historia Śląska, genealogia
Książka jest wznowieniem wydawnictwa opublikowanego w latach 70-tych XX wieku. Jest również pierwszą pracą poświęconą śląskiej linii Piastów. Wzoruje się na wcześniejszej pracy Oswalda Balzera „Ge­ne­a­lo­gia Piastów”, która jednak Piastów śląskich nie obejmowała. Stanowiła jednak nowy model opracowania tematu, dotychczasowe prace skupiały się na publikowaniu tablic genealogicznych opatrzonych jedynie skrom­ny­mi komentarzami.

Jasiński, wzorem Balzera, przedstawia pełne i dokładnie u­do­ku­men­to­wa­ne fakty genealogiczne do­ty­czą­ce kolejnych przedstawicieli rodu, z któ­rych każdy otrzymał biogram opatrzony ciągłą, w ramach linii dynastii, numeracją.

Autor skupił się na odtworzeniu podstawowych faktów – pokrewieństwa, dat urodzin i śmierci, dat trwania kolejnych małżeństw. Elementem nowym, wprowadzonym przez samego Jasińskiego jest odnotowanie miejsc pochówków. Pominął natomiast tytulaturę przysługującą poszczególnym członkom dynastii. Przy opracowywaniu materiału posługiwał się nie tylko pracami drukowanymi ale również rękopisami, archiwaliami i starodrukami.

Wysiłek włożony w to dzieło docenili wszyscy recenzenci, zarówno polscy jak niemieccy.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Czytelnia naukowa
2016-06-21

Gra cieni
Charlotte Link

Okładka książki pt.: „Gra cieni”

W powieści Ch. Link „Gra cieni” poznajemy historię Davida Bellino.
Jest bardzo bogaty ale samotny i pozbawiony skrupułów. Kiedy za­czy­na otrzymywać listy z po­gróż­ka­mi jest wystraszony, prześladują go lęki i koszmary senne. Wtedy zaprasza na kolację czwórkę swoich dawnych przyjaciół, których drogi rozeszły się w dziwnych o­ko­licz­noś­ciach. To, co wydarzyło się pod­czas spotkania jest zaskakujące.

Zachęcam do przeczytania książki, gdyż fabuła jest pełna napięcia
i tajemnic.




Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 21
2016-06-21

Bajki, które zdarzyły się naprawdę
Anna Moczulska

Okładka książki pt.: „Bajki, które zdarzyły się naprawdę”

Ładnie wydana książka, w której możemy nie tylko przeczytać, ale również obejrzeć opisywane postacie.

Książka ta, to nie opracowanie naukowe, ale napisane barwnym ję­zy­kiem opowieści o kobietach z historii. Autorka opiera się na faktach his­to­rycz­nych, jednak wplatając własne spostrzeżenia i uwagi przed­sta­wia nam swoją opowieść o uczuciach, pragnieniach i na­dzie­jach miłości szczęśliwej i tej nie­szczęś­li­wej w małżeństwach aranżowanych. Są to opowieści bazujące na elementach prawdy his­to­rycz­nej, ale opowiedziane w formie baśni.

Wydaje się, że łatwość z jaką czyta się książkę sprawi, że sięgną po nią „zwykli ludzie”, których nudzi natłok dat i nazwisk, a jeśli książka za­cie­ka­wi to na końcu znajduje się bibliografia, z której można skorzystać.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 18
2016-06-21

Na oceanie nie ma ciszy
Aleksandra Doba

Okładka książki pt.: „Na oceanie nie ma ciszy”

Literatura podróżnicza
Sięgając po książkę „Na oceanie nie ma ciszy” zastanawiałam się
o czym mógł napisać samotny podróżnik, płynąc prawie pół roku swo­im kajakiem w stronę Florydy. Bo przecież, gdzie w takiej książ­ce miejsce na bohaterów, gdzie miejsce na rozwój akcji oraz piękne zakończenie?

Okazuje się, że pokonanie siedmiu tysięcy mil morskich, dzięki swo­jej determinacji i sile mięśni, było nie lada wyczynem. Każdy dzień dla Aleksandra Doby to była walka z awariami, przeciwnymi prą­da­mi i dziewięciometrowymi falami, ale także z tęsknotą i sa­mot­noś­cią. W szczególności, kiedy stracił łącz­ność na 48 dni ze swo­ją ro­dzi­ną oraz przyjaciółmi.

Ku mojemu zdziwieniu, samotny rejs człowieka z pasją, który nie boi się realizować swoich marzeń, stał się idealnym materiałem na piękną, pełną wzruszeń książkę
o żeglarzu – poszukiwaczu przygód.


Przejdz do początku strony MBP w Rudzie Śląskiej - Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”
2016-06-08

Miejsce dla dwojga
Richard Paul Evans

Okładka książki pt.: „Miejsce dla dwojga”

Miejsce dla dwojga to już czwarta część Dzienników pisanych w dro­dze. Poprzednie, Dotknąć nieba, Na rozstaju dróg i Kręte ścieżki opisywały powolną drogę Alana do odnalezienia samego siebie po dot­kli­wej stracie. Mężczyzna w nagły i tragiczny sposób został poz­ba­wio­ny najbliższych, które to wy­da­rze­nie sprawiło, że utracił on chęć do życia. Za wszelką cenę próbował zapomnieć o swoich doś­wiad­cze­niach, jednak ich ciężar był tak wielki, że nie skutkowała żadna me­to­da. Uzdrowienie miała mu przy­nieść piesza wędrówka wzdłuż całej Ameryki, poczynając od Seattle.

Oczywiście bohater nie miał żadnego planu na tę podróż – wziął jedynie mały plecak i na przekór głosowi rozsądku oraz gorącym prośbom ojca o zaniechanie wyjścia, wszedł na szlak, dążąc do oczyszczenia umysłu.

Nie do końca zdawał sobie wówczas sprawę, że idąc samotnie, ska­zu­je się na nieustanne rozmowy
z so­bą samym. Autorefleksom wydaje się nie być końca, bolesne wspom­nie­nia bombardują bohatera o­to­czo­ne­go ze wszystkich stron ciszą co rusz. Poza trudnościami psychicznymi, towarzyszą mu także te fi­zycz­ne oraz techniczne – wówczas może jednak liczyć na pomoc incydentalnie spotkanych ludzi.

Miejsce dla dwojga rozpoczyna i kończy się wieściami tragicznymi. Oto bohater niemalże przypadkowo dowiaduje się, że ma nowotwór mózgu – oponiaka – i musi zawiesić swoją wędrówkę. Trafia do szpi­ta­la, gdzie czeka go poważna operacja, a następnie wraca do domu ojca, by poddać się re­kon­wa­les­cen­cji. Dla jego taty sytuacja wydaje się jasna – syn nareszcie zaprzestanie wędrówki, która od początku wydawała mu się fatalnym pomysłem. Alan jednak ma zupełnie inne plany…

Richard Paul Evans w swoim cyklu drogi po raz kolejny zwraca uwagę na istotne elementy przeżywania ziemskiej wędrówki. Zdaje się krzyczeć o tym, jak ważna i oczyszczająca jest autorefleksja, jak ko­niecz­ne są chwile samotności i wyciszenia, podczas których możemy medytować i rozważać swoją rze­czy­wis­tość, wsłuchiwać się w siebie i i uporządkować swoje wnętrze. Lektura jego książki może przy­nieść nie tylko oczekiwaną rozrywkę, ale także sprowokować do zastanowienia się nad sobą - jakże dziś koniecznym.

Czyta się jak zawsze lekko, płynnie i – mimo wyjątkowego ciężaru doświadczeń bohatera – lekturę kończy się z nadzieją patrząc w przyszłość.


Przejdz do początku stronyAnna Szczurek czytelniczka MBP w Rudzie Śląskiej - filia nr 16
2016-06-08